Rob Smedley opuści Williamsa po sezonie 2018
Zespół Williamsa poinformował, że Rob Smedley opuści szeregi brytyjskiego teamu po zakończeniu obecnego sezonu. Smedley przeszedł do Williamsa z Ferrari w 2014 roku, by pomóc zespołowi powrócić do dobrej dyspozycji.Odejście Brytyjczyka sprawiło, że Williams traci kolejnego członka swojego składu, po tym jak team opuścili szef aerodynamiki Dirk de Beer oraz główny konstruktor Ed Wood.
Smedley rozpoczął swoją karierę w Formule 1 w 2001 roku w zespole Jordan. Trzy lata później odszedł do Ferrari. Brytyjczyk przyznał, że nadszedł moment, by zrobić sobie przerwę od pracy w najwyższej serii wyścigowej i zastanowić się nad dalszymi wyzwaniami.
"Jestem bardzo zadowolony z czasu spędzonego w Williamsie. Zespół dokonał wielkich zmian odkąd dołączyłem do niego w 2014 roku i bardzo mi miło, że odegrałem w tym swoją rolę. Williams jest wyjątkowym zespołem w społeczności Formuły 1 i jestem przekonany, że z talentem, który posiadają, będą robić lepsze rzeczy" zapewnił Brytyjczyk.
Także Claire Williams, zastępca szefa zespołu, zdecydowała się podsumować karierę szefa ds. osiągów. Córka Franka Willliamsa wyraziła wdzięczność za włożoną przez Brytyjczyka pracę i zapewniła, że zespołowi będzie go brakowało, zarówno ze strony prywatnej, jak i zawodowej.
"Zgodził się dołączyć do nas w czasie, gdy nasza konkurencyjność była niska i jesteśmy wdzięczni, że dostrzegł potencjał, abyśmy mogli odwrócić sytuację w tamtym czasie. Rob jest w tym sporcie od dawna, więc całkowicie rozumiemy i szanujemy jego decyzję"
"Życzymy mu wszystkiego najlepszego i dziękujemy mu z całego serca za poświęcony czas, pasję i ducha walki, które przekazał Williamsowi" podsumowała Claire.
komentarze
1. czuczo
"Zgodził się dołączyć do nas w czasie, gdy nasza konkurencyjność była niska....." a teraz jest jeszcze niższa, więc czas zabrać zabawki i opuścić tonącą łajbę.
2. TomPo
"Jestem bardzo zadowolony z czasu spędzonego w Williamsie. Zespół dokonał wielkich zmian odkąd dołączyłem do niego w 2014 roku i bardzo mi miło, że odegrałem w tym swoją rolę. "
Jest Mu milo ze odegral swoja role w upadku legendy - no pogratulowac.
"Zgodził się dołączyć do nas w czasie, gdy nasza konkurencyjność była niska i jesteśmy wdzięczni, że dostrzegł potencjał, abyśmy mogli odwrócić sytuację w tamtym czasie."
A opuszcza zespol, gdy konkurencyjnosc jest jeszcze nizsza. Dostrzegl potencjal, ale wszystko zostalo zaprzepaszczone przez motto Clair "Jakos to bedzie". Sezony 2014 i 2015 to raczej sila rozpedu i dokonczanie wdrazania rzeczy, ktory zostaly zapoczatkowane wczesniej.
Czyzby ucieczka z tonacego okretu?
Czyzby juz wiedzieli jakie decyzje personalne i sponsorskie zostaly podjete i Ci doinformowani zaczeli zwijac manatki?
Obym sie mylil, ale 2019 to raczej ostatni sezon Williamsa, jesli nie wprowadza zmian rodem z Saubera, czyli zaczynajac od Clair. Moga nie znalezc tych brakujacych pieniedzy i w trakcie sezonu moga oglosic niewyplacalnosc.
3. PrezesArQ
Może nie chciał płacić za swoją posadę?
4. Magicgarage
@3 uśmiałem się .
5. TomPo
@3 Dobre xD
To w ramach ciecia kosztow, zostana tylko sprzataczki, pay-driverzy i Clair i jakos to bedzie xD
6. XandiOfficial
Dziwne, że mechanicy do tej pory to nie byli np. pracownicy Rexona lub Martini.
7. modafi
@3. PrezesArQ
:-) dzięki za poprawę humoru!
8. kozera
"Zgodził się dołączyć do nas w czasie, gdy nasza konkurencyjność była niska i jesteśmy wdzięczni, że dostrzegł potencjał, abyśmy mogli odwrócić sytuację w tamtym czasie."
Kiedy przechodził do Williamsa w 2014r. ten zajmował wtedy 3 miejsce w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem 320 punktów (mercedes 701, RB 405, Ferrari 216).
W 2015r. : Mercedes 703, Ferrari 428, Williams 257, RB 187
W 2016r.: Mercedes 765, RB 468, Ferrari 398, FI 173, Williams 138
O jakiej niskiej konkurencyjności i odwrocie sytuacji ta Pani mówi?
Williams z każdego próbuje zrobić idiotę...
9. Retrato1989
@3. Dawno nie czytałem tak dobrego komentarza :)
Dziwię się że Palmer jeszcze się nie zgłosił do Williamsa.
10. Jameson
@9 Retrato1989
Palmer przynajmniej ma jakiś honor, w przeciwieństwie do Kvyata czy Strolla, wie, że jest za słaby na F1 i zadeklarował, że nie będzie już jeździł.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz