Vettel: rywale są bardzo szybcy, z pewnością szybsi od nas
Zgodnie z oczekiwaniami, kierowcy Ferrari nie są faworytami przed sobotą i niedzielą. Lepszy dzień miał Sebastian Vettel, którego ominęły problemy techniczne. Niemiec nie ukrywał jednak, że jego konkurenci są lepsi. Charles Leclerc pechowo stracił trochę czasu, ale uważa, że on sam także może jechać szybciej."Węgry były punktem odniesienia do tego toru, ale dzisiaj może nie jest najlepszy dzień, by coś porównywać. Jutro będzie to dużo prostsze. To nie był idealny piątek dla nas i myślę, że nadal mamy szansę na poprawienie samochodu. Nasi rywale są bardzo szybcy, z pewnością szybsi od nas. Nie używamy miękkich opon zbyt dużo, mają lepszą przyczepność, ale wytrzymują niezbyt długo. Dziś nie było tak źle i średnia mieszanka nie była lepsza. Jutro skupimy się na miękkiej, a w czasie wyścigu spróbujemy przetrwać, by zrobić tylko 1 pit stop. Tak jak mówiłem, możemy się poprawić, bo samochód nie robi jeszcze dokładnie tego, czego chcę. Jeśli chodzi o balans, wiemy, gdzie możemy znaleźć trochę czasu. Nowe części wydają się działać, więc zobaczymy, na ile zbliżymy się do innych jutro."
Charles Leclerc, P19, P6
"To był trudny dzień dla mnie. Mieliśmy awarię w pierwszym treningu, więc nie przejechałem tylu okrążeń, ile planowałem, to niefortunne. W drugiej sesji nie czułem się w pełni komfortowo z balansem samochodu. Myślę, że możemy też znaleźć trochę czasu, gdy ja poprawię swoją jazdę. Przeanalizujemy dane i upewnimy się, że zrobimy jutro krok do przodu. Wiedzieliśmy, że w Singapurze nasi rywale będą mocni, a cały weekend nie będzie najłatwiejszy dla nas. On jeszcze się jednak nie skończył. Damy z siebie wszystko, by jutro było lepiej."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz