Pechowy weekend dla Saubera
Podobnie jak piątek i sobota, również niedziela nie poszła po myśli ekipy z Hinwil. Marcus Ericsson skończył tuż za strefą punktową, a Felipe Nasr przez problemy ze skrzynią nawet nie wystartował.„Szkoda, że nie udało się zdobyć punktów. Pierwsza połowa wyścigu była w porządku. Miałem dobry start i zyskałem kilka pozycji. Miałem też dobre tempo, więc utrzymywałem się z moimi głównymi rywalami. Trudno było dzisiaj cokolwiek przewidzieć. W pewnym momencie zaczęło padać i część toru była mokra. To była trudna sytuacja zarówno dla kierowców, jak i zespołów. Niestety dzisiaj nie wyszły nam pit-stopy. Było ich za dużo. Musimy przeanalizować to, co się dzisiaj stało.”
Felipe Nasr, P19
„Pechowy dzień dla mnie. Kiedy wyjechałem na tor, nagle samochód utknął na szóstym biegu. Zjechałem do boksu i zespół znalazł problem ze skrzynią biegów. Szkoda, bo to był wyścig, w którym mogliśmy zdobyć przewagę w pewnych sytuacjach. Teraz musimy się już skupić na Budapeszcie.”
komentarze
1. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2015)
Ericsson - Nasr
Wyścigi
2 - 7
2. Mat5
Z jednej strony Sauber może mówić o pechu, ale z drugiej strony czego można było się spodziewać po Ericssonie. Facet zdobył w sumie połowę punktów zdobytych przez Nasra w Australii. Gdyby Nasr jednak wystartował, to może byłaby duża szansa Saubera na punkty. Póki co Ericsson poza gotówką niczego wielkiego do zespołu nie wnosi.
3. magic942
@2 Niestety masz rację... A wgl Ericsson tylko raz w Australli punkty zdobył :/
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz