2016-10-08 GP Japonii - Kwalifikacje 08:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | N.Rosberg | Mercedes | 1:30.647 | |
2 | L.Hamilton | Mercedes | 1:30.660 | |
3 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:30.949 | |
4 | S.Vettel | Ferrari | 1:31.028 | |
5 | M.Verstappen | Red Bull | 1:31.178 | |
6 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:31.240 | |
7 | S.Perez | Force India | 1:31.961 | |
8 | R.Grosjean | Haas | 1:31.961 | |
9 | N.Hulkenberg | Force India | 1:32.142 | |
10 | E.Gutierrez | Haas | 1:32.547 | |
11 | V.Bottas | Williams | 1:32.315 | |
12 | F.Massa | Williams | 1:32.380 | |
13 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:32.623 | |
14 | C.Sainz | Toro Rosso | 1:32.685 | |
15 | F.Alonso | McLaren | 1:32.689 | |
16 | J.Palmer | Renault | 1:32.807 | |
17 | J.Button | McLaren | 1:32.851 | |
18 | K.Magnussen | Renault | 1:33.023 | |
19 | M.Ericsson | Sauber | 1:33.222 | |
20 | F.Nasr | Sauber | 1:33.332 | |
21 | E.Ocon | Manor | 1:33.353 | |
22 | P.Wehrlein | Manor | 1:33.561 |
Rosberg o włos wygrywa z Hamiltonem w kwalifikacjach
Nico Rosberg w decydującej próbie na torze Suzuka o włos wyprzedził Lewisa Hamiltona w walce o pole position. Niemiec na zakończenie Q3 wyprzedzał Brytyjczyka o 0,013 sekundy i tym samym zagwarantował sobie 30. pole position w karierze.Do czasu trzeciej części sesji kwalifikacyjnej Nico Rosberg póki co na torze Suzuka za każdym razem okazywał się szybszy od Lewisa Hamiltona. W decydującej o ustawieniu na polach startowych części kwalifikacji po pierwszym przejeździe szybszy o blisko 0,2 sekundy okazał się jednak Lewis Hamilton.
Po pierwszym przejeździe w Q3 kierowcy Ferrari byli również szybsi od zawodników Red Bulla, podczas gdy pozostała czwórka kierowców obecnych w Q3, czyli zawodnicy Force India oraz Haasa zdecydowali się na tylko jeden finałowy przejazd.
Po drugiej turze przejazdów Nico Rosberg zachował jednak czyste konto, wyprzedzając ostatecznie Hamiltona o zaledwie 0,013 sekundy. Zacięta rywalizacja toczyła się również za plecami kierowców Mercedesa.
Kimi Raikkonen tracąc do Rosbega 0,3 sekundy, o 0,08 sekundy wyprzedził Sebastiana Vettela. Dopiero z piątym i szóstym czasem czasówkę kończyli kierowcy Red Bulla, którzy przed weekendem byli niemal pewni, że ich głównym rywalem na Suzuce będzie Mercedes. Max Verstappen okazał się o 0,06 sekundy szybszy od Daniela Ricciardo i przeszło pół sekundy wolniejszy od zdobywcy pole position.
Obaj kierowcy Red Bulla skorzystają jednak jutro na karze nałożonej na Sebastiana Vettel po GP Malezji. Niemiec jutro zostanie przesunięty o trzy pola i ruszy do wyścigu z 7 miejsca.
Za trzema czołowymi ekipami walkę o tytuł „best of the rest” wygrał Sergio Perez, który wyprzedził Romaina Grosjeana, Nico Hulkenberga oraz Estebana Gutierreza.
Po awarii jednostki napędowej Lewisa Hamiltona do jakiej doszło tydzień temu w Malezji Mercedes zdecydował się wprowadzić pewne ograniczenia co do możliwości tuningowania silników, nakazując bardziej konserwatywne ustawienia również swoim klientom.
Pechowo czasówka na domowym torze Hondy rozpoczęła się dla kierowców McLarena. Jenson Button odpadł już po pierwszej części sesji kwalifikacyjnej na Suzuce, uzyskując 17 czas, podczas gdy Fernando Alonso przeszedł do dalszej rywalizacji z ostatnim czasem, dającym awans.
Oprócz Buttona do Q2 nie przeszli: obaj kierowcy Manora i Saubera a także Kevin Magnussen z Renault.
W Q2 Fernando Alonso nie zdołał wycisnąć siódmych potów ze swojego bolidu i zakończył rywalizację z 15 czasem. Oprócz Hiszpana do Q3 nie przeszli: Palmer, Massa, Bottas oraz obaj kierowcy Toro Rosso. Dużą niespodziankę za to sprawili kierowcy Haasa, którzy weszli do czołowej dziesiątki z 7 (Gutierrez) i 8 (Grosjean) wynikiem.
Zdjęcia:
komentarze
1. KowalAMG
BRAVO ROSBERG BRAVO MERCEDES :) Hamiltonin moze pozegnac sie ze swoim tytułem niech wypieprza do swojego studia odpuscił niemcowowi i ma za kare pozeganie sie z 4 tytułem i dobrze mu tak za nie dopilnowanie swojego interesu tylko zajmowaniem sie jakimis pierdołami . Wspaniała jazda Rosberga i cieszy to ,że Mercedes w dublecie zgarnie wszystko na koniec mistrzostw byc moze ostatni raz .
2. Jahar
Fajnie się oglądało te kwalifikacje, Rosberg się podniósł się po pierwszym przejeździe i o włos wygrał, jutro będzie walka. Raikkonen zrobił najlepsze swoje okrążenie od początku pobytu w Ferrari, przyjemnie się to oglądało.
3. ds1976
Verstappen najwyraźniej zaczyna odrabiać zadanie domowe - drugi raz z rzędu pokonał Ricciardo w kwalifikacjach. Tempo wyścigowe ma zdecydowanie lepsze. Tak trzymać! Musi poprawić jeszcze starty i regularnie pokonywać Australijczyka w qualach.
RAI znów przed VET, ciekawe, Kimi jak wino, czy Vettelowi nie idzie tak dobrze jak na początku sezonu, obstawiam to drugie. KVY przed SAI (wywalą Kvyata robiąc na siłę miejsce dla Gasly?), PAL przed MAG, OCO przed WER. I Gutierrez w Q3. Niezwykle interesując...
4. Jahar
3. ds1976
Na Vettelu jest większa presja i powoli on jej nie wytrzymuje, we Włoszech już się pojawia ogromna fala krytyki w stosunku do Vettela i myślę, że częściowo uzasadniona.
5. HiTec
Vettel idzie do Toro Rosso, dlatego odpuszcza :)
Jutro Hamilton wygra.
6. Mat5
Osobiście spodziewałem się czegoś więcej ze strony McLarena niż p15 i p18. W porównaniu z zeszłym fatalnym rokiem obaj spisali się o jedną pozycję gorzej. Tor zweryfikował jakość jednostek napędowych Hondy, ale z drugiej strony patrząc w wyścigu raczej będzie lepiej.
7. devious
Znowu "przeciętniak" i "rzemieślnik" Rosberg bije "najszybszego kierowcę F1" Hamiltona - to musi być SPISEG! Trzeba powołać komisję śledczą - przecież na takim torze jak Suzuka Hamilton powinien zmiażdżyć tego "najgorszego mistrza F1 w historii - jeśli nim zostanie" Nico "Barbie" Rosberga...
x)
A tak na poważnie - ciasno w czołówce co zapowiada emocje jutro, mogłoby też trochę popadać :)
Na plus na pewno forma Rosberga, Raikkonena, Pereza, Maxa V. i przede wszystkim ekipy Hassa - to największa niespodzianka. Plus też dla Palmera, który znowu jest w Q2 i znowu przed Magnussenem.
Na minus zdecydowanie McLaren - tak się czaili z nowym silnikiem na Suzukę a tu taka klapa... Button jakby miał nowy silnik to zapewne wyrzuciłby Alonso z Q2... Oby jutro im lepiej poszło.
@3 ds1976
" Tempo wyścigowe ma zdecydowanie lepsze."
Chyba tylko w Twoim wyimaginowanym świecie :D No ale fanboje tak już mają, że postrzegają świat na swój mega specyficzny sposób...
8. devious
@6 Mat5
"Tor zweryfikował jakość jednostek napędowych Hondy, ale z drugiej strony patrząc w wyścigu raczej będzie lepiej."
Raczej zweryfiikował jakość nadwozia McLarena - oni po prostu nie mają dużego docisku i to cała prawda. W Malezji, na szybszym torze z mocnymi dohamowaniami poszło im lepiej bo mają bolid bardzo stabilny na dohamowaniach a na prostych już mocno nie odstają.
Na Suzuce stabilność hamowania nie ma takiego znaczenia - liczy się balans i grip w szybkich zakrętach i tutaj McLaren mocno kuleje...
A w wyścigu niekoniecznie musi być lepiej bo Button narzekał, że nie mają tempa na długich przejazdach...
9. PiotrasLc
Świetnie Hass
10. versus666
W sumie z przodu bez zmian, Kimi potwierdził że zasługuje na miejsce w przyszłym sezonie. Oby po jutrzejszym wyścigu przynajmniej zachował to miejsce, no ale oczywiście licze na więcej :)
11. lukzab91
@7 z całym szacunkiem do Ciebie ale weź się trochę ogarnij.
Rosberg jest na fali i każda zwycięzka potyczka z Lewisem go umacnia czy to w treningu czy w kwalifikacjach. Nie mówiąc już o samym wyścigu. Zimna głowa u Rosberga jest teraz bardzo ważna, jeśli tylko wytrzyma to ciśnienie i jutrzejszy start to może być dobrze. Mam nadzieję, że Rossberg dorósł do bycia nr1. Zaznaczę, że nie jestem fanem Rosberga..
Skoro Lewis jest szybszy to niech to udowodni a gadanie o jakis komisjach śledczych jest conajmniej bzdurne..
Wyzywanie Rosberga od jakis "britney czy barbie" też jest załosne. To tylko pokazuje jaką kultrurę osobistą i szacunek do innych ludzi posiadają co poniektórzy
12. saint77
@7. devious
wyścig jest dopiero jutro więc nie wydawaj wyroków kto kogo bije. Poza tym samo to określenie: bije. 0.013s. Faktycznie pobił na głowę:)
I to 'znowu'. A kto w zeszłym wyścigu startował z PP? Rosberg?
I oczywiście 'czarny' nie umie jeżdzić i zajechał silnik na własne życzenie...
Jak na razie to Ham ma 3 tytuły a Nico żadnego. Nie mam nic przeciwko aby go teraz nie zdobył bo faktycznie trochę w cieniu Hamiltona go trzymają ale takie porównania jak twoje są klasy powiedzmy... dawnego HRT. Lub obecnego Manora. Czyli żadnej.
13. fifo
@ 11. lukzab91
Musisz zajrzeć do słownika pod hasło: ironia
14. andy_chow
Świetne kwale Rosberga a niektórym zaczyna ciśnienie zdecydowanie przeszkadzać.
15. Fanvettel
No nareszcie Ferrari w drugim rzędzie mam nadzieję że Vettel będzie miał bardzo dobry start i uda mu się powalczyc z Mercedesami na początku wyścigu.
Hass bardzo dobrze. Może wreszcie się uda Guttierezowi zdobyc jakieś punkty.
16. andy_chow
Up nie być tak kolorowo Vettel 3 pola w plecy
17. pgolebiow
No w końcu formula zaczęła wyglądać wszystkie ekipy w 3 sekundach może być fajny wyścig
18. fifo
@ 15. Fanvettel
VET ma karę przesunięcia o 3 pozycje
19. faV
Vettel od kiedy przyszedł do ferrari jeździ przecietnie. Co chwile coś mu przeszkadza. Jak jakiejś panience :p
20. ds1976
@ 7 oczywiście, że VES ma lepsze tempo wyścigowe niż RIC. Zauważ, że gówniarz jeździ 2 sezon w F1, pół sezonu maszyną RBR, a zarządza ogumieniem jak mało kto - choć bolid RBR niezbyt jest przyjazny dla opon. Dla porównania RIC 5 sezon w F1, szczyci się bardzo pokonaniem Vettela, a może się cieszyć, że RBR postawił w swoim czasie na niego a nie Vergne, bo wcale to takie oczywiste nie było. Być może wówczas szalę przeważyły końskie zęby - z marketingowego punktu widzenia. Więc gnojek ów, szczawik zielony pokonał znów RIC w qualu, zadanie domowe odrobił. Jego problemem są jeszcze starty ale i z tym się upora. A czy zauważyłeś może jak w ostatnim wyścigu na oponach hard odrabiał dystans do RIC? Pewnie nie widziałeś prawda? A gdyby nie defekt HAM to wiesz co by się stało? Pewnie też nie wiesz. Dzięki za fanboja, tego zapewne też nie wiesz, że walnąłeś mi komplement :-)
21. devious
@20
No tak, ma lepsze tempo wyścigowe i dzięki temu 6 ostatnich wyścigów ukończył za Ricciardo :)
I nie, nie obchodzi mnie ile ma lat, ile jest w RBR i czy w Malezji zjadł nieświeży makaron i to dlatego przegrał - oceniam czystą szybkość wyścigową i nie widzę tutaj żadnej przewagi Maxa nad Danielem - wręcz przeciwnie, to Daniel na dzień dzisiejszy jest bardziej kompletnym kierowcą zarówno w soboty jak i w niedziele. Każdy nieślepiony chorą miłością do Maxa obserwator to zauważy - zresztą wskazują na to wszystkie statystyki z tą najważniejszą tj. ilością punktów w generalce włącznie.
Ty argumentów nie masz żadnych poza tymi wyimaginowanymi - że ktoś gdzieś tam przez 3 okrążenia notował lepsze czasy - i owszem, to jest F1 i czasem jeden kierowca jedzie szybciej a czasem drugi.
Tylko akurat ostatnie kilka miesięcy to właśnie Ricciardo błyszczy caly czas a Max tylko czasami - i ostatnio regularnie kończy za Danielem - na Spa i w Singapurze był daleko, daleko z tyłu - ponad minutę, na Węgrzech 20 sekund, w Niemczech 8 sekund, na Monzie 9 sekund itd. itp. - no to gdzie te lepsze tempo? Jakby miał lepsze tempo to by doganiał i ew. dojeżdżał tuż za Ricciardo albo przed nim?
No chyba, że mamy inne definicje "lepszego tempa wyścigowego" - zresztą już tu slyszałem teorie fanatyków Raikkonena zapowiadające, że w wyścigu jakimś tam a jakimś Ferrari miało lepsze tempo wyścigowe od Mercedsa itd. Widać fanatycy tak już mają że widza to co chcą widzieć :)
Co do zarządzania oponami - kolejny mit. W ostatnim wyścigu było widać te boskie zarządzanie oponami Maxa - obaj dostali na ostatni stint te same opony i Max nie umiał nadążyć za Danielem - sam przyznał, że szybko zajechał opony. W kilku innych wyścigach i owszem pojechał super wyścigi i ładnie zarządzał gumami ale tak już czasem bywa, zależy tu dużo nie tylko od stylu jazdy ale i ustawień i specyfiki toru - raz będzie pasowała, raz nie, tutaj główną rolę grają jednak ustawienia bolidu a nie styl jazdy bo kierowcy wbrew pozorom potrafią dostosować swój styl do warunków jak jest taka potrzeba. I oczywiście Max tutaj pokazuje duży talent ale nie rób z niego jakiegoś bożka bo nadal dużo pracy przed nim.
Podsumowując przydługi wywód - tak, Max jest wielkim talentem i już teraz czołowym kierowcą w czołowym bolidzie - potrafi dorównać mocnemu Ricciardo a to duży komplement dla Maxa. On ma w końcu tylko 19 lat! Więc na pewno wielka przyszłość przed nim i niewykluczone, że zdominuje ten sport.
Z drugiej strony na dzień dzisiejszy to Daniel jest lepszym kierowcą i w soboty i w niedziele - jest po prostu szybszy, minimalnie ale jest. Ma zarówno lepsze tempo na 1 kółku jak i podczas wyścigu - do tego popełnia mniej błędów, nie wdaje się w przepychanki, nie wzbudza kontrowersji i nie musi stawiać się u sędziów. I to też jest dobre dla Maxa bo może do Ricciardo równać, rozwijać się w ten sposób - i za rok czy dwa być lepszym kierowcą.
I piszę to jako właśnie nie fanboj - patrzę obiektywnie. Lubię Daniela, doceniam kunszt i talent Maxa - jak dla mnie mogą obaj wygrywać wyścigi na przemian do końca obecnego sezonu :)
A co do fanboja to cieszę się, że sam sobie z tego zdajesz sprawę - zresztą widać to po twoich maksymalnie nieobiektywnych opiniach na temat Maxa i Ricciardo. Kiedyś pisałeś nawet ciekawe komentarze na tym portalu, teraz stałeś się - dla mnie - jakimś dziwacznym typem z manią jednego kierowcy i klapkami na oczach. Szkoda.
22. devious
@12. saint77
Polecam SJP PWN i hasło ironia :)
Przecież kpię z fanbojów Hamiltona (o dziwo nagle zniknęli dzisiaj ;p) - co to w kółko wypisują jak to Hamitlon jest lepszy i jak nie ma awarii to zawsze jest szybszy od "przeciętniaka" itd. itp.
Wyszydzając i kpiąc z Nico te rasowe głupki same sobie w ten sposób zaciskają pętlę na szyi - bo skoro ten przeciętny Nico przez 3 ostatnie sezony idzie w kwalifikacjach łeb w łeb z Hamiltonem to to znaczy, że ów Hamilton też nie jest taki dobry...
Czy może jednak Hamilton jest dobry i Rosberg też? I w tym sezonei jak będzie mistrzem to w pełni zasłużenie? Ja stawiam na tę drugą opcję.
23. Ananas
Statystyki:
30. pole position Nico Rosberga (8. w sezonie)
56. start do wyścigu z pierwszej linii Nico Rosberga (16. w sezonie)
65. pozycja startowa w czołowej trójce Nico Rosberga (16. w sezonie)
101. start do wyścigu z pierwszej linii Lewisa Hamiltona (11. w sezonie)
119. pozycja startowa w czołowej trójce Lewisa Hamiltona (13. w sezonie)
61. pozycja startowa w czołowej trójce Kimiego Raikkonena (4. w sezonie)
Po tej sesji kwalifikacyjnej Nico Rosberg wyprzedził Juana Manuela Fangio w klasyfikacji wszech czasów zdobywców pole position w Formule 1 i teraz samodzielnie zajmuje 8. miejsce.
24. ds1976
@ 21, bawisz mnie tym fanbojem, ponieważ ogromnie mnie odmładzasz :-) RIC szybszy na pojedynczym kółku? W dwóch ostatnich qualach też? RIC zna bolidy RBR od 3 sezonów, Max od ilu wyścigów? (nie chce mi się liczyć). Na ostatni stint VES dostał używane miękkie, RIC nowe miękkie, do tego opuścił stanowisko serwisowe jako pierwszy a VES musiał czekać na czym dodatkowo stracił. Poza tym RBR jak miał okazję chciał zrewanżować się RIC za wpadkę w Monako to ją wykorzystali. Druga takaw tym sezonie się raczej nie pojawi. Jak pisałem, mogli walczyć do momentu defektu HAM, później kolejność była już z góry ustawiona. VES nie zarządza lepiej gumami? Już pytałem, kto na oponach typu hard miał okrutne tempo? Czy czasem nie VES w expresowym tempie dogonił RIC?
Tak, mam klapki obecnie na jednego kierowcę, ponieważ WYRÓŻNIA SIĘ. Gnojek bez doświadczenia uciera nosa komu chce. Jak gdzieś już pisałem nareszcie po HAM pojawił się kierowca, który podnosi poziom adrenaliny. Tym bardziej się cieszę, bo HAM przygasł, nie jest to obecnie ten nieustraszony kierowca, który wkładał "głowę tam gdzie inni bali się włożyć nogę", że się posłużę terminologią piłkarską. A "jazdę na Maxa" mam od jego pierwszych wyścigów w F3. Nigdy w tej juniorskiej serii nie widziałem takiego dynamitu tak diametralnie odbiegającego odwagą, umiejętnościami i czystą prędkością od reszty (nawet HAM tak nie jeździł!). Co ciekawe Max przeniósł to do F1. Ot tak, po prostu.
A myślisz, że skąd w F1 pojawił się Heineken? Myślisz, że Bernie zaciera ręce kiedy ogląda jazdę VES? Dlaczego Peter WIndsor w F1 Racing wypisuje po raz kolejny peany na cześć gnojka? Pomyśl, pomyśl...
25. Now Bullet
W żadnej sytuacji nie masz racji,Hamilton jest lepszy a to że był gorszy o 0,013 w kwalach to nic :)
A niech spadnie deszczyk w wyścigu to już wgl Britney się pogubi.Twój obiektyzm rzuca się w oczy.
Zobaczymy kto bedzie lepszy w wyścigu po kwalifikacje pokazywały nie raz,że wyścig weryfikuje nie zawsze kto jest lepszy,no bo jak tracisz na starcie 4 pozycje ,to pozniej wygrać wyścig.Ja stawiam na Hamiltona,ale licze na ostrą walke.
26. stasek44
@24
Tu nie ma znaczenia, kto ile sezonów zna bolidy RBR, to za każdym razem jest inny, nowy bolid...
Na przykładzie RIC i VET z sezonu 2014: Sam Horner stwierdził (co prawda nie w porównaniu do Riccardo, ale można to tak tłumaczyć), że to bolid Redbulla nie odpowiadał stylowi jazdy Sebastiana - a ten przecież znał te bolidy od 5 lat!
Co do zarządzania oponami Maxa - szybko odrobił, szybko zajechał... end of story... a strategia - sądzisz, że lepiej by było gdyby zjechał na następnym okrążeniu?
27. Kii
Jutro jeśli Hamilton dobrze wystartuje nawet żeby obronić p2 to Rosberga zniszczy psychicznie i wygra a jak by spadł deszcz to juz bezproblemowo może nawet redbulle Ricardo bądź vettel go jeszcze ograły... Biedny Rosberg zerujacy na pechu Hamiltona nie radzi sobie w deszczu :/
28. dexter
@devious
„I nie, nie obchodzi mnie ile ma lat, ile jest w RBR i czy w Malezji zjadł nieświeży makaron i to dlatego przegrał - oceniam czystą szybkość wyścigową i nie widzę tutaj żadnej przewagi Maxa nad Danielem“.
RBR ma dwoch topowych kierowcow. Ricciardo jest bardzo mocnym kierowca (zreszta, caly czas byl w moim Top 5). Gdyby inny kierowca (z innym charakterem) mial Maxa Verstappena za kolege w zespole, sadze ze moglby sie zalamac. A Ricciardo jednak podjal walke...
W Malezji Verstappen byl ciut szybszy od Ricciardo, ale mial wielokrotnie pecha. Podczas startu, w ostaniej fazie VSC, z ostatnim kompletem opon.
Verstappen jest agresywnym kierowca - to jest zasadniczo dobre, poniewaz aby wykrecic szybkie okrazenie trzeba posiadac pewna miare agresywnosci. Jednak na torze Suzuka trzeba troche uwazac. Tutaj agresywny styl jazdy musi byc dobrze dozowany, poniewaz kazdy uslizg kosztuje czas. Wczoraj jednak wykonal dobra robote i pobil kolege z zespolu. Zobaczymy, dzis wyscig, takze calkiem inna historia. Ciekawe jak wystartuje?
29. dexter
@. stasek44
„Tu nie ma znaczenia, kto ile sezonów zna bolidy RBR, to za każdym razem jest inny, nowy bolid...“
Oczywiscie ze ma. To nie jest tylko auto, poniewaz nowy zespol to sa inni ludzie, inne procesy, calkiem inne wyzwanie. Nie chce mi sie nawet tlumaczyc...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz