Vettel zamierza zakończyć karierę na własnych warunkach
Sebastian Vettel powtarza, że nie jest jeszcze gotowy na sportową emeryturę. 4-krotny mistrz świata F1 zaliczył trudny sezon z Ferrari, podczas którego jego status numeru 1 został poważnie naruszony przez młodego Charlesa Leclerca."To bardzo niewygodna sytuacja dla niego" mówił Marc Gene, kierowca testowy Ferrari dla hiszpańskiego AS. "To coś podobnego do tego jak Alonso spotkał się z Hamiltonem czy Seb z Ricciardo."
Mimo iż Leclerc jest znacznie młodszy, Vettel nie postrzega siebie jeszcze jako przestarzałego modelu.
"Nie, na pewno nie" mówił dla agencji DPA Niemiec. "Uważam, że wiek w naszym wypadku nie jest tak istotny jak w innych sportach. Ostatecznie jednak w każdym sporcie jest tak samo - jeżeli jest się wystarczająco dobrym, jest się też wystarczająco młodym."
Vettel przyznaje, że nie myśli jeszcze o emeryturze mimo iż jego kontrakt z Ferrari wygasa w przyszłym roku.
"Nie zamierzam przechodzić na emeryturę w najbliższej przyszłości" mówił przed finałem sezonu w Abu Zabi. "Bardzo lubię ściganie."
"Niemniej uważam, że to normalne iż po 12 latach czasami staram się spojrzeć do przodu i zastanowić się nad następnym krokiem. Nie sądzę, że dobrym pomysłem jest kończenie czegoś co kreowało twoje życie bez pomysłu jak to przetrwać."
Vettel twierdzi, że najlepszym czasem na zakończenie kariery będzie to kiedy on sam określi na jakich warunkach to się stanie.
"Powinno się czuć dobrze z taką decyzją i móc powiedzieć sobie: wystarczy. Nie jest dobrze jeżeli takie rzeczy są dyktowane z zewnątrz."
"Mam jasny pogląd na to- gdy powiem stop, wtedy zakończę karierę i już nie wrócę. Trzeba być zadowolonym i móc powiedzieć sobie: wystarczy."
komentarze
1. sliwa007
Czy tego chcemy czy nie Vettel dostanie kolejną szansę w przyszłym roku i od tego, jak ją wykorzysta będzie zależało jakie decyzje zostaną podjęte.
Robi koszmarne błędy i nie radzi sobie z presją, ale w dalszym ciągu pokazuje dobre tempo więc to nie jest klasyczny przykład wypalenia. Raczej problem z głową, jeśli pogodzi się z faktami to ma jeszcze szansę by się odrodzić.
Jedno jest pewne, nikt w zespole nie da mu już tak dużego kredytu zaufania jaki miał na starcie obecnego sezonu, wszystko będzie musiał wypracować sobie sam.
2. Hi5per
Jako Tifosi od 30 lat, uważam że VET powinien opuścić SF. Miał swoje 5 lat w stajni i ich nie wykorzystał. Swoje lata na karku ma, więc bliżej mu do emerytury w F1 niż dalej. LEC musi jeszcze wyszlifować swój talent, ale jeżeli w sezonie 2020 zacznie objeżdżać VET jeszcze wyraźniej niż w tym sezonie, to każdy wie, że VET nigdy nie pogodzi się z statusem kierowcy nr. 2 w stajni, co będzie się odbijało na atmosferze w teamie.
3. muze76
Co do jego emerytury to zdanie "Ostatecznie jednak w każdym sporcie jest tak samo - jeżeli jest się wystarczająco dobrym, jest się też wystarczająco młodym." jest trafieniem w sedno problemu jakim jest wiek sportowca, patrz Federer, Nadal, Kasai, uważam ,że może jeszcze z siebie wykrzesać iskrę potencjału i przekuć go na wyniki w przyszłym sezonie.
4. hubos21
Miał 5 lat z czego dwa lata o nic nie mogli walczyć bo nie było czym
5. obiektywny2019
Alonso nie dał rady w Ferrari, Vettel nie dał rady, Leclerc też nie da rady. To najbardziej toksyczny zespół w stawce i złamie każdego.
6. SvenDD
32 lata przy 35 za trochę ponad miesiąc Hamiltona, 38 Alonso, 40 Raikkonena czy 35 Kubicy nie wygląda źle.
Większość widzi jeszcze Lewisa po zmianie przepisów nie wspominając, że Alonso 6 lat starszy jeszcze "może" się pojawić w F1 mając praktycznie 40 lat i nie słyszałem za wiele słów krytyki iż jest to już stary pryk.
(Trochę mnie to dziwi, bo właśnie Vettel nie ma wieku starczego jak Alonso czy Raikkonen)
Spokojnie Vettel jakby Max chciał odejść po następnym sezonie mógłby jeszcze na parę lat pojawić się w Red Bullu ale tego dowiemy się pewnie za rok.
7. Raptor202
@6 Nie każdy dziadzieje w tym samym momencie. Hakkinen skończył się w wieku 33 lat, Damon Hill dopiero mając 39, Villeneuve to w zasadzie trudno powiedzieć kiedy, ale obstawiam 2003 (a wtedy miał tylko 32 lata). Za to Alonso do końca swojej kariery w F1 wyglądał dobrze. Raikkonen akurat zdziadział już dawno, ale skoro nadal prezentuje poziom środka stawki i odpowiada mu jazda w przeciętnym zespole, no to sobie jest. Hamilton z kolei w dalszym ciągu jest w bardzo dobrej formie. Co do Vettela, to na razie trudno powiedzieć, czy jego forma jest powiązana z wiekiem, ale nie wygląda już tak dobrze, jak kiedyś.
8. SvenDD
@7
Owszem, tylko większość chyba nie wie ile Vettel ma lat tylko patrzą przez pryzmat tego ile czasu jest w Formule i wnioskują, że blisko 40 się pewnie znajduje.
Jak widać, Vettel czuje się dobrze, tempo posiada, zobaczymy czy będzie w stanie wyeliminować błędy.
W gruncie najważniejsze jest to jak się czuje kierowca i chyba najlepiej wie kiedy ma dość lub brak motywacji.
9. Cube83
Nie lubię Vettela, ale jest bardzo dobrym kierowcą (może nie wybitnym) i mógłby jeszcze mocno zamieszać w F1. Powinien jednak popracować z dobrym psychologiem sportowym, bo ewidentnie jego najsłabszym punktem jest psychika.
10. XandrasPL
Zależy jeszcze jaki on koniec kariery widzi? Definitywny czy tylko z F1. Jak tylko z F1 to pewnie skoro jest Niemcem na celu ma mistrzostwo DTM. Kontakty z BMW są cały czas.
Problemem Ferrari jest i to pisałem przed Australią. Vettel w ich statusie może być kierowcą nr. 2 ale muszą go zacząć sabotować bo ile razy pokona młodego w kwalifikacjach i już będzie problem bo startuje przed nim. Ile razy będzie w wyścigu startował i go wyprzedzi. Ile razy będzie po prostu szybszy od Leclerca. A on jak będzie miał okazję to nie będzie grał zespołowo zwłaszcza gdy będzie już po cichu wiedział, że nie przedłużą z nim kontraktu.
Wiek nie jest problemem o ile jeździli ciągle tym samym. Vettel był geniuszem generacji bolidów z V8 kiedy się nie tankowało już. Tak to nazwę. Czyli 3 od końca generacja przepisów. Vettel, Kubica. Ci najbardziej tracą, w obecnych bolidach ale co? Muszą jeździć.
Alesi też w latach 90 tych czyli 90-95 był zawodnikiem, który jest wstanie wygrać majstra. A co robił już w tych bolidach po 2000 roku? Klepał bigos tak jak Panis i inni. Przy nich Schumacher był 5 półek wyżej.
11. obiektywny2019
VET i KUB łączy to, że jak posiadają bolid którym im pasuje to jeżdżą jak magicy. Jak bolid nie jeździ po ich myśli, to zaczynają się słabe występy.
12. slawusdominus
Jeśli Vettel nie zakończy kariery w stylu Rosberga to zapowiada się ciekawy sezon 2020.
13. TomPo
"na wlasnych warunkach" - czyli co?
Nie bedzie czekal az Go wywala, tylko sam odejdzie w pospiechu jak Rosberg?
Emerytura czy RBR ?
Stawiam na emeryture, bo Helmut z Maxem by Go zjedli tak, ze psycholog by juz nic nie poradzil.
14. Vendeur
@13. TomPo
Jak to co? Zakończy na własnych warunkach, tak jak Lorenzo w MotoGP... ;)
15. Skoczek130
Po 2020 roku, jeżeli Leclerc wyraźnie go objedzie, po prostu zakończy karierę. To będą jego warunki. ;) Podobnie zrobił niedawno właśnie Lorenzo, kiedyś Rosberg i Coulthard. Do tej grupy zaliczyć można także Alexa Wurza, który zaliczał fatalny sezon w Williamsie w 2007 roku. Wiedział, że straci posadę na rzecz Nakajimy to odszedł jeszcze w trakcie sezonu. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz