komentarze
  • 17. niża
    • 2007-09-17 17:22:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zgadzam sie z Taba Smola w 100 %, a jak dla mnie Lewis jest najlepszy, jest debiutantem i juz na 1 miejscu w generalnej klasyfikacji, mam nadzieje ze ten sezon zakonczy jako mistrz, zycze mu tego !!!

  • 18. hess
    • 2007-09-17 17:32:52
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Na początku sezonu większość z was zachwycała się Lewisem. Co wy teraz od niego chcecie? Jedzie chłopak aby wygrać i moim zdaniem wygra. Każdy z nich ma swoje za uszami, ale oni mają jeżdzić i za to ich oceniajmy, a nie za jakieś tam wypowiedzi bardziej lub mniej przemyślane.

  • 19. jan5
    • 2007-09-17 19:10:22
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Alonso powiedział o sabotazu jak mu nakrętki nie dokręcili na wegrzech i odebrali mu pewną wygraną, albo w chinach jak mu nie umieli koła dokręcić. Tak samo mówice o Kubicy jak nie moze zając miejsca na podium, ze go zespól sabotuje wiec nie dziw sie alonso "Smola". Hamilton moze zdobędzie mistrzostwo ale bedzie jak Villeneuve wicemistrzostwo w debiucie, mistrzostwo w drugim sezonie ( po wykluczeniu schumachera) a potem jescze 5 i dalej juz dno. Hamilton bedzie mistrzem a potem bedzie tesaterem super agurii. Nie chodzi o to ze hamilton jest takim cudownym debiutantem tylko po prosyu dostał szanse jaka nie dostał zaden debiutant, jezdzi bolidem z czołówki, kazdy zaczynał od konca lub środka stawki. On dostał tylko taką szanse. Sami piszecie ze 80% to osiagi samochodu a 20% talent kierowcy.

  • 20. jan5
    • 2007-09-17 19:19:51
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    I w ogóle ten sezon jest zryty. W tym sezonie o wygraną walczy tylko ferrari i mclaren. W tamtym mogły walczyć Ferrari, mclareny , renault i honda. w 2005 renault, ferrari, mclaren i toyota (kto wie czy gdyby nie kontrowersyjny wyscig na Usa odbył sie normalnie nie zakonczył by sie zwycięstwem trulego, i doliczyc do tego sporą ilosć podium). Sezon 2004 renault, honda, ferrari, bmw, mclaren. Sezon 2003 ferrari, renault, bmw, mclaren

  • 21. mati_09
    • 2007-09-17 19:20:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    piszecie że zajechanie drogi kierowcy który chce nas wyprzedzić to nie fair to co mamy zrobić z kovalainenem który nie chciał dać się wyprzedzić kubicy albo z coulthardem???? może nie było to w 100 fair walka ale hamilton wjechał na tor równo z alonso więc nie nie narzeka a jakby był na tyle w dobrej dyspozycji to by go wyprzedził. Ja tam cieszę się z 9 miejsca Robert choć liczyłem że skończy na 7 no al było blisko :)

  • 22. hess
    • 2007-09-17 19:27:46
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    jan5 fakt taki uprzywilejowany pierwszy sezon może go zmanierować, choć z drugiej stony Fernando jeżdzi takim samym bolidem

  • 23. hess
    • 2007-09-17 19:33:39
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    ferrari jako pierwsze zmienilo rozstaw osi aby przystosować bolid do nowych opon McL mialo wgląd w ich dokumentację, może dlatego sezon jest taki zryty

  • 24. jan5
    • 2007-09-17 20:08:25
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Tak tylko ze hamilton ma czesto lepsz strategi, a jak alonso jest lepszy to maja taką samą. Np hamiltonowi na spa na pierwszym postoju dotankowali o 4czy 5 okrązen wiecej zeby wyprzedził alonso, powinni nalac po równo i jak tu hamilton nie jest faworyzowany. Zresta i tak hamilton przed zjazdem alnoso miał 3 sekundy przewagi a jak wyjechał to miał hamilton 5 sekund straty nie wiem jak on to zrobił ze alonso jechał dotankowanym bolidem szybciej od pustego bolidu hamiltona

  • 25. Smola
    • 2007-09-17 20:24:43
    • *.adsl.inetia.pl

    Ja, to nie wszyscy na tym forum. ja nie napisalem ani razu, ze Kubica jest sabotowany w BMW. Twierdzisz Jan5, ze Hamilton jest cieniasem.... no trudno, bo widze, ze nie da sie argumentami do ciebie dotrzec. To jest moj ostatni post pod tym newsem. Tak jeszcze nawiazujac do ostatniej wypowiedzi Sue... napewno Alonso nie wyrzedzi Hamiltona w klasyfikacji KONSTRUKTOROW, bo to dotyczy konstruktorow :P nie wyszla ci zlosliwostka. Siedze juz w tym sporcie od lat i juz mam rozeznanie co do kierowcow, ktorzy byli i są. wiem jedno. Kiedy patrze na Hamiltona, widze w nim nieprzecietna gwiazde pokroju Raikkonena, Alonso (tu tylko chodzi o umiejetnosci), a nawet m. Schumachera, ktorego bylem wieloletnim fanem. Moze nie zdobedzie tylu mistrzostw co Schumacher, a moze i zdobedzie, bo prezentuje podobne podejscie o tego sportu: "Kocham wygrywac". Gdybyscie przyjzeli sie sylwetce Lewisa jeszcze sprzed Formuly 1, to wiedzielibyscie, ze to nie byle jaki kierowca. To ze jezdzi w Mclarenie to owszem, wielkie szczescie. Lecz nie jezdzi z byle kim... ma u boku dwukrotnego mistrza swiata, na tle ktorego wcale nie wypada blado, a moze nawet i lepiej. Patrzycie na postac tego kierowcy przez pryzmat ostatnich wyscigow, ale juz oczywiscie nie pamietacie blyskotliwych wynikow w pierwszej czesci sezonu, kiedy Alonso nie radzil sobie z presja i popelnial dziecinne wrecz bledy. Przemawia przez was urazona duma fanow Fernando Alonso, ktorzy nie umieja sie pogodzic z tym, ze debiutant, ktory jest niezwykle medialny, ktory cale swoje zycie poswiecil ciezkiej pracy nad tym, co osiagnal. Nie lubicie, jak ten "mlokos", ktory jest brytyjczykiem w brytyjskim zespole zle mowi o manewrach waszego mistrzunia. Ma racje!! Osobiscie lubie Lewisa i cenie go za jego styl jazdy, za oddanie, za walke z bardziej doswiadczonym od siebie kierowca. Jezdzi na torach, na ktorych nigdy nie jezdzil bolidem F1. To wielki kierowca, niezwykle sympatyczny facet. Jest medialny, dobrze sie czuje w srodowisku mediow. Jezeli wygra ten tytul, a tego mu zycze, jezeli nie wygra go Raikkonen, to wyobrazam sobie, co bedziecie wypisywali na Hamiltona. To tylko swiadczy o tym, ze nie umiecie docenic takiego talentu. Moze, kiedy bedzie juz mial tytul, wiele osob zacznie byc jego fanami. Darze go sympatia, pomimo iz jezdzi w Mclarenie a nie w Ferrari. Jezeli pieknego dnia zjawi sie w Scuderii jako kierowca, bede zyczyl mu wygranych co wyscig. Ja juz jestem taki, ze zespol przekladam nad kierowcow. Wyjatkiem byly czasy, kiedy jezdzil Schumacher, ktorego ubostwialem odkad zaczal zasiadac w bolidzie Benettona. Pozniej szczesliwie przeszedl do Ferrari i polaczyl sympatie do zespolu z sympatia do kierowcy. To tak troszke odbeglem od tematu :) Pozdrawiam

  • 26. olaf1
    • 2007-09-17 20:25:32
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Co ten bambus gada przecież nie wolno skracać sobie drogi jadąc prosto a nie jak zakręt prowadzi. Co on sobie myśli , myśli że mu wszystko ujdzie płazem!!!!!!!!!!!! Ale i tak jakby tak wyprzedził FERNIEGO to i tak musiał by go przepuścić. Ten HAMilton to wielka beznadzieja co chwile blokuje koła a pużniej jest obrażony na wszustkich że mu oponka pękła!!!!!!!!!!!!!!!! ALONSO NAJ NAJ NAJ LEPSZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • 27. olaf1
    • 2007-09-17 20:27:30
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tak tak Sue mógł tak zrobić!!!!

  • 28. Sue
    • 2007-09-17 20:28:23
    • *.1.telkab.pl

    Smola - klasyfikacji kierowców nie konstruktorów, sorry mój błąd :P

  • 29. hess
    • 2007-09-17 20:52:55
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    olaf1 la source jest prawym zakrętam czyli nie musiał ustąpić

  • 30. Tytussek
    • 2007-09-17 21:09:23
    • *.51.175.141

    Bardzo często na tym forum na podstawie jednego zdarzenia ludzie zaczynaja dyskusje na temat kogo kocham a kogo nienawidzę. Wiele osób dorabia na swoje potrzeby ideologie, ale trzeba zdać sobie sprawę, ze to nie jest sport dla grzecznych panienek. Tam każdy walczy o wielką kasę i zaszczyty, więc nie ma tam miejsca na takie zachowania jak ostatnio prezentuje Hamilton. Nie jestem wcale fanem Alonso i wiem, że często miał tego typu teksty i tym bardziej dziwię się Hamiltonowi, wcale nie ujmując mu umiejetności. Nie podważałem ich wcale. Poza tym w tym poscie brakuje wypowiedzi rona Denisa nt uwagi Hamiltona. . Szef McLarena twierdzi, że takie manewry są normalne w Formule 1. Poza tym ocena sytuacji jest zawsze subiektywna, nikt nie zastanawia się czy przypadkiem Alonso nie dostał się w zawirowania powietrza i nie stracił przyczepności, czy nie jechał na uślizgu, może uciekał prze dinnym bolidem. Łatwo powiedzieć oglądajac powtórki w zwolnionym tempie, że zrobił to specjalnie. Ale jadąc 100 km/h w zakręcie koło przy kole kilka bolidów ptrząc na boki do przodu w oba lusterka, wszystkie czynnosci wykonuje się machinalnie. Nawet gdyby to była część strategii Alonso to mieści się całkowicie w ramach konwencji F1. Przypomne wam że nie takie zdarzenia miały miejsce na torach z udziałem wielu znakomitości nie wyłaczając rękoczynów ;). Skoro FIA nie zabrała na ten temat głosu tzn, że spraway nie było i tak samo powinien podejśc do tego Hamilton.

  • 31. zuzanna__a
    • 2007-09-17 21:17:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    olaf1 - reprezentujesz poziom dwunastoletniej dziewczynki, muszę jednak Cię zmartwić. Takie komentarze to dodawaj tylko na onecie. Na tej stronie, chcemy rozmawiać o prawdziwym sporcie, nie znoszę rasistowskich określeń, aż się we mnie zagotowuje. Więc radzę na początek zajrzeć do słownika, później nauczyć się zasad panujących na takich stronach, a na koniec zaczerpnąć trochę pokory.
    Poza tym Twoja wypowiedź moim zdaniem jest nie na temat. Naprawdę.

  • 32. olaf1
    • 2007-09-17 22:00:22
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zuzanna__a Sorry ALE każdy pisze co mysli ale czy nie denerwowało by cię to co ten LEWIS MÓWI. A co do rasizmu nie mam nic bo Murzynów. Bo wszyscy robią z Hamiltona pępka świata . i jeżel cię to uraziło to wielkie sorry

  • 33. Kazik
    • 2007-09-17 23:23:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tytussek-duży plus. (post mam na myśli).

  • 34. obi216
    • 2007-09-17 23:33:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pomidorrrrrrrrrrr

  • 35. jan5
    • 2007-09-17 23:41:53
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Smola napisałes cieżką pracą, a co alonso, kibica czy chocby yamamoto nie musieli cięzko pracować na swój sukces, tylko akurat hamilton. Alonso zaczynał w minardi. Gdyby zaczał w ferrari albo w mclarenie (w sezonie 2002 mclaren radził sobie dobrze) napewno tez miałby tak udany debiut. A jak skomentujesz Smola zachowanie swojego pupilka w GP monaco. Kazali mu zwolnic zeby sie nie rozbił, a ten prawie doprowadził do dyskfalifikacji mclarena jeszcze przez ogłoszeniem afery o szpiegostwo. Masz racje Hamilton zostanie mistzrem nawet juz nim jest ale w swojej głowie. On juz sie tak czuje. Myśli sobie ja jestem najlepszym debiutantem mi sie wszytko nalezy. W sezonie np 2005 hamilton nie ukończył by co najmniej kilku wyścigów. Koles ma pecha cały czas opuszcza tor i zawsze bez konsekwencji. Gdyby to było w sezonie kiedy silniki były mocniejsze konczył by na oponach.

  • 36. jan5
    • 2007-09-17 23:42:08
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    kibica=kubica

  • 37. jan5
    • 2007-09-17 23:42:46
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    gdy zaczał (by)

  • 38. jan5
    • 2007-09-17 23:43:48
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Koles ma pecha cały czas tzn szczęście cały czas

  • 39. Fierro
    • 2007-09-18 08:49:55
    • *.espol.com.pl

    Ja nie widzialem tam nic dziwnego w tym zakrecie. Kieriwcy w MC sa naladowani i kazdy chce byc lepszy. To byla ostra walka i taka powinna byc :) Na Mozny Hamilton udezyl w Masse i co czyja wina - Massy... Jak sie tak bezpardonowo jezdzi to ma sie takie sytuacje. Nie powinien plakac tylko sobie pomyslec jak on sie zachowuje. TO SA WYSCIGI A NIE MACANKO - Tu sie sciga i takie zeczy sie zdazaja!!

  • 40. jan5
    • 2007-09-18 09:44:20
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    no właśnie, przeciez jak atkował od zewnetrznej to powinien byc przygotowany ze znajdzie poza torem, a dalczego jak sciął zakręt na mozy to nie dostał kary???

  • 41. jan5
    • 2007-09-18 09:45:06
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Smola nie dziw sie ze kazdy nie lubi hamiltona, jak on jest ponad zasadami

  • 42. jan5
    • 2007-09-18 09:45:43
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Kazyd tak mysli jak ty i jeszcze uwaza ze trzeba mu pomóc, a alonso udupić

  • 43. walerus
    • 2007-09-18 13:48:02
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    niezadowolony bo stracił kolejne 2 punkty i tyle....;-)
    a preferencje nasze do kierowców są różne - patrz sądaże: 30% 29% 12% itd. itp.....;-)

  • 44. walerus
    • 2007-09-18 16:05:55
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Jak poinformował jeden z najpoczytniejszych niemieckich dzienników, Fernando Alonso, mistrz świata Formuły1, odchodzi z ekipy McLaren-Mereceds.
    26-letni Hiszpan już zlecił swoim prawnikom, w jaki sposób mógłby rozwiązać kontrakt, którym związał się na okres trzech lat.

    Podobno mistrza świata miałby zastąpić w McLarenie Niemiec Nico Rosberg, obecnie jeżdżący w Williamsie - Marti i inni - wiecie cośw tym temacie??

  • 45. BaRTUZI
    • 2007-09-18 16:25:21
    • *.lanet.net.pl

    wlaerus: to jest news z onetu tak samo wiarygidny jak wrozenie z fusów:)

  • 46. walerus
    • 2007-09-19 09:52:39
    • *.klingspor.pl

    dlatego szukam wśród tutejszych autorytetów potwierdzenia - bo na międzynarodowych portalach takiej informacji nie znalazłem....;-)

  • 47. Marti
    • 2007-09-19 11:45:21
    • *.160.25.2

    walerus - widocznie niedokładnie szukasz ;-) ta informacja pojawiła się na zagranicznych portalach jak i w zagranicznym tv nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo