komentarze
  • 1. Grzesiek 12.
    • 2017-10-03 10:27:00
    • *.146.96.46.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    A poza tym , czy ktoś policzył ile McLaren straci "zielonych" na wymianie silników ?
    To "Buli" powinien wylecieć pierwszy , nie Honda :P

  • 2. MarTum
    • 2017-10-03 10:50:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Aktualnie Renault > Honda. RBR jasno pokazują, że silnik Renault jest szybszy. Co będzie dalej ? I Renault i Honda wkońcu dotrzymają kroku Ferrari i Mercedesowi. Kiedyś się zrównają bo rozwijać w nieskończoność chyba się tego nie da.

  • 3. R4F1
    • 2017-10-03 11:57:55
    • *.69.196.66

    Równie dobrze można mówić o tym, że Renault wychodzi na głupców, bo RBR może wygrać GP z ich silnikami a fabryczny team znajduje plasuje się co najwyżej w środku stawki.
    Czy Honda odbije się od dna to pytanie zadawane w każdym sezonie. W 2016 też były przesłanki do tego, żeby 2017 wyglądał dużo lepiej dla Hondy i Mclarena, a skończyło się tak jak to wszyscy widzimy. Obecnie jest podobnie i nikt nie wie co będzie w 2018. Może być lepiej, a może być jak co roku. Jak wielu innych miałem spore nadzieje związane z powrotem Hondy do F1, ale nie dziwię się, że w końcu komuś puściły nerwy.

  • 4. Rudolf50
    • 2017-10-03 12:03:54
    • *.play-internet.pl

    Jeśli wierzyć tabelkom z tej strony to McLaren straci 300ml

    f1technical. net/forum/viewtopic.php?t=26675

  • 5. swift
    • 2017-10-03 12:29:24
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Mnie najbardziej ciekawi, jak będzie wyglądać ich tempo na tle Red Bulla. Jeżeli będą wolniejsi od nich, wtedy dopiero wyjdą na głupców. Z Hondą zawsze mogliby zrzucać słabą formę na silnik.

  • 6. dykov
    • 2017-10-03 12:41:23
    • *.ilm.warszawa.sint.pl

    Ewidentnie McLaren przynosił pecha Hondzie, teraz jak się Honda uwalnia od ciężaru to zaczyna odżywać. Majster w 2019 jak nic!

  • 7. ds1976
    • 2017-10-03 13:07:23
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    Renault nie ukrywa, że jako team chcą w przyszłości walczyć o tytuł. Tym samym będą rozwijać silnik (gonic Mercedesa) do upadłego (hm... może nie dosłownie). McL może tylko na tym skorzystać. Rozbrat z Hondą był konieczny. Co im przyjdzie z budżetu Japończyków kiedy zaliczą kolejny żenujący sezon?

  • 8. Vendeur
    • 2017-10-03 13:21:48
    • *.dynamic.chello.pl

    Bzdura, żadnej głupiej sytuacji nie będzie. Wystarczająco dużo czasu i nadziei poświęcili, więc ta decyzja była nieuchronna. Można jedynie spekulować, że zbyt późno się rozstali i zbyt wiele stracili.

  • 9. Levski
    • 2017-10-03 14:25:35
    • *.38.96.188

    Prędzej Honda i Renault dogoni Ferrari i Merca niż Merc i Ferrari znów odskoczą. Renault szykuje się do walki o mistrzostwo w 2019/2020. Renault nie do końca chcę wygranej RBR, oni chcą wiedzieć co można wycisnąć z ich silnika i jak widać RBR to idealny królik doświadczalny, a RBR nie ma wyboru. W tym roku zmienili konstrukcje silnika, dlatego dali swoje silniki TR i RBR aby mieć jak najwięcej danych i uporać się z niezawodnością, specjalnie nie wprowadzając za wiele upgrade-ów bo i po co ? W tym roku stawiają na niezawodność. W kolejnym sezonie pójdzie moc i będzie to finalny test co można wycisnąć z ich silnika, oczywiście tym testerem będzie RBR. Potem już będą sobie dawać silniki z lepszymi mapami tak jak to robi Mercedes, przez co McLaren będzie bić się o top 3 a Renault będzie chciało bić się o mistrza. Honda ma rok wolności i ciężkiej pracy, i testowania swojej pracy na TR, potem muszą uporać wstać na nogi bo RBR nie pozwoli sobie na słaby sezon.

  • 10. Jacko
    • 2017-10-03 15:34:21
    • *.dynamic.chello.pl

    @1. Grzesiek 12
    Takich decyzji nie podejmuje się już samodzielnie i na takim szczeblu.

  • 11. nolte_
    • 2017-10-03 16:53:45
    • *.242.62.91

    MP4/4 - był taki bolid kiedyś - podobno najlepszy w całej historii. Prost z Senną robili co chcieli z resztą stawki. Wygrali chyba wszystkie wyścigi w sezonie 1988. Widziałem ich na Hungaroringu - prawie cały wyścig łeb w łeb. Prost wyczyniał cuda, aby dobrać się do Senny. A to były McLareny z silnikiem turbo od Hondy. Ryczały przepięknie. Dla mnie Honda zasługuje na szacunek. Myślę, że kultura pracy Japończyków zderzyła się boleśnie z megalomanią Alonso i presją wyniku.

  • 12. nolte_
    • 2017-10-03 17:05:02
    • *.242.62.91

    Mam wrażenie, że przez ten bolid zacząłem palić Marlboro. Chyba ich pozwę:)

  • 13. bbrbutch
    • 2017-10-03 17:23:15
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @up,dobre.U mnie było podobnie,tylko,ze z Lucky Strike.Na szczęście już nie palę.

  • 14. Viggen2
    • 2017-10-03 19:31:42
    • *.138.246.94.ip4.artcom.pl

    Skończcie palić papierosy! :P

  • 15. 6q47
    • 2017-10-03 19:37:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    11. nolte_
    Faktycznie chyba.
    GP Włoch - Gerhard Berger - Ferrari.

  • 16. jack22
    • 2017-10-03 21:32:46
    • *.icpnet.pl

    @11, wygrali 15 z 16, pamietam ten sezon :)

  • 17. MarTum
    • 2017-10-04 00:36:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @11@

    " Myślę, że kultura pracy Japończyków zderzyła się boleśnie z megalomanią Alonso i presją wyniku."

    I Alonso chodził po siedzibie Hondy i poganiał pracowników ? Bez przesady :)

  • 18. WDrake
    • 2017-10-04 07:45:19
    • *.40.0.168

    czy to nie zbieg okoliczności, że silniki są lepsze po zerwaniu umowy... honda specjalnie chciała wykończyć mclarena by sami chcieli skończyć nie korzystną umowę

  • 19. roos
    • 2017-10-04 14:41:48
    • *.177.8.134

    Spoko, jest tylko jedna ale. Toro Rosso nie będzie miało samochodu pozwalającego na więcej niż jazda w połowie stawki - od przypadku do przypadku może coś więcej - bo nie zrobi się zaspół nr 2 który będzie odbierał punkty zespołowi nr 1. Wiec Honda ma mniejsze wymagania niż postawiono jej w Mc. I jeżeli silniki Hondy przestaną wypadać przez wydech to wcale nie znaczy, że będą konkurencyjne w stosunku do reszty stawki. Nie zapominajmy że TR do tylko sortownia dla RBR i ich celem jest punktować i testować kierowców a nie wygrywać i może się okazać że Honda będzie do tego idealna. Co innego dla RBR.
    A po drugie, jak renówka zatrudni Marcina (w sumie to już zatrudniła) a jemu się "chlapnie" co nie co, to może się okazać że nieślubnym dzieckiem tego związku będzie silnik w Mc który będzie jeździł aż miło - bo celem Alonso jest podium a nie punkty..
    Tak czy siak, jednyną sytuacją gdzie Pan Zak będzie się wstydził, to jak wyjdzie że Ren jest wolniejszy od TR a MC będzie zupełnie w ogonie. Ale nie myślę, żeby tak się stało. Łącząc te wszystkie kropki uważam, że wszystko wyszło dobrze.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo