2018-12-03
Ricciardo zaprzecza jakoby chciał od Ferrari zbyt dużo pieniędzy
Daniel Ricciardo zaprzecza jakoby jego transfer do Ferrari nie udał się za sprawą zbyt wysokich żądań finansowych.R E K L A M A
Australijski kierowca w przyszłym roku po raz pierwszy w swojej karierze nie będzie uzależniony od Red Bulla i będzie reprezentował barwy Renault.
Ricciardo zaskoczył wszystkich swoją decyzją w trakcie przerwy wakacyjnej, ale większość obserwatorów jest w stanie zrozumieć jego ruch, zważywszy na to iż Red Bull w ostatnim czasie wyraźnie zaczął stawiać wszystko na Maksa Verstappena.
Co więcej włoski Automoto podaje, że relacje Daniela Ricciardo z Helmutem Marko w ostatnim czasie pogorszyły się, a Austriak dowodzący programem rozwoju kierowców Red Bulla miał rozpuścić na padoku plotkę o tym, że Ricciardo żądał zbyt wiele pieniędzy od Ferrari.
"Kto powiedział, że żądałem zbyt wiele?" pytał na łamach Automoto Australijczyk. "Chciałbym to wiedzieć, ale myślę, że się domyślam."
"Tak, rozmawialiśmy o tym, ale uważam, że oni od początku byli umówieni z Leclerc'iem. Uważam jednak, że nadal mam jeszcze trochę czasu do spędzenia w F1 i może następnym razem uda się nam."
Helmut Marko po tym jak Ricciardo ogłosił zakończenie współpracy z Red Bullem stwierdził, że dziwi się decyzji kierowcy, a Alain Prost pełniący obowiązki ambasadora i doradcy zespołu Renault otwarcie przyznał, że w przyszłym roku Ricciardo nie będzie miał możliwości walki o zwycięstwa.
"Alain zawsze był dla mnie miły" mówił Ricciardo. "Wiem, że czeka nas trudny rok, ale możemy dobrze się spisać- to jest dla nas wyzwanie. Być może nie będziemy walczyć o zwycięstwa, ale Renault ma odpowiednich ludzi i potencjał, aby to zrobić. Mam nadzieję, że nie zajmie to nam zbyt dużo czasu."
Ricciardo zaskoczył wszystkich swoją decyzją w trakcie przerwy wakacyjnej, ale większość obserwatorów jest w stanie zrozumieć jego ruch, zważywszy na to iż Red Bull w ostatnim czasie wyraźnie zaczął stawiać wszystko na Maksa Verstappena.
Co więcej włoski Automoto podaje, że relacje Daniela Ricciardo z Helmutem Marko w ostatnim czasie pogorszyły się, a Austriak dowodzący programem rozwoju kierowców Red Bulla miał rozpuścić na padoku plotkę o tym, że Ricciardo żądał zbyt wiele pieniędzy od Ferrari.
"Kto powiedział, że żądałem zbyt wiele?" pytał na łamach Automoto Australijczyk. "Chciałbym to wiedzieć, ale myślę, że się domyślam."
"Tak, rozmawialiśmy o tym, ale uważam, że oni od początku byli umówieni z Leclerc'iem. Uważam jednak, że nadal mam jeszcze trochę czasu do spędzenia w F1 i może następnym razem uda się nam."
Helmut Marko po tym jak Ricciardo ogłosił zakończenie współpracy z Red Bullem stwierdził, że dziwi się decyzji kierowcy, a Alain Prost pełniący obowiązki ambasadora i doradcy zespołu Renault otwarcie przyznał, że w przyszłym roku Ricciardo nie będzie miał możliwości walki o zwycięstwa.
"Alain zawsze był dla mnie miły" mówił Ricciardo. "Wiem, że czeka nas trudny rok, ale możemy dobrze się spisać- to jest dla nas wyzwanie. Być może nie będziemy walczyć o zwycięstwa, ale Renault ma odpowiednich ludzi i potencjał, aby to zrobić. Mam nadzieję, że nie zajmie to nam zbyt dużo czasu."
komentarze
1. Raptor202
Ferrari płaci gorszemu od niego kierowcy chyba 40 czy 50 baniek, więc nie wiem ile on musiałby zażądać.
2. bebinx
Gorszemu? Ile tytulow mistrzowskich ma Riccardo?
3. Raptor202
@2 A ile razy dostał bolid umożliwiający mu walkę o tytuł mistrzowski?
4. bebinx
Kogo to obchodzi co by bylo gdyby? Wyniki mowia za siebie. Pisac mozna, ze lepszy jak osiagnie wiecej niz On.. Poki co tak nie jest.
5. TomPo
Predzej to Vetel poszedl do szefostwa na kleczkach, by Go nie brali, bo bal sie blamazu. 4-krotny mistrz swiata wymowek ;)
Forza Leclerc.
6. Raptor202
@4 Właśnie, wyniki mówią same za siebie, a mówią to, że w jedynym sezonie, gdzie jeździli razem w zespole, Ricciardo zdeklasował Vettela.
7. Jabba1979
Zobaczymy jak Sebastian wypadnie na tle młodego. Jak historia się powtórzy to może Daniel na 2020 zastąpi mistrza najszybszego wozu.
8. ds1976
Ricciardo ma jakieś zacięcie do bujania w obłokach. Nie widzi, że topowe zespoły naprawdę nie starają się o jego usługi? Czego dowodem jest właśnie kontrakt z Renault.
9. Del_Piero
@8. za to ty masz zacięcie do usilnego umniejszania Ricciardo i wychwalania Verstappena.
Myślę, że to VET poszedł do kierownictwa i powiedział, żeby nie zatrudniali RIC. RIC jest od niego po prostu lepszy. A Ferrari chyba nie zna innego sposobu zarządzania jak wyraźny podział na nr 1 i nr 2. Ferrari boi się wygrywania. Duet VET-RIC byłby na to większą gwarancją niż VET-RAI, bo RIC nie popełniłby takich błędów jak VET w tym sezonie i pewnie walka z HAM trwałaby wtedy do samego końca, a RAI ma najlepsze lata za sobą. Z kolei duet VET-LEC to wielka niewiadoma, mimo że cenię Leclerca.
10. TomPo
@9
Jak mlody objedzie Vettela, a ten sie nie zgodzi pewnie na bycie nr2, to wtedy wezma Ricardo.
Od poaczatku angazu Seby w Ferrari twierdzilem, ze robia blad. To jest mistrz najszybszego bolidu, gdzie jedyne co mial robic to dowozic P1 do mety, a i to z trudem mu szlo, bo z Webberem toczyl zaciete boje choc byl faworyzowany, a z Ricardo przegral. Gdyby nie Vettel to zeszly rok bylby bardziej zaciety, a w tym mogli nawet siegnac po tytuly. No ale nie z 4-krotnym mistrzem wymowek.
11. kiwiknick
@6 tak jak kiedyś Heidfeld zdeklasował Kubicę.
12. XandiOfficial
Wiem, że to głupie ale przeanalizujmy pierwszą część sezonu 2014.
Australia - Ricciardo piękny wyścig ale DSQ, Vettel problemy cały weekend, brak mocy i bolid stanął podczas wyścigu praktycznie.
Mercedesy przewaga ponad 1,5 na suchym w roku 2014 przypominam.
Malezja - Vettel w ulewie zajmuje 2 miejsce 0,055 za bogiem jazdy deszczu Lewisem w najszybszym Mercedesie. Rosberg ponad pół sekundy straty do nich, Ricciardo piąty z 1,1 straty do Vettela.
(To tak a pro po formy Ferrari w deszczu i możliwości wykazania się)
Vettel na starcie straci 2 pozycje, spada za Ricciardo. Wyprzedza go na torze i dojeżdża trzeci.
Bahrain - Jadą równy wyścig, Vettel zjechał po nowe softy. Kilkadziesiąt okr. później Gutierez i Maldonado crash. Ricciardo nowe opony. Vettel musi puścić Daniela. Daniel 4 bo wyprzedził Hulka, Vettel 6.
Chiny - Daniel szybszy od Vettela w ten weekend.
Hiszpania - Vettel problemy z silnikiem w kwalifikacjach. P14 Vettel, P4 Ricciardo. Wyścig Ricciardo P3, Vettel P4.
Monaco - Vettel jedzie 3 przed Ricciardo i awaria znów. Daniel dojeżdża trzeci.
Kanada - Hamilton odpada przez awarie hamulców. Rosberg i Vettel mają przegrzane hamulce i muszą szybko hamować. Rosberg awaria ERSU. Vettel nie może wyprzedzić na dohamowaniu Pereza bo musi szybko hamować a DRS nic nie daje przeciwko silnikowi Merca. Puszcza Daniela. On wyprzedza Pereza i omija Rosberga. Daniel pierwszy, Vettel na końcu wyprzedza Pereza i jest trzeci.
Austria - Vettel awaria bolidu.
Wielka Brytania - Rosberg awaria, Vettel zjeżdża po opony bo myślą, że będzie SC. Nie ma SC. Vettel oskubany z podium przyjeżdża piąty po walce z Alonso. Daniel z trudem dowozi podium przed Buttonem.
Potem następne 4 wyścigi Vettelowi nie poszły bo ciężko się jeździ po po tylu problemach.
Następne 3 wyścig 3 razy lepszy od Daniela (Singapur szybszy cały weekend) (Japonia walka na torze)
Usa - Vettel startuje z pitu i dowozi punkty, Daniel podium. Brazylia i ZEA to nic ciekawego. Daniel raz awaria i nic.
Ricciardo był lepszy ale zgadzam się z wami "W CIUL GO ROZWALIŁ W TYM SEZONIE!"
13. Vendeur
@4. bebinx - to nie osiągnięcia stanowią o talencie i wielkości człowieka w przypadku F1. Porównać to można było gdy jeździli w tym samym zespole.
14. Raptor202
@11 A co ma Kubica do Ricciardo i Vettela? Nie przeczę, w 2007 roku Heidfeld był lepszy od Polaka, ale Robert zrewanżował mu się w kolejnym sezonie. Roku 2009 nie liczę, bo nie był miarodajny.
15. Orlo
@ds1976
"topowe zespoły naprawdę nie starają się o jego usługi". Hmm, o "usługi" Alonso topowe zespoły też się nie starały. Kolejny "bujający w obłokach" przeciętniak?
@Raptor202
Ten idiota zawsze wypisuje te swoje idiotyzmy, polecam dodać do ignorowanych... Nie wiem, może miał dziadka w hitlerjugend, stąd nienawiść do Polaków...
16. kiwiknick
@15 T tępaku kto to ma nienawść do Polaków?
Taki ruski troll jak ty?
Jesteś podłym trollem o charaktere cebulaka.
A może ciebie własny ojciec w dzieciństwie zgwałcił i dlatego tyle masz nienawiści do normalnych ludzi?
17. Raptor202
@16 W jednym komentarzu nazwałeś siebie normalnym człowiekiem, a jednocześnie wyzwałeś osobę powyżej od: tępaków, ruskich trolli (wtf) i cebulaków, a co ważniejsze, zasugerowałeś mu patologię i obraziłeś jego ojca. Poważnie?
A poza tym nadal nie odpowiedziałeś mi na pytanie - co ma wspólnego rywalizacja Heidfeld-Kubica, z rywalizacją Vettel-Ricciardo?
18. kiwiknick
Raptor no właśnie co ma wspólnego rywalizacja Heidfeld-Kubica, z rywalizacją Vettel-Ricardo?
A to że, on obraził mnie nazywając pisząc "idiota i dziadek w Hitlerjugend" tobie już nie przeszkadza?
19. Raptor202
@18 Temat Heidfelda i Kubicy w wątku zupełnie z tymi osobami niezwiązanym zacząłeś ty, a ja chcę żebyś mi to wyjaśnił. Druga kwestia to twoja sprawa, bo nie interesuje mnie jak się tam obrażacie; u ciebie zwróciłem uwagę na to, że sam sobie przeczysz, a nie na to, że go w jakiś sposób uraziłeś.
20. kiwiknick
Raptor interesuje ciebie że, sam sobie zaprzeczam a obrażania nie?
Martwisz się o mnie? :))
21. kiwiknick
Raptor a co ma wspólnego Hitlerjugend z wątkiem o F1?
22. Raptor202
@20 Nie powiedziałbym, że się martwię. Lubię wytykać ludziom głupotę i śmiać się z nich. I wciąż czekam, aż wyjaśnisz mi powód wtrącenia Kubicy i Heidfelda.
23. Raptor202
@21 A co do Hitlerjugend:
Wtrąciłeś Kubicę do wątku o Ricciardo, w którym wspomniałem także o Vettelu -> Orlo założył, że jesteś hejterem Kubicy i fanem Niemców -> w związku z tym zasugerował twoje powiązania z Hitlerjugend.
Chyba tak, ale ja nie jestem Orlo i nie wiem, co tam mu w głowie siedziało.
24. kiwiknick
Widzisz a ja lubię za to z głupkami dyskutować na na tym forum, więc będę tobie często odpowiadał ;))
Co do wtrącenia RK i NH to chciałem tylko komuś pokazać że z tą deklasacją to r?żnie bywa.
Pamiętaj że, wyśmiewanie się z kogoś jest złą cechą charakteru.
25. Orlo
@Raptor
Plus ziomuś mieszka w rzeszy...
26. kiwiknick
@Raptor tępak mieszka u ruskich...
27. Heytham1
Niestety w F1 nastały takie beznadziejne czasy że o duecie dwóch mocnych i zdolnych do walki o tytuł kierowców w jednym zespole możemy sobie pomarzyć. W zamian za to dostajemy duet Hamilton-Fin przydupas wolniejszy średnio o 0,5 sekundy prawie we wszystkich kwalifikacjach i zjeżdżający z drogi na każde polecenie zespołu...w mistrzowskiej ekipie. A genialny kierowca jak Alonso musiał się męczyć w beznadziejnym McLarenie. Chory trend.
Teraz Ricciardo musi odejść do teoretycznie słabszej ekipy no bo nie miałby szansy z pupilkiem RBR Maksiem...choćby Daniel na papierze był szybszy od Maxa o sekundę no to nie miałby szansy walki o tytuł czy cokolwiek bo Maksio musi być najmłodszym we wszystkim...chore.
Jestem przekonany że gdyby Leclerc radziłby sobie słabo w tym sezonie i nie zapowiadałby się na tak mocnego kierowcę to obok Vettela byłby w przyszłym sezonie Ricciardo. No ale stało się inaczej i na pewno powodem nie były pieniądze. Oczywiście RIC odchodzi na stronę wroga czyli do Renault no to trzeba mu jakoś dowalić...że nikt inny go nie chciał bo coś tam coś tam...chore brednie starego Helmuta wyssane z palca.
W nadchodzącym sezonie jestem pewien że RedBull skończy za Renault i być może nawet za Racing Point. Maksio się trochę porozbija o bandy i z innymi kierowcami a Gasly...no cóż...sam nie nastuka aż tyle punktów tym bardziej mając na pokładzie silnik Hondy.
28. kiwiknick
@27 Wiadomo że Ric jest świetnym kierowcą ale Max może być tym następnym dominatorem typu Ham albo wcześniejszy Bez.
29. kiwiknick
Wcześniejszy Vet.
30. ds1976
@15 Orlo, że też Ci się chce... :)))
Alonso - klasa sama w sobie, ma dwóch równych - Lewisa i Verstappena. Klasą w sobie jest również z tego względu, że skrajnie trudny we współpracy (nawet bardziej niż Holender!). Może to charakteryzuje wybitnych kierowców?
Jestem pewien, że Ferrari podpisze nowy deal z Alonso jeżeli tylko będą pod ścianą (czytaj: "Vettel nie wypali, Lecrelc nie wypali - obydwie opcje bardzo możliwe, Verstappen nie skusi się). Po raz kolejny upieram się, że wiek Alonso nie gra roli, dajcie mu Mercedesa a będzie powtórka z 2007 roku!
31. Orlo
@ds1976
Motywujesz mnie :P
Więc, jak widzisz, topowi kierowcy nie zawsze jeżdżą w topowych zespołach.
Crashstappen równy Alonso? Widziałeś, że Ferdek wjeżdżał w inne bolidy? Max ma potencjał by być równym Alonso, ale jeszcze wiele nauki przed nim. Lekcja nr 1: "jak wyprzedzić rywala bez kontaktu z jego bolidem"...
32. Heytham1
@28 Może lecz wcale nie musi.
Max jest bardzo szybki ale ma wiele słabości i popełnia głupie błędy. Jeżdżąc pod presją nie jest w stanie nawet dojechać cało do mety. Verstappen osiąga dobre wyniki tylko dzięki swojej brawurowej jeździe i odbijaniu się od innych samochodów...nie potrafi wykonać czystego manewru chyba że jego przeciwnik odpuści widząc jak ten na chama pcha się tam gdzie nie ma miejsca i skacze po krawężnikach...on nie potrafi inaczej.
Jak ktoś tak jeżdżący miałby być przyszłą gwiazdą i dominować na torach to ja nie wiem czy chciałbym to oglądać...
33. TomPo
@32
Dokladnie. Takim zawodnikiem jak Max podnieca sie jedynie gimbaza, ktora ma jeszcze tradzik mlodzienczy.
Mam nadzieje, ze jeszcze dlugo niczego nie wygra w F1, bedzie mial czas wydoroslec i stac sie mezczyzna. Na razie to zadufany w sobie burak, ktory potwierdza to kazdym swoim kolejnym manewrem oraz wypowiedzia (jak np ostatnio o pracach spolecznych).
34. Soto
@14
kiwiknick to totalny przygłup i patologia drążąca ten portal. Szkoda Twoich nerw i czasu na dyskusje z nim. Lepiej ignorować.
35. ds1976
@31 Orlo, moim zdaniem te wszystkie kontakty z bolidami rywali w przeważającej mierze biorą się z tego że:
1. Max statystycznie podejmuje zdecydowanie więcej prób wyprzedzenia niz inni kierowcy
2. robi to w miejscach, gdzie żaden inny kierowca by się nie odważył
3. wciska głowę tam, gdzie inni boją się włożyć nogę (z terminologii piłkarskiej)
Ale może właśnie dzięki temu się wyróżnia, bo ściga się naprawdę?
36. ds1976
@33 TomPo - zmobilizowałeś mnie do podreptania do lustra - szczęśliwie jednak nie mam "syfów" :)) Obejrzałem też ostatnie fotki Kubicy i wiesz? Albo niewyraźne albo tu i ówdzie można się dopatrzeć trądziku o którym piszesz! Cholera! Możesz mieć rację!
37. urer
Nie sądzę żeby RB od razu odleciał z Hondą, więc przejście RIC do Renaulta wydaje się rozsądne. Ferrari postawiło na LEC i moim skromnym zdaniem jest to najlepszy ruch. Jak będzie zobaczymy, ale myślę, że objedzie VET.
38. Orlo
@ds1976
A moim zdaniem, kontakty Crashstappena biorą się z tego, że:
- to Crashstappen
- to Crashstappen
- to Crashstappen
Czyli Twoim zdaniem, jeżeli nie masz kontaktu z rywalem przy ataku/obronie, tzn że nie ścigasz się "naprawdę"?
Może Ty jesteś hAmerykaninem? Demolition Derby rulez!
A co do wyprzedzania. Jest taki "przeciętniak" z Oz, co to się zwie Ricciardo, o którym Paul Di Riesta powiedział "master overtaker", a Martin Brundle mówi "last of the late breakers"... A może to był Crofty? :P
Ile razy widziałeś, żeby ten "bujający w obłokach" Ric miał kontakt z innym bolidem? Chyba tylko "czterokrotny" i "crashstappen" się z nim "całowali". Nie licząc oczywiście, może ze dwóch kolizji po starcie, gdzie też to raczej ktoś w niego wjechał... Można? Można... Ale hej, żyć w swoim świecie, fajna rzecz...
39. ds1976
@38 Orlo - tylko porównaj ile razy w skali sezonu wyprzedza VER a ile RIC. Przy znacząco większej ilości manewrów zwiększa się ryzyko kolizji.
Ale chyba ryzyko opłaciło patrząc na ilość podium po Monaco? A jeżeli VER nabroił przy wyprzedzaniu to i decyzjami sędziów poniósł karę, mam rację? :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz