Haas w końcu zaczyna radzić sobie z oponami Pirelli
Poprawki w bolidzie Grosjeana pokazują, że amerykańska ekipa może w końcu okiełznać ogumienie Pirelli, które blokowało ją szczególnie w wyścigach."To był dobry dzień. Myślę, że oba bolidy zachowywały się prawidłowo. Opony zaczęły pracować i mieliśmy tempo, więc w bolidzie było trochę zabawy. Nadal badamy wszystko w naszym pakiecie, prawdopodobnie możemy wycisnąć z niego więcej. Zawsze jest trudno, gdy dostaje się coś nowego i próbuje się go ustawić. Najważniejsze, że opony zaczęły pracować, to po prostu nie był taki sam samochód. Mogłem czerpać radość z jazdy i wiedziałem, co się stanie. Ogumienie trzymało, nie ślizgało się i było wytrzymałe. To wielka różnica. Szkoda, że musimy tyle pracować dla kawałka gumy, ale to pokazuje, gdzie musimy się poprawić. Musimy zrobić więcej, szczególnie pod Monako i Kanadę, ale póki co to było dobrze. Problem nie leżał w naszym podwoziu i był związany z wykorzystaniem ogumienia. To pozytywny dzień. Cieszyłem się z jazdy i jestem pewien, że nadal tak będzie."
Kevin Magnussen, P7, P8
"Mam za sobą dobre treningi. Auto spisywało się prawidłowo, ale to nie tak, że było źle w innych sesjach w tym roku. Nadal jesteśmy ostrożni, jeśli chodzi o nasze oczekiwania. Długie przejazdy wydają się lepsze niż poprzednio, więc mamy powód do optymizmu. Musimy nadal pracować. Musimy zrozumieć, czemu jest lepiej dzisiaj i co możemy z tym zrobić w przyszłości. Romain jeździł z poprawkami dzisiaj, a ja z tym, co mamy od początku. Możemy więc porównać dane przy tych samych warunkach. Myślę, że było dobrze, ale jest jeszcze coś do poprawienia. Mamy to, czego chcieliśmy."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz