Schumacher w bolidzie Ferrari od razu poczuł się jak w domu
Mick Schumacher po swoim pierwszym dniu prawdziwych testów F1 wraz z zespołem Ferrari był zachwycony i przyznał, że od razu "poczuł się tam jak w domu".Na torze Sakhir młody Schumacher pokonał tylko 56 okrążeń za względu na deszcz, który na kilka godzin przerwał sesję testową.
Niewiele brakowało, a uzyskałby najlepszy czas dnia na najbardziej miękkiej mieszance C5, ale jego wynik ostatecznie o 0,6 sekundy poprawił Max Verstappen.
Zapytany o pierwsze wrażenia z prowadzenia SF90 na torze, odpierał: "To było zaskakujące. Uczucie jakie miałem wyjeżdżając po raz pierwszy i wciskając gaz. Od razu poczułem, że to poważna moc."
"Było dobrze. W bolidzie jest duży potencjał jeżeli chodzi o prędkość w zakrętach i trakcję. Ciężko to opisać ale jestem przekonany, że jest jeszcze wiele potencjału do odblokowania."
"Było miło, od razu poczułem się tam jak w domu."
"Pięknie było pokonać te okrążenia i patrzeć jak ci wszyscy chłopacy przy bolidzie pracują ze mną. Czułem się pewnie, jak w domu."
"Za każdym razem gdy wyjeżdżałem uczyłem się czegoś nowego- jak prowadzić ten bolid, odczuć w bolidzie i tego jak mam go czuć. Myślę, że poszło nam całkiem nieźle. Harmonia w zespole była bardzo dobra i wiele się nauczyłem."
Schumacher nie czuł się zawiedziony tym iż pod koniec dnia wyprzedził go Max Verstappen.
"Oczywiście Max ma ogromne doświadczenie, więc porównując się do niego możemy być bardzo zadowoleni."
"Wykonaliśmy naszą robotę, a na koniec dnia czułem się bardzo zadowolony z tego jak zachowywał się bolid i jak pewnie się w nim czułem. To był dobry dzień."
Dzisiaj Mick Schumacher testuje w Bahrajnie wraz z zespołem Alfa Romeo.
komentarze
1. TomPo
To jeszcze nie czas na Schumiego.
No chyba ze Gio dalej bedzie pokazywal mizerie na torze, a Vet sie calkiem posypie.
Tak w ramach Sci-Fi to niech zatrudnia Alo w miejsce Vet - ale by sie dzialo xD
Mysle ze w Mercedesie po takiej informacji mieliby same nieprzespane noce, bo oczami wyobrazni widzieliby oddalajace sie tytuly.
2. ipkuser
może warto by dopisać, że Verstappen (i praktycznie wszyscy inni kierowcy) uzyskali swoje czasy na C3, czyli znacznie wolniejszej mieszance?
a tak czytający mają wrażenie że młody Schumacher był wolniejszy od Maxa tylko o 0,6 sek..
3. Kruk
I cyk...Kolejna presja na Vettelu.
4. ekwador15
Mick jechał na najszybszej oponie, 1.7 szybszej niz na tej co jechał Max. Do tego bolid ferrari był 0.8 lepszy od red bulla podczas weekendu, więc strata 0.5 plus 0.8 plus 1.7 i wychodzi prawie 3 sekundy ponizej potencjału :) to Jaime Algersuari wsiada po 7 latach absencji i robi taki czas :)
5. Raptor202
@1 Przy tych miszczach strategii to nawet Alonso by został bez tytułu.
@4 Widzę, że kult testów trwa w najlepsze. Skończcie się ośmieszać.
6. Vendeur
@1. TomPo
Jak już kiedyś pisałem, Ferrari powinno zatrudnić Alonso z Kubicą, to byłby duet! :)
7. Jen
Nic dziwnego, że Mick czuje się jak w domu. Dzieciństwo spędził w końcu w garażu Ferrari:)
Jego kariera dopiero powoli nabiera tempa ale miło go będzie kiedyś zobaczyć w F1.
8. elin
@ 6. Vendeur
Właśnie nie wiem ... Z jednej strony byłby to doskonale uzupełniający się duet, ale z drugiej ... Alonso lubi być najważniejszy w teamie i zawsze mnie zastanawiało, czy Robert by przez to nie stracił będąc partnerem zespołowym Hiszpana ...
Może lepiej żeby byli rywalami w różnych zespołach na torze, a dobrymi kumplami poza nim ;-).
9. Orlo
@elin
O dziwo muszę się z Tobą zgodzić :P
Kolegów to można mieć poza torem, jednak gdy przychodzi do walki o majstra, tym bardziej wśród kierowców jeżdżących w tym samym zespole, nie ma miejsca na sentymenty...
10. karoman69
Bądżmy szczerzy,gdyby nie nazwisko-to by go tam nie było.Nie twierdzę iż jest złym kierowcą i może być kiedyś majstrem.tyle że ma ułatwione zadanie i wiele otwartych drzwi,które niektórzy muszą wyważać.Nie wszyscy mają równe szanse i nic tego nie zmieni,tym niemniej popatrzcie co musiał pokazać aby wdziać czerwony kombinezon,kiedyś ktoś może mu to wypomni,ale...to temat na pracę magisterską.
PS,bardzo szanuję Michaela i Corrinę,za to jakimi są ludżmi.
11. elin
@ Orlo
Faktycznie - O dziwo ... i to nawet podwójne ;-).
Raz, że się ze mną zgadzasz ( chyba pierwszy raz ), a dwa, że w temacie Alonso ( to już jest zupełnie nie do pomyślenia ;-P ).
... Poproszę tak częściej ;-D
12. bagat
@3
Lepiej bym tego nie ujął ale dodałbym jeszcze drugie cyk - pompka na Micka już idzie pełną parą...
...niestety u wielu balonik szybko pekał.
13. Kruk
@12 Bez pompki w F1 kierowca nie wypromuje się, a czy Mick udżwignie ten ciężar? Pozostaje czekać i śledzić postępy, bądż niepowodzenia.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz