komentarze
  • 1. TomPo
    • 2018-11-19 09:19:38
    • *.dynamic.chello.pl

    Jest szansa ze wsrod papierow w teczce Butkowskiego, byly rowniez te dotyczace trybu kwalifikacyjnego.
    Pokonanie Ric... no z tym moze byc ciezko.

  • 2. ds1976
    • 2018-11-19 10:06:33
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    HUL dotychczas robił to z olimpijskim spokojem, dokona tego i teraz. Tym razem kierowca zrobi różnicę (straszono go ponoć wielkim talentem Sainzem). Australijczyk nie będzie miał już bolidu z fantastycznym dociskiem i wróci tam gdzie jego miejsce - do rywalizacji na poziomie Vergne-Ricciardo w czasach STR.

  • 3. TomPo
    • 2018-11-19 11:02:22
    • *.dynamic.chello.pl

    @2
    Idac tym tokiem myslenia, to gdzie powinien isc Vettel po tym jak przegrywal z Webberem i Ricardo?
    Do Williamsa czy do McL ?

  • 4. TomPo
    • 2018-11-19 11:03:06
    • *.dynamic.chello.pl

    No i gdzie powinien isc Max po tym jak przegrywal z Ricardo? Marrusia team? xD

  • 5. ds1976
    • 2018-11-19 11:18:04
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    @3 z Webberem? :-) Przecież to taka sama sierota jak RIC! Idąc Twoim tokiem rozumowania gdzie powinien iść RIC po klapsach jakie otrzymał od Vergne i Kvyata?

    A Vettel ma 4 tytuły na koncie, RIC z kolei ma karierę z górki, więc na tych 7 wygranych GP się skończy. Co dalej? Zapewne Formuła E!

  • 6. orto
    • 2018-11-19 11:38:45
    • *.108.152.170.wlantech.pl

    Chłopak z dużą fantazją i nie mniejszym przekonaniem o swej wartości jako ścigant :-)

  • 7. TomPo
    • 2018-11-19 12:01:40
    • *.dynamic.chello.pl

    @5
    czyli przyznajesz racje, skoro Webber to taka sama sierota jak Ric, a Webber wygrywal z Vettelem, a Ric z Maxem i Vettelem, to i Max i Vettel powinni isc do Formuly E - ciesze sie ze sie zgadzamy xD Razem z Vergne i Kwiatem - wszyscy do Formuly E. W F1 niech zostanie Lewis, Fernando, RK i tym podobni - popieram.

  • 8. PiotrFanF1
    • 2018-11-19 12:07:41
    • *.sta.asta-net.com.pl

    prawda jest taka że gdyby Ricciardo jeździł w szczytowych latach red bulla to Sebciu nie zdobyłby ani jednego tytułu, trzymam kciuki za Daniela, ma charyzmę, talent i nie płacze jak wspomniany wcześniej Vettel czy Verstappen

  • 9. Yachu
    • 2018-11-19 12:17:48
    • *.8-1.cable.virginm.net

    Nico!!! Wstawaj, zesr...ś się !!! Y

  • 10. Heytham1
    • 2018-11-19 14:35:07
    • *.play-internet.pl

    Chcieć to nie znaczy móc...nie ma opcji by pokonał Ricciardo. Dostawał ostro w dupe od Pereza. Teraz wygrywa z Sainzem to już myśli że pokona wszystkich. Ale Carlos jest słabym kierowcą więc nie ma się czym szczycić. W ogóle myślę że gdyby Renault miało lepszych kierowców to w tym sezonie byłaby szansa na podium.

  • 11. Orlo
    • 2018-11-19 15:06:47
    • *.13-3.cable.virginm.net

    @Heytham1
    Z tym podium, to Ty serio? Jest przynajmniej 6 bolidów szybszych od nich w każdym GP...

  • 12. Heytham1
    • 2018-11-19 16:14:54
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @11 Jestem przekonany że Ci kierowcy nie pokazują pełnego potencjału samochodu Renault

  • 13. Raptor202
    • 2018-11-19 16:48:32
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @12 Tu nawet skład Hamilton-Ricciardo czy tam Hamilton-Verstappen nic by nie pomógł, skoro ten bolid jest o sekundę wolniejszy od trzeciego i regularnie jest dublowany w wyścigach. Chyba że w Baku, skoro Perezowi się udało, ale to podium Pereza tak odzwierciedla możliwości tych bolidów, jak i podium Strolla na tym samym torze rok wcześniej. Co do Hulka, to dobry zawodnik, niedoceniony w szczególności wśród czołowych zespołów, jednak myślę, że do Ricciardo mu jednak nieco brakuje. Daniel to obecnie jeden z czterech najlepszych (od przyszłego sezonu jeden z trzech, chyba że Leclerc namiesza), natomiast Nico to jednak półka niżej.

  • 14. Miki42
    • 2018-11-19 20:01:22
    • Blokada
    • *.ap-media.pl

    Oni obaj guzik umieją tylko w gębie mocni są miało by Renault dobrego kierowce to postawili na nieudaczników i dla nich sezon 2019 będzie znowu spisany na straty

  • 15. berko
    • 2018-11-19 21:38:01
    • *.centertel.pl

    Coś się Hulkowi pomieszało bo nie zawsze wygrywal wewnętrzną rywalizację.
    2010: BAR 10, HUL 14
    2015: PER 9, HUL 10
    2016: PER 7, HUL 9

  • 16. XandiOfficial
    • 2018-11-19 21:59:41
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Nie zawsze wygrywał czyli na pewno już nie wygra ... fuck logic

  • 17. Raptor202
    • 2018-11-19 22:04:41
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @14 Aż jestem ciekaw, o jakim dobrym kierowcy ty mówisz.

  • 18. berko
    • 2018-11-19 22:45:36
    • *.centertel.pl

    @16. XandiOfficial
    Czytasz artykuł zanim coś napiszesz, czy tylko komentarze?

    "Mam pracę domową do odrobienia. Musze być szybki i prezentować równe osiągi."
    "Pod tym względem zawsze pokonywałem swoich kolegów zespołowych "dodawał Hulkenberg. "

    Czytanie nie boli.

  • 19. XandiOfficial
    • 2018-11-19 23:44:27
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Czyli jak "nie odrabiał pracy domowej" to przegrywał.

    Taa. Zapewne miał spore braki w 2010 roku po sezonie hmmm? a no właśnie to był jego debiutancki sezon.

  • 20. Notomekno
    • 2018-11-20 01:31:05
    • *.dynamic-ra-03.vectranet.pl

    Jeśli chce mieć kiedykolwiek szansę na mistrza świata, to w następnym sezonie musi pokonać Riccardo.

  • 21. berko
    • 2018-11-20 13:40:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @19. XandiOfficial
    Za to 2015 i 2016 nie był...

  • 22. XandiOfficial
    • 2018-11-20 17:45:49
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @21 no masz racje. Jednak gdyby zrobić analizę to patrząc tak:

    2015: Perez (1 nieukończony wyścig) Hulk (6 nieukończonych)
    Gdyby liczyć ukończone wyścig przez ich obu gdy przynajmniej jeden z nich zdobył punkty lub obydwaj to w 2015 wychodzi 7-4 na korzyść Nico. Stracił do Pereza w 2015 20 punktów (58) - (78) i to jedno super podium Checo w Rosji. (nie wiem ile nieukończonych np. było z winy kierowcy czy z awarii)


    2016: Perez (0 nieukończonych wyścigów) Hulk (5 nieukończonych)
    Ta sama śpiewka czyli gdyby liczyć wyścigi w których obaj ukończyli i przynajmniej jeden zdobył punkty lub obydwaj wychodzi na 8-6 na korzyść Pereza. Perez zdobył dwa trzecie miejsca genialne i tutaj w dwóch tych wyścigach zdobył 20 punktów więcej od Niemca bo on też punktował wtedy. (Był lepszy oczywiście) Hulk 72 punkty przy aż 101 Meksykanina.


    Kończąc. Hulk w 2015 po mimo sporej liczby nie ukończonych wyścigów ma lepszy bilans ale mniej punktów. W 2016 też nie wiadomo jak było by gdyby ukończył wszystkie wyścigi a Perez miał genialne 2 podia. Hulk wciąż bez. Czy był gorszy? Wcale nie i nie był wolniejszy. Przegrał tylko w klasyfikacji bo na końcu liczymy punkty i nie smucimy o awariach. Nie bili się o mistrza więc to porównywanie też było lekko bez sensu. Tocząc walki o punkty za pozycje (6-10) czyli 8 - 1 pkt a 25-10 to jest różnica. Gdyby walczyli wyżej to sezon 2015 wyszedłby raczej na plus dla Niemca ale było i koniec. Hulk dobry kierowca podsumowując.

    żart: Hulk > Max (pole position) ;D

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo