Raikkonen zadowolony z powrotu na podium, ale chce więcej
Zespół Ferrari za sprawą kosztownego błędu Sebastiana Vettela w końcówce wyścigu nie uzyskał dzisiaj optymalnego wyniku, jednak z Bahrajnu i tak wywozi 28 punktów. Kimi Raikkonen w końcówce zdołał wyprzedzić Nico Rosberga, a Sebastian Vettel po przymusowym zjeździe na trzeci postój i wymianie nosa zdołał odrobić straty do piątej pozycji. Fin stanął na podium F1 po raz pierwszy od GP Korei Południowej w 2013 roku.„Po trudnym minionym roku i początku bieżącego sezonu, wspaniale jest powrócić na podium. Mam mieszane odczucia. To wspaniałe uczucie móc znowu walczyć, ale chcemy być najlepsi. Start był bardzo dobry, podejmowaliśmy właściwe decyzje i dobieraliśmy właściwe opony. Byłem zadowolony z auta, utrzymywaliśmy dobrą prędkość przez cały wyścig. Na ostatnich okrążeniach zbliżałem się coraz bliżej i widziałem już Hamiltona, ale wyścig się zakończył. Aby coś więcej zdziałać potrzebowalibyśmy więcej okrążeń. Uważam, że cały czas nieco tracimy do Mercedesa, ale na niektórych torach i w pewnych warunkach możemy być bardzo konkurencyjni, zwłaszcza podczas wyścigów. Dzisiaj daliśmy z siebie wszystko. Musimy być zadowoleni z wyniku, daliśmy z siebie wszystko i zdobyliśmy sporo punktów dla zespołu. Poprawiamy się krok po kroku. Musimy utrzymać ten kierunek i to tempo rozwoju a jestem pewny, że uda nam się zrealizować cele.”
Sebastian Vettel, P5
„To nie był perfekcyjny dzień dla mnie. Nie wszedłem w dobry rytm i straciłem pozycje w chwili, w której miało to największe znaczenie dla ostatecznego wyniku. Ogólnie, miałem dzisiaj trochę problemów z tyłem auta oraz na wyjściach z zakrętów, co sprawiło, że stałem się podatny na ataki ze strony Nico i co uniemożliwiło mi wystarczające zbliżenie się do Valtteriego, aby gonić go z otwartym DRSem na prostej. Pod koniec miałem problemy z wyprzedzeniem Williamsa. W chwilach, w których ważne było uzyskanie szybkich czasów zawsze trafiałem na korek i przez to zniszczyłem swoje opony. Ogólnie jednak uważam, że to był kolejny bardzo pozytywny weekend dla nas. Szkoda, że zniszczyłem przednie skrzydło podczas wyścigu i musiałem zaliczyć dodatkowy zjazd na aleję serwisową po nowy nos. Gdyby nie to jestem pewny, że miałbym spokojnie czwartą lokatę w kieszeni, a może nawet trzecią. Tak czy inaczej, już po wszystkim. Starałem się naciskać, a gdy jedzie się za innym autem, traci się sporo siły dociskającej. Po wszystkim uważam, że prawdopodobnie więcej niż sądziłem. Starałem się nieco zbyt mocno i jechałem szeroko. Z drugiej strony cieszę się z wyniku Kimiego. Dobrze, że był w stanie wyprzedzić Nico pod koniec wyścigu. Dla zespołu to wspaniały wynik. Mamy długi sezon przed nami i jak do tej pory możemy być z niego bardzo, ale to bardzo zadowoleni. To ogromna niespodzianka widzieć jak dobrzy jesteśmy, ale wiemy, że cały czas jeszcze trochę tracimy.”
komentarze
1. Michael Schumi
Dobry wynik, udało się im dobrze zapunktować. Cieszę się, że teraz to Kimi stanął na podium.
2. elin
Brawo Kimi !
Wspaniale znowu zobaczyć Fina na podium :-) ... pierwszym od GP Korei 2013.
3. viggen
Yes Yes!!!! :)
Pięknie przejechane stinty przez Kimiego. Dzisiaj udowodnił wszystkim hejterom, że się nie skończył.
David Coulthard już tydzień pisał, że Kimi is back! :)
Również dzisiaj udowodnił, że nie bez kozery jest NAJSZYBSZYM kierowcą na dystansie wyścigu.
Szkoda, tylko, że zabrakło kółek aby wyprzedzić Lewisa (Toto również to przyznał, że jedno dwa kółka więcej i Lewis by nie wygrał). Nie jestem inżynierem w Ferrari ale wydaję mi się, że jakby zjechał wcześniej o jedno czy dwa kółka na ostatni pit stop to założone opony miękkie na ostatni stint by mu wytrzymały i starczyłoby na dorwanie Lewisa. I nie jestem zwolennikiem TO ale dzisiaj by się przydało, bo Vettel go trochę spowalniał i też przez to Kimi trochę stracił. Ale cóż, to jest tylko GDYBY….
Tak czy siak, Jest pięknie :)
PS Pisałem wczoraj, że Kimi powalczy z Lewisem i było blisko :P
Vettel….dzisiaj nie miał dnia. Jakaś się plotka przewinęła, że miał uszkodzoną podłogę. Nie wiem na ile to prawdy. Jakbym był złośliwy, to bym napisał, że Kimi dwa pierwsze wyścigi tego sezonu również jechał z uszkodzoną podłogą i tak nie lamił Ale pominę to.
W każdym razie chcę jeszcze wyjaśnić dwie rzeczy. Vettel uszkodził skrzydło wcześniej a nie z powodu wyjechania poza tor podczas obrony przez Nico. A druga. Vettel nie zrobił na starcie pomocy tylko po prostu się bronił przed Rosbergiem a Raikkonenen znalazł lukę, którą wykorzystał.
A ponoć Kimi zawala starty :P
Kolejne fajne informacje pojawiają się na Twitterach. Button napisał, że jest pod dużym wrażeniem Raikkonena. Lotus pogratulował Kimiemu, mówiąc, że Kim znów jest MŁODY. Mark Arnall bardzo ucieszony :) Itd. Itp.
BTW Minttu dzisiaj wyglądała ślicznie :) Jestem pod wrażeniem. Narodzony Robin dodał jej urody :)
BTW2 W 2012, gdy Kimi wrócił do F1, również w Bahrajnie stanął po raz pierwszy na podium w sezonie.
Czekamy na kolejny wyścig! FORZA Ferrari & GO KIMI GO
PS Kimiego kontrakt ma być podpisany z Ferrari w okolicach wyścigu Monaco - tak podało SKY SPORT
4. Root
Tak jest, dobry wynik Kimiego (a on niezadowolony... :-/ ) i nie najgorszy Vettela, brawo Ferrari! :)
5. viggen
@4 Zacytuje klasyk
"Drugi na mecie, to pierwszy przegrany" :)
6. magic942
Zaraz polecą hejty w stronę Vettela :D Ogólnie jestem rozczarowany całkowicie jego postawą. Oby to był wypadek przy pracy, a Kimi? Majstersztyk nic dodać nic ująć. :D
7. GTR
Myślicie, że wyprzedziłby Lewisa? Hmm... Moim zdaniem #1 dyktował tempo i w tym wyścigu. Ma jeszcze pewnie zapas pod stopą. Spoko wodza. Wygrana chyba tylko cudem mogłaby się pojawić u Raikkonena.
8. fanAlonso=pziom
no mnie też Rai dziś rozweselił
9. viggen
Jeszcze jedno :)
Kimi dzisiaj miał FL i to jego czterdzieste pierwsze w karierze. Tym samym wyrównał się z Alain Prostem. Schumachera 77 raczej nie dogoni ale ma szanse zapisać się w kartach historii jako drugi :)
Vettel w tym wyścigu miał drugi najlepszy czas. Dopiero 3 i 4 to Mercedes
10. viggen
Tfu - 4 miał Maldonado :) 3 Rosberg a Lewis 5-ty
11. PanPikuś
@7 Wyprzedziłby, bo hamulce się zepsuły w Mercedesach i na hamowaniach tracił Hamilton blisko 2 sekundy. 2 kółka wiecej i by wygrał Kimi, bo Hamilton mógłby bronić się na hamowaniu tylko w stylu Flinstonów. Świadczy to tylko o tym, jak Mercedes podkręcił bolidy, skoro byli na granicy. Czują oddech SF i ryzykują. Czekam na te poprawki do silnika na GP Kanady. ( Gdyby nie ta awaria Kimi byłby tak czy siak bez szans na P1 )
Co do Vettela to dziwnie pojechał. Nie przepadam za nim, ale mocował się z bolidem w zakrętach i widać, że wina nie leżała tylko po stronie kierowcy.
Pozdrawiam
12. pjc
@elin gratulacje. Twój kierowca pojechał wyśmienity wyścig... No i dokopał Williamsom☺.
13. hakki
Wreszcie Kimi bez pecha. Dobry wyścig w jego wykonaniu i niezła strategia zespołu. Vettel dziś trochę bezbarwny i nieco na własne życzenie tak słabo - za dużo błędów jak na jeden wyścig. Rosberg dość agresywnie i zdecydowanie wyprzedzał jak na niego, ale wszystko zgodnie z przepisami. Hamilton świetnie wykorzystuje przewagę swojego bolidu i jeździ też bardzo dobrze. Trudno powiedzieć, czy Kimi dałby radę go wyprzedzić, gdyby wyścig potrwał jeszcze kilka okrążeń. Jeśli rzeczywiście problem z hamulcami był tak duży, to pewnie by się udało. Można tylko spekulować.
14. elin
@ pjc
Dziękuję :-). Długo trzeba było czekać na kolejne podium Kimiego, ale wreszcie się udało ...
Fin dokopał Williamsom, jednak Bottas dokopał Vettelowi ;-), więc raczej jest pół na pół ... i oboje mamy powód do zadowolenia.
Ferrari sezon rozpoczęło z " hukiem ", podczas gdy ekipa Sir Franka wydaje się dość " ospała " po zeszłorocznym odrodzeniu. Ale zobaczymy, jak będzie dalej ... Ja szczerze Tobie życzę świętowania sukcesów Williamsa :-).
15. f1chilek
Ten wyscig utwierdzil mnie w przekonaniu jak slabi sa kierowcy Czerwonych . Zawodzi raz jeden , raz drugi . A przeciez w Bahrajnie mieli bolid na dublet .
Tak czy inaczej Kimi jak na jego pojechal dobry wyscig przynajmniej druga jego polowke
16. masmisbl
Kimi w końcu pokazał swoje wyścigowe oblicze :))
Gdyby tylko w kwalifikacjach lepiej mu szło... ;-)
17. GTR
@15 f1chilek
Kolejny znafca tematuf ef jeden.
Co ty wiesz o tej dziedzinie sportu sadząc takie pierdoły? :)
Większość z komentujących to dzieci gapiące się w wyścigowy Polsat i nie śledzący informacji z wielu źródeł, by wreszcie mieć obiektywny pogląd.
Rada jest jedna: zamknij twarz napinaczu i wróć z większą ilością danych.
18. dexter
No, drugie miejsce Raikkonena w Bahrajnie gratulacje. Szansa aby przedluzyc umowe w Scuderia z pewnoscia sie zwiekszyla... :)
19. Kwazar
Była szansa nawet i na zwycięstwo, ale... kazali mu zwolnić bo za szybko sebka dojeżdżał.
Śmieszne.
20. dexter
@ Kwazar
Watpie, poniewaz w tym wyscigu Ferrari nie mialo szans aby odniesc zwyciestwo.
21. Kwazar
4s. Tyle był za Vetelem jak go zdjęli. I tyle samo mu brakło na ostatnim kółku.
22. dexter
@ Kwazar
Wybacz, ze zakoncze dyskusje na takim poziomie
23. Kwazar
Poziom matematyki za wysoki. Nie było rozmowy.
24. masmisbl
Kwazar porwał się z motyka na słońce :P
25. Martitta
@20. dexter - Cezary Gutowski napisał u siebie, że Kimi miał szansę na zwycięstwo, więc ludzie będą powtarzać, to co przeczytali, usłyszeli, zamiast samodzielnie pomyśleć :)
26. viggen
@25 Martitta
Cezary nie ma pojęcia o F1 :)
Ale mimo wszystko o wygranej też dzisiaj pisało Sky Sport :)
Ja nie jestem pewny zwycięstwa ale miał duże szanse powalczyć z Lewisem. Jakby się to skończyło.....tego się już nie dowiemy.
27. f1chilek
taaa " Cezary nie ma pojęcia o F1 :) " tylko dlatego bo powiedzial co jest sprzeczne z twoim zdaniem i ci nie pasuje . buhahaha
Wlasnie pokazales ze twoj jezyk jest jak smietnik . Ale moze chociaz zeby umyj bo strasznie jedzie
28. viggen
@27
Kurde, dlaczego znajdzie się zawsze jakaś menda na portalu i nie ma co robić tylko ciągle próbuje być mądrzejszy od kogoś.
Masakra!
Skąd Wy się bierzecie? Z jakiś promocji z dyskontów?
Akurat wypowiedzi Czarka znam od lat w przeciwieństwie od siebie. I wiele razy pokazał w swoich wypowiedziach, że ma pojęcie o F1 mniejsze niż większość kibiców F1.
Jedynym dziennikarzem, którego warto posłuchać/poczytać jest Mikołaj Sokół, mimo, że czasami też go poniesie fantazja :)
29. viggen
Akurat wypowiedzi Czarka znam od lat w przeciwieństwie do Ciebie** - tak powinno być
30. deathfordiesel
Kimi,zeby cos ugrac musi jechac na innej strategii
Jak to nie daje rezultatow(zazwyczaj) to spieprzyli mu strategie.
Jak sie uda i jest podium to Kimi master.
31. Lalus777
W minionym roku Fin słynął z narzekania na zachowanie się przedniej części auta, która zupełnie nie pasowała jego stylowi jazdy. Tydzień temu w Bahrajnie udało się mu jednak powrócić na podium Formuły 1 po raz pierwszy od GP Singapuru 2013.
„Pamiętam, że był 10 albo 12 grudnia i rozmawiałem z głównym projektantem [Simone] Restą oraz Rory [Byrnem], a przyglądaliśmy się zdjęciu bolidu” wspominał Arrivabene. „Zapytałem się ich co mogą zrobić, aby przesunąć nieco masę bolidu do przodu?”
„Powiedziałem, że Kimi lubi gdy bolid tak się zachowuje, a Sebastian [Vettel] mniej więcej tego samego wymaga od auta.”
„Powiedzieli, że potrzebują sześciu miesięcy. Zapytałem się więc co mogą zrobić w ciągu trzech miesięcy? Powiedzieli, że muszą pracować dzień i noc, więc powiedziałem OK, będę wam pomagał. Damy radę.”
Arrivabene nie szczędził także słów pochwały dla swoich kierowców za ich szczerość.
Gdzie ten gość co mi TWIERDZIŁ że kierowca nie ma wpływu na budowe bolida?????
Masz się teraz uczciwość przyznać??????
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz