2016-09-23
Briatore: Lewis powinien odpuścić muzę i skupić się na F1
Flavio Briatore w swoim stylu zasugerował Lewisowi Hamiltonowi, aby ten skupił swoją uwagę bardziej na wyścigach aniżeli muzyce.R E K L A M A
Hamilton po świetnej szarży przed wakacyjną przerwą w F1, na przestrzeni ostatnich trzech wyścigów stracił nieco animuszu przez co ponownie spadł na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców, tracąc 8 punktów do Nico Rosberga, który dla odmiany zapoczątkował nową serię zwycięstw.
Briatore, podobnie jak spora część innych obserwatorów życia na padoku F1 uważa, że częściowo za taki stan rzeczy odpowiada styl życia Hamiltona i brak koncentracji na wykonywanej pracy.
„Rosberg ostatnio wydaje się odpowiednio nastawiać swoją głowę” mówił Briatore w wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport. „Hamilton to trochę DJ, trochę raper, ale z ogromnym talentem: jeżeli jednak chcesz wygrywać, musisz skupić się na jednej rzeczy.”
„Gdybym był na jego miejscu, odpuściłbym trochę muzykę a skupił się bardziej na F1.”
Briatore, podobnie jak spora część innych obserwatorów życia na padoku F1 uważa, że częściowo za taki stan rzeczy odpowiada styl życia Hamiltona i brak koncentracji na wykonywanej pracy.
„Rosberg ostatnio wydaje się odpowiednio nastawiać swoją głowę” mówił Briatore w wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport. „Hamilton to trochę DJ, trochę raper, ale z ogromnym talentem: jeżeli jednak chcesz wygrywać, musisz skupić się na jednej rzeczy.”
„Gdybym był na jego miejscu, odpuściłbym trochę muzykę a skupił się bardziej na F1.”
komentarze
1. ekwador15
Ale Lewis traci motywacje, w Belgii startował z końca, bo części silnika wymienial, we Włoszech miał P1 ale zły start zrzucił go na P6 przed pierwszym zakrętem. I gdzie tutaj ma znaczenie to co robi poza F1? Wygrał w lipcu 4 wyscigi z rzędu i też miał zycie takie jak teraz. Gupoty gadają. W Singapurze fakt, przegrał bo był słabszy od Nico, weekend podobny do tego w Azerbejdżanie.
2. Michael Schumi
Póki co jest 8:6 dla Rosberga i to on prowadzi. Wyobrażasz sobie, żeby tak było rok lub dwa lata temu?
3. Fanvettel
Mam nadzieje ze Rosberg zdobedzie mistrzostwo. Moze to byc jego ostatnia szansa.
4. amol
Lewis prawdopodobnie dostanie teraz dużo motywacji i wtedy Rosberg będzie bez szans w czystej walce. Koniec będzie taki, że to Lewis Hamilton będzie mistrzem świata po raz czwarty.
5. amol
Gdyby to Rosberg zdobył majstra, byłby najgorszym mistrzem w historii. Ma sporo szczęścia w tym sezonie, Hamilton miał awarie za awarią w tym roku plus kara za wymianę podzespołów. Kilka GP Hamilton nie ukończył z powodu awarii a Rosberg łapał punkty. Ani razu nie było tak, żeby Rosberg miał awarie a Hamilton jechał dalej i dlatego uważam, że Nico jest dobrym kierowcą, ale nie tak dobrym aby być mistrzem. Liczę na Lewisa Hamiltona i jego czwartego mistrza świata.
6. Mat5
Hamilton może się w końcu przełamie. Potrzebuje czystego wyścigu bez awarii, kar, kolizji, czy słabych startów.Ma jeszcze trochę czasu na dogonienie Nico. Liczę, że będziemy mieli kolejnego czterokrotnego mistrza świata
7. Piospi
amol ale cie tylek boli :)
8. jaga23
Q7 i poco zaczepiasz amola jak on ma 100 % racji Rosberg jak zdobędzie majstra to będzie najgorszym mistrzem w całej historii F1 , Hamilton ma awarie , wymianę pod zespołów ,zepsute starty i tylko dlatego Rosberg jest liderem , widziałeś kiedyś mistrza świata który zdobywa majstra bo partner miał awarie albo Mistrza który nie potrafi jeździć w deszcze , daleko nie trzeba szukać dwa wyścigi były w deszczu w tym roku i oba katastrofa w wykonaniu Rosberga
9. Del_Piero
Rosberg to byłby najgorszy mistrz od czasów Hilla i Villeneuve'a.
10. lukzab91
@9
powtarzasz się..:P dla Ciebie każdy inny kierowca, który zdobyłby majstra byłby lepszy od Nico. Nico zasługuję na tytuł w tym sezonie. Singapur pokazał jego mistrzowskie tempo na technicznym torze. Jest na fali. Jeśli tylko Rosberg nie popadnie w samozachwyt to jest szansa na wydarcie pierwszego tytułu. Pozdro
11. amol
@7 Piopsi mylisz się, tu nie ma znaczenia to o czym pisałeś. Wejdź sobie na stronkę ogólnoswiatową o F1, wtedy przekonasz się, że większość ludzi ma to samo zdanie, nawet ci co są za Rosbergiem to mówią. Jeśli śledzisz na bieżąco F1, to przestań udawać, że tego ni widzisz. Tu w przypadku wygranej Rosberga, puchar powinni dostać mechanicy a nie on. A mechanicy Hamiltona odwrotnie, baty powinni dostać, bo to oni przegrali tą walkę. Chyba nie sądzisz, że Rosberg nadal liczy się w walce dzięki tylko i wyłącznie dzięki umiejętnościom.
12. Sasilton
5. amol
Był by mistrzem na miarę swojego ojca.
13. Skoczek130
Ach Ci fanboje Hamiltona... Wam płacą za te śmieszne wpisy? ;P
14. tysu
Hamilton po prostu nie potrafi jeździć i zarzyna auto, dlatego ma awarię.
15. elin
OBAJ kierowcy Mercedesa tak samo zasługują na mistrza.
Hamilton, to czysty talent - niesamowicie szybki, jego jazda jest spektakularna. Oglądać Lewisa przebijającego się z końca stawki ... czysta przyjemności dla kibiców tego sportu.
Rosberg, to ambitny kierowca, którego nie załamują porażki. Ciężko pracuje na swój sukces ... więc jak można pisać, że nie zasługuje na tytuł, czy byłby najgorszym mistrzem ... ?
Rywalizacja tych dwóch kierowców, to pojedynek na miarę Senny i Prosta ( chociaż bardziej ugrzeczniony i poprawny politycznie, jak obecna F1 ) - talent kontra zdrowa kalkulacja.
Mam nadzieję, że tak będzie do końca sezonu i dopiero w ostatnim wyścigu poznamy mistrza ... obojętne czy będzie to Lewis, czy Nico.
16. Piospi
@12 to samo można poczytać o Hamiltonie, mam tutaj na myśli negatywne opinie ludzi z całego świata..
17. Xellos
Zgadzam się z powyższymi, Rosberg to będzie jeden z najgorszych mistrzów w historii F1. Przede wszystkim nie było nawet walki koło w koło między nami a Hamiltonem. Jak była ku temu okazja to się zderzyli i tyle. Inne wyścigi polegały na awariach w bolidzie Hamiltona, i jakimś dziadowskim sprzęgle co powoduje beznadziejne starty. W Kanadzie, Rosberg chciał już w pierwszym zakręcie rozstrzygnąć i wyleciał = koniec walki. Takiej żenady to chyba dawno nie było. Przecież dawniej to rywale z jednego teamu miewali wyścigi gdzie przez ileś okrążeń walczyli między sobą. Aha była raz rywalizacja w zakręcie...to oczywiście Rosberg zachował się nieprzepisowo i zajął cały zakręt jadąc wprost. Jedna wielka lipa. Dochodzą do tego dwa wyścigi w deszczu, gdzie Rosberg nie istniał ;/ Serio, to będzie jakaś katastrofa, mistrzem zostaje koleś co albo jedzie 1 od startu do mety, albo na starcie chciał wszystko rozstrzygnąć i papa, albo spadł deszcz i przepadł. Piękne to były pojedynki Hamilton vs Alonso dawno temu, ba nawet Webber czasami dotrzymywał kroku Vettelowi i jechali obok siebie.
18. jaga23
Ja powiem tylko jedno prawdopodobnie wyścig w Malezji będzie deszczowy jeśli Rosberg wygra albo będzie przynajmniej na podium to wtedy przyznam rację że zasługuje na Mistrzostwo ale jeśli po raz kolejny zawali wyścig bo mokry tor to niech wszyscy się obudzą i zobaczą że jest tylko dobrym kierowcą który potrafi tylko wygrywać na suchym torze , a nie jest zawodnikiem na majstra
19. jogi2
Rosberg najgrszy mistrz ,?który musi walczyć z Hamiltonem i jeździć bezbłędnie i to po kilkulatach dominacji i faworyzowania przynajmniej na początku Hamiltona ...a on dalej ma motywacje
Najgorszy mistrz to już był i nie będzie gorszego.
Vettel dostał raz miszcz od strategów ferrari, a później nie walczył z nikim ,bo nie musiał. Ot cały mistrz .:)Jeden sezon baty od Ric i już ucieczka z podkulonym ogonem.
Rosberg przy nim to rycerz w zbroi który się nie lęka porażek.
20. Iceman007
Jprdl jaka propaganda. Hamilton zyskał miano Boga czy jak? :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz