Robert Kubica nie będzie czekał do grudnia na Williamsa
Polski kierowca nie ma zamiaru narazić się na ryzyko pozostania z niczym i nie będzie czekał na decyzję Williamsa aż do grudnia.Również w zeszłym roku doniesienia były w pewnym momencie bardzo optymistyczne, ale wszystko długo się przeciągało i ostatecznie skończyło niepowodzeniem. Robert chłodno skomentował wypowiedź szefowej swojej ekipy oraz deklarował, że jego przyszłość musi być jasna wcześniej.
"Jeśli tak powiedziała, być może tak jest. Czas pokaże. Zegar tyka, a ja nie chcę tego, co w zeszłym roku. Liczę, że decyzje zapadną szybciej, niż wtedy. Oczywiście, celem jest bycie na starcie w nowym sezonie, ale tak jak mówię, nie mogę czekać do grudnia. Sytuacja jest jasna, zobaczymy. Zespół rozważa różne opcje, mają do tego prawo. Ja robię to samo. Zobaczymy, czy dojdziemy do porozumienia."
Kubica jeszcze w Polsce deklarował, że interesuje go ściganie, co sugeruje, że nie odrzuca możliwości startów gdzieś indziej. Jednocześnie nie twierdzi, że w przypadku niepowodzenia w rozmowach z Williamsem, całkowicie zniknie z F1.
"Powiedzmy, że jestem skupiony też na przeglądaniu innych opcji. Nie chcę dopuścić do sytuacji, w której w grudniu czy kiedykolwiek indziej, byłoby już za późno i zostałbym z niczym. Celem jest ściganie w F1, nazwijmy to priorytetem. Jeśli to się nie uda, ciągle mogę być w padoku, w F1, oczywiście nie ścigając się. Mogę być też w innej serii jako kierowca. Musimy poczekać. Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu kilku tygodni, przynajmniej, jeśli chodzi o mnie."
komentarze
1. Nezrah
W sumie dla niego lepiej wybrać inną serie wyścigowa jeśli idioci z Williamsa będą za długo liczyć drobne w skarbonce. Mam tylko nadzieje, że jeśli w przyszłym sezonie Williams będzie szorował po dnie stawki to się utrzyma w przeciwieństwie do pani prezes.
2. belzebub
To czy będą szorować po dnie stawki zależy nue tylko od kierowców, ale przede wszystkim od bolidu. Patrząc na Saubera nawet słaby Ericsson czasami dorównuje Leclercowi, a w zeszłym sezonie to oni byli najsłabszym zespołem. Tutaj trochę mija się twierdzenie, że zawsze musi być doświadczony skład. Oczywiście Leclerc to talent, ale gdyby Sauber nie zrobił rewolucji w tym sezonie raczej by nie punktowali za często.
W przypadku Williamsa i RK jego fani cały czas powtarzają, że wystarczy go wpuścić do regularnego ścigania, a zespół nagle będzie dobijać się regularnie do Q3, tylko że to jest mit. Gdyby tak było, to połowa inżynierów byłaby niepotrzebna. Oczywiście kierowca czujący dobrze bolid, przekaże jakieś wartościowe wskazówki, ale sorry nie zbuduje super bolidu. W Williamsie od tego jest odpowiedzialny Paddy Lowe i to on ponosi główną winę za tegoroczną konstrukcję. Gdyby nie popełnił pomyłki, osiagi i wyniki duetu SS byłyby na pewno lepsze. Dlatego to czy zespół będzie kontynuować szlifowanie dna będzie zależeć co wymyśli Paddy i jego inżynierowie. Jeśli będzie powtórka z rozrywki, to nawet RK będzie zaliczał dno tabeli, proste. Nie zapominajmy, że ma on kilkuletnią przerwę, a to dość istotna kwestia. Oczywiście wszystko jest do nadrobienia, ale wszystko ma swoje granice.
Osobiście bardziej tutaj widzę Ocona, który jest nie tylko lepszym i szybszym kierowcą, ale mógłby być wsparciem dla Russella. Co do RK to lepiej dla niego jak przejdzie do którejś z innych serii. W F1 jak widać musi żebrać o fotel, trochę to żenujące.
3. LuckyFindet
Bardzo dobrze. W tym momencie poniekąd Kubica dyktuje warunki. To on posiada spory budżet i jeśli będą czekać za długo z decyzją to pozostanie im Ocon i Sirotkin, gdzie z tego duetu obaj będą mieli dużo niższe budżety. SMP raczej nie zapłaci tyle co w tamtym roku. Ocon jeśli zbierze paru sponsorów to i tak ta kwota nie będzie kosmiczna. A Robert ma prawie pewne 20 mln. Działanie Williamsa wydaje się w tym momencie nie logiczne. W poprzednim sezonie kierowali się finansami, więc długo ustalali kontrakt z Sirotkinem, za pewne po to, by wyciągnąć więcej pieniędzy od SMP. W tym momencie od ruskich więcej nie ugrają. Więc jeśli faktycznie tak im zależy by zakontraktować kierowcę, który wniesie jakieś pieniądze do budżetu, to moim zdaniem nie mają się co zastanawiać.
4. belzebub
RK ma 10 mln i TYLKO deklarację ze strony Orlenu, że mogą pomóc ale... nie muszą. Przeczytaj oświadczenie Orlenu a nie ma tutaj żadnych obietnic tylko wstępne porozumienie, a to dość istotna różnica.
Skąd masz wiedzę, podaj wiarygodne źródło, że SMP nie da tyle samo co w tym sezonie?
Logiczne, że uwzględniając pozycję zespołu chcą dać mniej, ale... wszystko zależy od tego czy Sirotkin mógłby znaleźć posadę w Toro Rosso oraz od tego czy ludzie Williamsa przekonają Rosjan, że przyszłoroczna konstrukcja będzie lepsza, bo poprawią tegoroczne błędy konstrukcyjne.
RK może sobie szantażować, ale tao naprawdę to decyzje zostaną podjęte co będzie lepsze z punktu widzenia zespołu. Jak na razie to mamy zalew plotek poślednich dziennikarzy oraz PR ze strony Williamsa. W zeszłym roku gadali podobnie a wybrali Sirotkina. A w tym mogą wybrać Ocona, który może zdobyć sponsorów. Nie zapominajmy, że ma również wsparcie ze strony Mercedesa, a to dość potężne plecy.
5. Jacko
@1. Nezrah
Skoro "idioci z Williamsa", to tak samo idioci z Ferrari, idioci z Mercedesa, idioci z Red Bulla i reszta idiotów z innych zespołów, bo z stamtąd też jakoś oferty dla Kubicy nie spływają.
6. Del_Piero
Kubica musiałby mieć za plecami kogoś kulczykopodobnego, a nie orlen by mieć cień szansy na powrót. Skończy się pewnie na Oconie, który ma za plecami Mercedesa.
7. tysu
Z Ocona taki talent jak i z Pereza.
Perez jeździ teraz tylko dlatego, że sypnęli sianem, a Ocona nikt nie chce i mam nadzieję, że go w 2019 nie będzie.
RK ma szansę pokazać, że nadal jest szybki, jak się nie uda to w 2019 pewnie pierwszy i ostatni sezon.
8. MattiM
@7
A Kubica talent mniejszy od Heidfelda. W końcu tylko w 2008 go pokonał.
9. LuckyFindet
@4 Dlatego też nie napisałem, że Kubica na pewno posiada te 20 mln. Co nie zmienia faktu, że dysponuje połową tej puli. Co do Ocona to tych pleców w postaci Mercedesa już nie ma, bo w Williamie jest Russell. A nie chce mi się wierzyć, że wzięli go tylko dla talentu. Mercedes może i jakąs kwotę jest w stanie jeszcze zaoferować Williamsowi, ale tutaj Ocon musi bardziej liczyć na wsparcie sponsorów. Jeśli chodzi o SMP to bardziej to powiedziałem bazując na róznych newsach i swoich przemyśleniach. Może i mogliby dać te 20 mln, ale jakie oni mają z tego korzyści? To jest biznes, jeśli Williams w tym roku by notował lepsze wyniki to i też Sirotkin miałby pewne miejsce.
10. Vendeur
Podoba mi się postawa Kubicy. Nie ważne co będzie robił, oby czerpał z tego przyjemność i podjął słuszną decyzję.
11. MDMA66
Ciekawe czy RK posiada alternatywę w postaci Formuły E. Bardzo perspektywiczna seria.
12. szoko
Niestety ale Williams szuka jak najwięcej kasy w innym przypadku Robert miał by już kontrakt.Moim zdaniem nie ma szans ponieważ jakiś dziwny marazm zapanował biorą byle jakich ogórków bez talentu, a tu nawet Ocon nie jest w stanie powalczyć o miejsce w jakimkolwiek zespole.
13. saint77
@10. Vendeur
hej Vendeur - przeglądał twój ulubiony onet.pl z artykułami o Kubicy i Williamsie:)
dalej będziesz twierdził, że to wiarygodne i rzetelne źródło informacji?
dosłownie w każdym kolejnym artykule podają sprzeczne informacje w stosunku do poprzedniego.
wynika z nich, że Williams się rozmyślił, potem znowu Kubica na topie, potem dementi Orlenu a już pod nowym nagłówkiem potwierdzone wsparcie Orleny dla Kubicy.
potem znowu w innym tonie, że szanse Kubicy spadają, nagłówek zakończony znakiem zapytania.
z kolei ponownie, że Robert jest faworytem na liście kandydatów.
Podałem w kolejności pokazywania się tych pseudo-artykułów, często również zmieniają sam nagłówek ale treść pozostaje bez zmian.
Czekam, że potwierdzą Alana prosta w Renault:)
14. saint77
@12. szoko
oczywiście, że tak jest. Dla Clair jest absolutnie obojętne kto obsadzi fotel, byle przyniósł sporo gotówki. Jej wypowiedź i analizie zdolności kierowców jest tak absurdalna, że nawet nie śmieszna.
Po prostu jest teraz przetarg w formie licytacji, bez podanego terminu zakończenia zgłoszeń. Kto zapłaci więcej, ten otrzyma fotel. I Sirotkin i Markelov są w tej grze, chodzi o to, aby wyciągnąć jak najwięcej. Jeśli Robert odpuści sobie te przepychanki znajdując sobie miejsce w innej serii, to pozostanie w grze dwóch Rosjan i może jako rezerwa Ocon.
Williams jest w takiej samej komfortowej sytuacji jak przed rokiem ,nawet bardziej, bo obecnie osiągnęli dno i już w samej F1 gorzej być nie może. Mogą tylko wycofać się ze startów, ale to jeszcze nie w 2019.
Jeśli jednak w kolejnym sezonie znowu będą na poziome F2, nie znajdą sponsorów oraz płatnych kierowców z kilkudziesięcioma milionami, a na dodatek jeśli okaże się że w 2020 SMP lub inny ruski inwestor stworzy własny zespół zatrudniając 2 rosyjskich kierowców, Williams spakuje manele i zakończy żywot w F1.
No chyba że znajdą jakiś miliarderów z Ameryki Płd. którzy wcisna za kiladziesiąt milionów jakiegoś Maldonado bis.
15. Vendeur
@13. saint77 - do czytania artykułów na Onet, jak i w każdym innym miejscu jest potrzebny mózg. Gratuluję porównania bredni i plotek, które tam wypisują non stop o Kubicy do tematu taśm podsłuchowych...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz