McLaren czuje się mocniejszy, niż zakładał
Fernando Alonso kolejny raz pokonał Stoffela Vandoorne. Hiszpan nie był do końca zadowolony ze swojego przejazdu, ale ma dobrą pozycję na starcie, biorąc pod uwagę swobodny dobór opon. Belg liczy za to, że wykorzysta jutro chaos na starcie."Moje szybkie okrążenie nie było dziś idealne. Miałem trochę podsterowności w szybkich zakrętach podczas ostatniego przejazdu, więc nie jestem szczęśliwy ani dumny. Zrobiłem kilka błędów tu i tam, tracąc kilka dziesiątych sekundy, więc gdy przejechałem linię mety i powiedziano mi, że jestem 12., to prawdę mówiąc było to lepsze, niż zakładałem. Po odpadnięciu z Q1 w ostatnich czterech weekendach, dzisiejszy wynik jest dobry. Także punkty są trochę bliżej, niż w poprzednich wyścigach. Silnik Renault spisuje się tu prawidłowo. Nie cierpi tak bardzo jak inne jednostki na tej wysokości. Nasze tempo na długich przejazdach daje nam trochę optymizmu na jutro. To będzie emocjonujący wyścig, jest wielu fanów, którzy dają wsparcie. To będzie wyjątkowe."
Stoffel Vandoorne, P17
"To były w zasadzie całkiem niezłe kwalifikacje. Różnice w czasach były ekstremalnie małe i szkoda, że zabrakło mi kilku setnych do Q2, ale to pokazuje, jak blisko są wszyscy. Dziś jest chłodniej i to ułatwiło pracę nad oponami. Zobaczymy co przyniesie wyścig, mam nadzieję, że degradacja nadal będzie znaczyła wiele. Zawsze można coś poprawić, a tutaj przez wysokość jest trudniej, ale wszyscy mają identycznie. Ogólnie jestem w miarę zadowolony z mojego okrążenia i myślę, że byłem całkiem blisko maksimum tego, co dało się dziś zrobić. Prawdopodobnie w ten weekend jesteśmy odrobinę lepsi, niż zakładaliśmy i liczę, że pokażemy to jutro. Myślę, że to da nam okazje, szczególnie, jeśli utrzyma się degradacja ogumienia. Musimy mieć trochę szczęścia, żeby osiągnąć dobry wynik. Zawsze jest tu chaotycznie na początku w tych ciasnych zakrętach. Pamiętam start z zeszłego roku, zyskałem wtedy osiem pozycji na pierwszym okrążeniu. Wiele może się zdarzyć i postaram się to powtórzyć jutro."
komentarze
1. Mariusz_Ce
Znowu Hiszpan wyciska z taczki więcej niż ktokolwiek się spodziewał. Bez Fernando za rok , jak nic nie zrobią z tą drezyną to będą w takim dupsku, że bania mała.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz