2019-10-22
PKN Orlen prowadzi owocne rozmowy z zespołami F1
Firma PKN Orlen ponownie zapewniła, że nie zamierza rezygnować z zaangażowania się w Formułę 1 i ścisłej współpracy z Robertem Kubicą.R E K L A M A
Obecny w Warszawie przed swoim wylotem do Meksyku Robert Kubica wczoraj był na konferencji prasowej firmy Acronis, będącej Partnerem Technologicznym Williamsa, a dzisiaj stawił się na briefingu prasowym Orlenu, gdzie wręczone zostały kolejne nagrody Wielkiej Loterii.
Spotkanie z dziennikarzami stanowiło kolejną świetną okazję do zadnia kilku pytań dotyczących przyszłości Roberta Kubicy.
Polski kierowca nie może już liczyć na fotel wyścigowy w F1 w przyszłym roku, ale nie oznacza to wcale, że nie będzie dalej mocno związany z królową sportów motorowych. Rozległe doświadczenie i wiedza Kubicy kusi wiele ekip, które chciałby zatrudnić go w roli kierowcy testowego i rezerwowego.
W ostatnich tygodniach głośno było o "pielgrzymkach" przedstawicieli różnych ekip do siedziby PKN Orlen. Do Warszawy zjechali dyrektorzy Racing Point i podobno sam szef Haasa, Gunther Steiner, co pokazuje tylko jak duże zainteresowanie budzi na padoku duet Orlenu i Kubicy.
Mimo iż wiele osób sugerowało iż dzisiaj może dojść do potwierdzenia planów Roberta Kubicy na przyszły rok, tak się nie stało.
"Nie tylko Robert rozstaje się z Williamsem, ale my też rozstajemy się z Williamsem. To co zawsze mówię to jest biznes, to jest pewna promocja, która nie może trwać jeden rok. Orlen ma plany i będzie w Formule 1. Orlen musi budować swoją markę. Poprzez Formułę 1 widzimy, że to budowanie marki jest dobrą budową" mówił Prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
"W związku z tym Orlen będzie w Formule 1. To co powtarzałem i powtarzam. Orlen jest trwale związany z Robertem i sądzę, że w tym zakresie nic się nie zmieni. Oczywiście negocjujemy. Prowadzimy negocjacje i oczywiście za parę tygodni poinformujemy państwa, wspólnie z Robertem, jak będą wyglądać dalsze losy Orlenu w Formule 1 i jak będą wyglądać dalsze losy Roberta. To co powiedziałem. Jesteśmy trwale związani z Formułą 1 i będziemy trwale związani z F1 ale też trwale będziemy związani z Robertem Kubicą."
Robert Kubica potwierdził, że w związku z brakiem foteli wyścigowych w Formule 1, w przyszłym roku będzie chciał ścigać się w innej serii wyścigowej, a PKN Orlen ma mu w tym pomóc. Polak mocno łączony jest ze startami w niemieckiej serii DTM. Równolegle prowadzi jednak rozmowy na temat ewentualnej roli kierowcy testowego w F1.
"Nie będziemy zdradzać kuchni rozmów" dodawał prezes Obajtek. "Te rozmowy trwają, są bardzo owocne. Te rozmowy niczego nie wykluczają tak naprawdę. To jest kwestia podejścia i siły argumentów, więc jesteśmy spokojni w tym zakresie. Poinformujemy państwa za kilka tygodni."
Polski kierowca podziękował swoim kibicom, którzy są z nim na dobre i złe.
"Mówimy o kibicach, którzy chyba mnie znają, wiedzą jakim jestem człowiekiem i nie muszę tego pokazywać co 24 godziny" mówił Kubica.
"Po prostu myślę, że szacunek jaki mam do kibiców, nie tylko dla tych, którzy jeżdżą na wyścigi i tych którzy byli na wyścigach ale też tych, którzy po prostu trzymają za mnie kciuki, jest ogromny i na pewno w tych trudnych chwilach ich wsparcie jest najbardziej doceniane. Jest łatwo kibicować... Powiedziałem tu zdanie, które szumi nieplanowo. Jest łatwo kibicować komuś kto wygrywa lub osiąga dobre wyniki. Tak naprawdę siła tych ludzi jest właśnie w tym, że są ze mną, z nami, w trudnych chwilach i to zasługuje na największy szacunek."
Spotkanie z dziennikarzami stanowiło kolejną świetną okazję do zadnia kilku pytań dotyczących przyszłości Roberta Kubicy.
Polski kierowca nie może już liczyć na fotel wyścigowy w F1 w przyszłym roku, ale nie oznacza to wcale, że nie będzie dalej mocno związany z królową sportów motorowych. Rozległe doświadczenie i wiedza Kubicy kusi wiele ekip, które chciałby zatrudnić go w roli kierowcy testowego i rezerwowego.
W ostatnich tygodniach głośno było o "pielgrzymkach" przedstawicieli różnych ekip do siedziby PKN Orlen. Do Warszawy zjechali dyrektorzy Racing Point i podobno sam szef Haasa, Gunther Steiner, co pokazuje tylko jak duże zainteresowanie budzi na padoku duet Orlenu i Kubicy.
Mimo iż wiele osób sugerowało iż dzisiaj może dojść do potwierdzenia planów Roberta Kubicy na przyszły rok, tak się nie stało.
"Nie tylko Robert rozstaje się z Williamsem, ale my też rozstajemy się z Williamsem. To co zawsze mówię to jest biznes, to jest pewna promocja, która nie może trwać jeden rok. Orlen ma plany i będzie w Formule 1. Orlen musi budować swoją markę. Poprzez Formułę 1 widzimy, że to budowanie marki jest dobrą budową" mówił Prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
"W związku z tym Orlen będzie w Formule 1. To co powtarzałem i powtarzam. Orlen jest trwale związany z Robertem i sądzę, że w tym zakresie nic się nie zmieni. Oczywiście negocjujemy. Prowadzimy negocjacje i oczywiście za parę tygodni poinformujemy państwa, wspólnie z Robertem, jak będą wyglądać dalsze losy Orlenu w Formule 1 i jak będą wyglądać dalsze losy Roberta. To co powiedziałem. Jesteśmy trwale związani z Formułą 1 i będziemy trwale związani z F1 ale też trwale będziemy związani z Robertem Kubicą."
Robert Kubica potwierdził, że w związku z brakiem foteli wyścigowych w Formule 1, w przyszłym roku będzie chciał ścigać się w innej serii wyścigowej, a PKN Orlen ma mu w tym pomóc. Polak mocno łączony jest ze startami w niemieckiej serii DTM. Równolegle prowadzi jednak rozmowy na temat ewentualnej roli kierowcy testowego w F1.
"Nie będziemy zdradzać kuchni rozmów" dodawał prezes Obajtek. "Te rozmowy trwają, są bardzo owocne. Te rozmowy niczego nie wykluczają tak naprawdę. To jest kwestia podejścia i siły argumentów, więc jesteśmy spokojni w tym zakresie. Poinformujemy państwa za kilka tygodni."
Polski kierowca podziękował swoim kibicom, którzy są z nim na dobre i złe.
"Mówimy o kibicach, którzy chyba mnie znają, wiedzą jakim jestem człowiekiem i nie muszę tego pokazywać co 24 godziny" mówił Kubica.
"Po prostu myślę, że szacunek jaki mam do kibiców, nie tylko dla tych, którzy jeżdżą na wyścigi i tych którzy byli na wyścigach ale też tych, którzy po prostu trzymają za mnie kciuki, jest ogromny i na pewno w tych trudnych chwilach ich wsparcie jest najbardziej doceniane. Jest łatwo kibicować... Powiedziałem tu zdanie, które szumi nieplanowo. Jest łatwo kibicować komuś kto wygrywa lub osiąga dobre wyniki. Tak naprawdę siła tych ludzi jest właśnie w tym, że są ze mną, z nami, w trudnych chwilach i to zasługuje na największy szacunek."
komentarze
1. bandyta
ja sądzę że ten budżet na Kubice zostanie podzielony na zespół w F1 w którym bedzie testowym oraz na zespól ,pewnie, w DTM (prywatny) gdzie bedzie sie ścigać. Dopiero w sezonie 2021 gdy zostanie etatowym zawodnikiem w F1 to może być sponsoring tytularny Orlenu
2. ReddyS
Ja natomiast myślę, że będzie to F1 i Orlen jako sponsor tytularny i Robert za kółkiem, i mówię tu o 2020.
3. timarco
@Kempa007 "Polak mocno łączony jest ze stratami w niemieckiej serii DTM" - literówka mocno zmienia sens zdania :)
4. mulat
@2 niestety w drugiej części nie realny scenariusz , raczej KUB kierowcą rezerwowym i dodatkowo starty w niemieckim DTM
5. goralski
"Robert Kubica wczoraj był na konferencji prasowej firmy Acronis, będącej sponsorem Williamsa"
Hmm, nie dalej jak kilka artykułów wcześniej (Podsumowanie konferencji Acronis) piszecie:
" W czasie wystąpienia podkreślano również, że Acronis nie jest sponsorem, ale partnerem technologicznym ekipy z Grove"
Redakcja zapewne słyszała słowo "rzetelność" ale postanowiła sobie nic z tego nie robić ;)
6. saint77
Myślę, że Robert popełnił błąd tak późno ogłaszając odejście z tego buraczanego, amatorskiego zespołu.
Gdyby to zrobił przed potwierdzeniem Grosjana to jestem przekonany, że rozmowy Haasa i Orlenu przebiegałyby zupełnie na inny temat przewodni.
Ale jest jak jest, dobrze, że Robert podziękował księgowej.
7. adamo4242
"kwestia podejscia i sily argumentow " to mi sie podoba Panie Obajtek :):):) Trza byc twardym a nie "mientkim " ;)
8. adamo4242
Pamietacie jak Villenueva zastapiono Robertem ? Niewykluczone ze w przyszlym roku w podobny sposob Robert zastapi Grosjeana .
9. Krzepki
Jestem dziwnie spokojny o los RK jeśli dogadują się z Hassem.
Przecież bandy i Magnussen przyciągają "Groszka" jak neodymowy magnes żyletkę. :D
Jeszcze kilka wygłupów i miarka się przebierze.
Bardziej mnie martwią pogłoski o potencjalnym wycofaniu się Hassa.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz