Hamilton zaczyna obawiać się Red Bulla
Lewis Hamilton twierdzi, że Red Bull w Melbourne może pokazać najszybszy bolid w stawce, gdyż spodziewa się wielu poprawek RB14, które świat ujrzy dopiero podczas inauguracji sezonu.Mercedesa cały czas jest ekipą, która będzie wyznaczała standard w Formule 1 i którą wszyscy chcą pokonać. W zeszłym roku najbliższym rywalem Mercedesa było Ferrari, ale w końcówce sezonu większe wrażenie wywierał Red Bull, który do pełni szczęścia potrzebował jedynie niezawodnego silnika.
Przedstawiciele Mercedesa, w tym James Allison oraz Lewis Hamilton dostrzegają teraz realne zagrożenie ze strony Red Bulla.
"Uważam, że ten sezon może być ekscytujący, gdyż w zeszłym roku na początku mieliśmy duże różnice między zespołami, a potem wszystko zaczęło się zacieśniać. W tym roku sądzę jednak, że już od początku będzie bardzo ciasno i będzie się zmieniało wraz z rozwojem poszczególnych ekip" mówił Hamilton podczas imprezy promocyjnej dla firmy Petronas.
"Stanie się tak ponieważ nie wdrażamy poprawek w tym samym czasie. Sądzę także, że Red Bull przywiezie coś na pierwszy wyścig sezonu i będzie to bardzo interesujące."
"Uważam, że Red Bull jest obecnie najszybszy jeżeli chodzi o potencjał. Mają zaplanowane jakieś poprawki. Słyszymy, że mają dać im 0,2 - 0,4 sekundy."
"Ich bolid ma nieco inną filozofię. Oni zawsze budują auto, które ma ogromną siłę dociskającą. Ich maksymalny docisk zawsze był większy niż jakiegokolwiek innego bolidu w stawce."
"Takie podejście nie sprawdza się jednak zawsze i wszędzie. Na niektórych torach z długimi prostymi sprawia, że bolid jest bardzo wolny, ale oni są zawsze szybcy na zakrętach. Ta przewaga przesuwa się w trakcie sezonu."
"Jestem bardzo pewny mojego zespołu i pracy jaką wykonał, ale po prostu uważam, że będzie ciasno."
komentarze
1. FanVerstappen
Co z tego że bolid RB14 jest super skoro silnik Renault nawala. Nie będzie jakiejś wielkiej walki jeśli RedBull będzie dostawał kary za wymiany silnika. Chociaż patrząc z drugiej strony lubię oglądać pościgi z końca stawki do czołówki. Jednak jest to trochę smutne.
2. Heytham1
@1 Silnik Renault nawala? Przecież na testach problem z tą jednostką miał jedynie McLaren i to z własnej winy bo źle zaprojektowali chłodzenie. Silnik Renault wcale nie musi być w tym roku awaryjny. Jedyny problem Red Bulla to z pewnością będzie mniejsza moc niż w bolidzie Ferrari czy Mercedesa. Ale to można w dużym stopniu zniwelować dzięki dobrej aerodynamice i ustawieniom.
3. BAR 82_MCE
A ja mam jakieś takie przeczucie ze po pierwszych czterech GP będziemy mieli czterech różnych zwycięzców.Uważam ze ten sezon moze byc jedynym z ciekawszych w ostatnich latach.
4. donforest
#3 liczę na to że będzie się działo a nie tylko jeden bolid wygrywa.
5. Airjersey
A ja się modlę, żeby Max nie miał takiego pecha jak w zeszłym sezonie. Spodziewam się, że o tron mistrza będzie walczyć właśnie Max z Lewisem
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz