2016-10-30
Smedley: Red Bull może mieć przewagę 12 metrów
Rob Smedley, inżynier odpowiedzialny w Williamsie za osiągi bolidów, uważa że start na super-miękkiej oponie może przed pierwszym zakrętem dać kierowcom Red Bulla aż 12 metrów przewagi nad startującymi na miękkich oponach kierowcami Mercedesa.R E K L A M A
Mercedes oraz Red Bull zdecydowały się na różne strategie doboru ogumienia. Mercedes w Meksyku w Q2 pojechał na miękkiej mieszance, a Red Bull na super-miękkiej, która w ten weekend bardzo szybko zużywa się.
Kierowcy Red Bulla na starcie z pewnością będą mieli jednak odrobinę przewagi jeżeli nie zepsują ruszenia z pól startowych. Rob Smedley z Williamsa twierdzi, że jest szansa na to, aby obaj kierowcy Red Bulla wyprzedzili dzisiaj swoich rywali jeszcze przed pierwszym zakrętem.
„Mamy 900 metrów do pierwszego zakrętu, więc to jakie zwykle widzimy różnice w mieszankach, będą tutaj wyolbrzymione” mówił Smedley, którego obaj zawodnicy będą przystępowali do wyścigu na super-miękkiej mieszance Pirelli.
„Tak więc w zależności od tego czy uda się dobrze wystartować na super-miękkiej mieszance i miękkiej- uważamy, że różnica może wynosić nawet 12 metrów, a to już równa się łatwemu wyprzedzaniu. Można w ten sposób wyprzedzić rywali jeszcze przed punktem hamowania.”
Daniel Ricciardo zdaje sobie sprawę, że aby wykorzystać bardziej miękkie ogumienie najpierw trzeba dobrze wystartować i o ile nie wierzy w kalkulacje Williamsa twierdzi, że awans o jedną pozycję na starcie jest dzisiaj jak najbardziej realny.
„Szacunkowy zysk przyczepności przy idealnym starcie, powinien dać nam przynajmniej jedną pozycję” mówił Australijczyk. „Jeżeli więc Mercedes wystartuje idealnie i my również, powinienem zyskać jedno miejsce- a potem w idealnym scenariuszu będę mógł wejść w cieć aerodynamiczny drugiego rywala.”
„Po około 200 metrach bardziej chodzi właśnie o cień aerodynamiczny aniżeli różnicę w oponach. Prawdopodobnie więc kluczowe będzie pierwsze 100 – 200 metrów- a potem będzie trzeba rozglądać się za kolegą, który pociągnie cię za sobą.”
Kierowcy Red Bulla na starcie z pewnością będą mieli jednak odrobinę przewagi jeżeli nie zepsują ruszenia z pól startowych. Rob Smedley z Williamsa twierdzi, że jest szansa na to, aby obaj kierowcy Red Bulla wyprzedzili dzisiaj swoich rywali jeszcze przed pierwszym zakrętem.
„Mamy 900 metrów do pierwszego zakrętu, więc to jakie zwykle widzimy różnice w mieszankach, będą tutaj wyolbrzymione” mówił Smedley, którego obaj zawodnicy będą przystępowali do wyścigu na super-miękkiej mieszance Pirelli.
„Tak więc w zależności od tego czy uda się dobrze wystartować na super-miękkiej mieszance i miękkiej- uważamy, że różnica może wynosić nawet 12 metrów, a to już równa się łatwemu wyprzedzaniu. Można w ten sposób wyprzedzić rywali jeszcze przed punktem hamowania.”
Daniel Ricciardo zdaje sobie sprawę, że aby wykorzystać bardziej miękkie ogumienie najpierw trzeba dobrze wystartować i o ile nie wierzy w kalkulacje Williamsa twierdzi, że awans o jedną pozycję na starcie jest dzisiaj jak najbardziej realny.
„Szacunkowy zysk przyczepności przy idealnym starcie, powinien dać nam przynajmniej jedną pozycję” mówił Australijczyk. „Jeżeli więc Mercedes wystartuje idealnie i my również, powinienem zyskać jedno miejsce- a potem w idealnym scenariuszu będę mógł wejść w cieć aerodynamiczny drugiego rywala.”
„Po około 200 metrach bardziej chodzi właśnie o cień aerodynamiczny aniżeli różnicę w oponach. Prawdopodobnie więc kluczowe będzie pierwsze 100 – 200 metrów- a potem będzie trzeba rozglądać się za kolegą, który pociągnie cię za sobą.”
komentarze
1. waterball
Lepiej by było gdyby inżynier Williamsa pouczył Massę jak rozgrzać opony a nie wyliczał przewgę Red Bulla nad Mercedesem. Bo jestem przekonany, że po wyścigu znów przeczytamy płacze Massy "nie mogłem rozgrzać opon".
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz