McLarena tym razem zabrakło w Q3
Carlos Sainz dzisiaj musiał się w końcu pogodzić z faktem, że jego partner zespoły po raz pierwszy pokonał go w kwalifikacjach przed domowym wyścigiem. Hiszpan przyznał się do błędu na szybkim okrążeniu. Lando Norris również nie miał czystego przejazdu i nie zdołał awansować do Q3, ale liczy na dobre tempo wyścigowe."Dzisiaj mieliśmy trudną sesję i musimy ją jeszcze przeanalizować. Wyglądaliśmy dobrze do czasu Q2. Nagła utrata przyczepności w piątym zakręcie na mojej ostatniej próbie zepsuła mi okrążenie. W trzecim sektorze próbowałem odrobić ten czas i przesadziłem popełniając kolejny błąd. To tyle."
"Jestem pewny naszego tempa wyścigowego a weekend jeszcze się nie zakończył. Jutro przygotujemy się dokładnie do wyścigu."
Lando Norris, P11
"Jestem całkiem zadowolony. Na ostatnich okrążeniach poprawiłem się w zasadzie wszędzie, ale drobny błąd mógł mnie kosztować nawet kilka miejsc i oczywiście miejsce w Q3. Już wczoraj wiedzieliśmy, że kwalifikacje nie będą tutaj jakieś niesamowite dla nas, ale liczymy, że nasze tempo wyścigowe będzie bardziej obiecujące."
"Nie mogę doczekać się jutra, gdyż po zakwalifikowaniu się na 11. miejscu mam wolny wybór ogumienia, a ze względu na kary, zyskam jeszcze jedną pozycję. To nie był zły dzień, ale przejście do Q3 byłoby lepsze."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz