Ferrari wita Sebastiana Vettela na swoim pokładzie
Zespół Ferrari w kilka chwil po opublikowaniu informacji o rozbracie z Fernando Alonso potwierdził zaangażowanie na jego miejsce, czterokrotnego mistrza świata F1, Sebastiana Vettela.Zespół poinformował również, że umowa czterokrotnego mistrza świata została podpisana na trzy kolejne lata.
„Kolejny etap mojej kariery w Formule 1 spędzę w Scuderii Ferrari i oznacza to dla mnie spełnienie życiowego marzenia” mówił Niemiec. „Gdy byłem dzieckiem, jeżdżący w czerwonym bolidzie Michael Schumacher był moim idolem i teraz jest to niesamowity zaszczyt móc jeździć dla Ferrari.”
„Już poznałem trochę co oznacza duch Ferrari, gdy po raz pierwszy wygrałem w Formule 1 na torze Monza w sezonie 2008. Miałem wtedy w swoim aucie [Toro Rosso] silnik zbudowany w Maranello. Scuderia ma ogromną tradycję w tym sporcie a ja jestem ogromnie zmotywowany, aby pomóc jej powrócić do czołówki. Poświęcę swoje serce i duszę, aby tego dokonać.”
„Scuderia zdecydowała się zaufać najmłodszemu wielokrotnemu mistrzowi świata w historii Formuły 1” tłumaczył decyzję Marco Mattiacci, szef zespołu. „W terminologii Formuły 1, Sebastian Vettel jest wyjątkowym połączeniem młodości i doświadczenia wnosząc to do zespołu. Powinno się to okazać nieocenione. Wspólnie z Kimim podejmą się oni wyzwania, które stoi przed nami, gdyż naszym celem jest jak najszybszy powrót do czołówki w F1.”
Na bieżąco aktualizowane składy zespołów F1 na sezon 2015 można śledzić TUTAJ.
komentarze
1. koal007
Pomarzyć - można
Pomarzyć - dobra rzecz
2. ryniu1992
Mój ulubiony kierowca w Ferrari. To będzie dziwny sezon.
3. Mateo_R19
"Poświęcę swoje serce i duszę, aby tego dokonać."
Szybko zapomniał jak Ferrari chciało mu mistrzostwo poza torem odebrać.
4. berni
zycze sukcesów. lubie vettela, nie lubie ferrari, ale chyba bede kibicowac czerwonym, tak jak gdy w 2007 raikkonen zaczal jezdzic w scuderii.
5. dody
Jeśli Ferrari da mu dobry samochod nie wykluczam ze moze powtorzyc sukcesy Schumachera. Ma talent i doswiadczenie. Jesli Ferrari nadal bedzie niekonkurencyjny to sie konczy jak Alonso.
6. devious
"Miałeś chamie złoty róg, ostał Ci się ino... Wierzgający Koń" ;)
Ciekawe kto z pary Sebastian-Kimi będzie bardziej narzekał na bolid w przyszłym roku:
-Kimi na brak przyczepności przodu
-Vettel na brak przyczepności tyłu :)
Czy też znajdą się nowe wymówki dla obu... Cóż, ile jest wart Kimi już wiemy, teraz w końcu będzie można w miarę obiektywnie ocenić Vettela na tle Fina :)
7. jogi2
dla Ferrari to strzał w kolano .. musieli by cudem zbudować całkowicie bezkonkurencyjny bolid ,a co jest na 98% niemożliwe
8. dody
6 Devious Nic nie wiesz ile jest wart Kimi. Oprocz tego nie uwazam ze Ferrari jest glupszy od ciebie
9. Mithrindil
"Przejście Vettela do Ferrari było otwartym sekretem od samego początku"
Po polsku mówimy "tajemnicą poliszynela" a nie "otwartym sekretem".
10. kempa007
dzieki...
11. Kalor666
Po tych 3 sezonach wg mnie Seba odejdzie z Ferrari. Jak zdobędzie jakiś tytuł to na pewno. Jak nie to tym bardziej. Tak myśle.
12. Polak477
No cóż, teraz Ferrari będzie miało 2 kierowców nie radzących sobie ze swoimi bolidami na jednym pokładzie :). Śmieszny ruch, ale mam nadzieję, że przynajmniej skończą się dyskusje kto woli nadsterowną podsterowność, a kto nie :D. No chyba, że Kimi znowu dostanie, ale w to już wątpię, bo w kwalifikacjach może Vettel będzie lepszy, ale w wyścigu pewnie nie będzie tak kolorowo - szczególnie, że Ferrari już teraz tłumaczy się z przyszłorocznego bolidu, a tak to chyba jeszcze nigdy nie było - niestety.
No, ale nic, szkoda, że to nie McLaren musiał wykupić Alonso - bo tak by się osłabili, a tak to osłabiło się Ferrari. No, ale do przyszłego sezonu jeszcze długa droga i dużo może się zmienić - Forza Ferrari!
13. dexter
Cala tajemnica przejscia Vettela do Ferrari byla tylko spowodowana sytuacja kontraktowa miedzy Alonso a Ferrari. Najjasniejsze swieczki na torcie pracujace w Ferrari zapomnialy sie spytac Alonso czy mozna z nim tak prosto zerwac umowe i go wyrzucic.
Vettel z Red Bullem wszystko co mogl osiagnac - osiagnal. Gdyby nie klauzula w umowie Sebastiana umozliwiajaca zmiane zespolu, to on z pewnoscia zostalby jeszcze w Red Bullu. Czasami jednak taka zmiana scenerii dobrze dziala na czlowieka. Z wiadomosci wynika ze Sebastian dostanie 30 Mln. Euro na rok, umowa 3-letnia z opcja przedluzenia o kolejny rok.
Oczywiscie dzisiejsza sytuacja w Ferrari rozni sie i to bardzo od pamietnych czasow ery Schumachera. Wtedy szefem byl Jean Todt, Schumacher mial wiecej czasu aby do chaotycznego zespolu troche struktury i organizacji wniesc. Ross Brawn i Rory Byrne wczesniej juz udowodnili ze potrafia skonstruowac bolidy (Benetton) na ktorych Schumacher zdobyl swoje 2 mistrzowskie tytuly. Takze tutaj Michael mial odpowiednich ludzi na odpowiednim stanowisku. Wtedy Ferrari moglo caly swoj potencjal finansowy wykorzystac. Przeciez, wtedy od rana do nocy na wlasnym torze testowym w Fiorano testowalo sie wszystko co bylo mozliwe. Sam dostawca opon Bridgestone odegral w tamtych czasach kluczowa role dla Ferrari - a dzisiaj?
Dzisiaj Ferrari przechodzi okres przemian. Dwa takie pozytywy to tylko szef techniki James Allison, oraz budowa nowej fabryki ktora w styczniu 2015 powinna byc otwarta. Mam taka nadzieje ze Sebastian tradycje niemiecko- jezycznych kierowcow ktorzy do Ferrari jezdzili i odnosili sukcesy utrzyma. A panowie Marcchionni i Mattiacci w tym celu stworza bardziej konkurencyjny zespol. Vettel z Raikkonenem dobrze sie znaja, takze mozna zyczyc tylko powodzenia, i jak to mowia Wlosi: Forza Ferrari! ;)
14. PiotrasLc
To było do przewidzenia że tak ogłoszą. Do przewidzenia równiez bedzie że Vettel zakonczy kariere z Ferrari
15. fanAlonso=pziom
będzie całkiem ciekawie - 2 największe rozczarowania tego sezonu ( nie boję się tego napisać) w jednym teamie, oby RAI się poprawił za rok bo wtedy to będzie źle wyglądało i mimo wszystko będę za niego trzymał kciuki w tym duecie ( mowa o Kimim of course)
16. mmmis
@6 - ile warty jest Vettel też już wiemy. Pojawila się możliwość uciec, od lepszego partnera zespołowego (Ricciardo) to z niej skorzystał wzorowo :) Ross Brawn miał rację...
17. Greek
@15 FanAlonso
3 największe rozczarowania, bo wszak SF jest trzecim z nich ^^
18. R.U
Magiczne "TUTAJ" na końcu artykułu nie jest na bieżąco.Paffet nie będzie pracował dla McL
19. Skoczek130
@devious - wiem, ze nie lubisz obu kierowców Ferrari na sezon 2015... ale trochę szacunku dla nich. Mam nadzieje, że na przekór tobie nie będą musieli narzekać, a wręcz przeciwnie. :)
20. devious
@19 Skoczek130
Gdzie Ty wyczytałeś brak szacunku, przecież tylko stwierdziłem fakt, że obaj sobie lubią ponarzekać na obecne bolidy i ciężko to widzę w 2015 by bolid przypasował obu... Chyba, że Allison coś wyczaruje :)
Póki co Ferrari już zaczęło tonować nastroje przed 2015 więc nie wiem czy oni mają szanse na dobre wyniki w przyszłym roku. Myślę, że pojedyncze podia będą już duzym sukcesem...
21. Skoczek130
@devious - może nie wyczytałem, co po prostu wywnioskowałem po tym wpisie. Być może słowo złe użyłem... więcej szacunku, a raczej więcej wiary w tych kierowców. Vettel ma za sobą ciężki sezon, w którym nie potrafił zgrać się z maszyną. Kimi z kolei wszedł do zespołu Alonso... co tu dużo mówić, wyznacznika klasy obecnej stawki F1. Liczę, że przekonają Cię do siebie, tak jak Ricciardo. :)
22. cris163
Vettel bije go Ricciardo w Red Bull to ucieka no coż gorszy bolid od razu pokazuje jaki wielki talent on ma serio to jest średni kierowiec jak mu Ferrari nie zrobi super bolidu to nic nie wygra.
23. esbek2
Szkoda, że w Ferrari nie będzie pary Alonso i Vetel. Mielibyśmy wówczas prawdziwe porównanie umiejętności obu kierowców. Przy jednakowym bolidzie było by to porównywalne
24. jogi2
Gdyby taka była sytuacja ,że Raikkonen odchodzi...Vettel nigdy nie przeszedłby do Ferrari..wiadomo czemu :)
Cały sezon 2015 znowu drugi :)
25. devious
Skoczek130
Vettel i Kimi już dawno mnie do siebie przekonali nie tyle wynikami (które w F1 nie są miarodajne ze względu na bolidy) co umiejętnością czystej walki koło w koło - nawet w tym sezonie. Vettel umie jeździć i Kimi też - bo obaj to absolutna czołówka i nie bez kozery obaj są MŚ. Tyle, że Vettel nie zasłużył na te 4 tytuły - gdyby wygrał tylko te w 2011 i 2013 to pewnie w ogóle nie miałby "hejterów", to w końcu inteligentny i dowcipny chłopak a porażki dodają ludzkiej twarzy - i ludzie by go bardziej lubili tak jak Massę po 2008. I tak jak obecnie Sebka po porażkach już tak nie "hejtują" (co zresztą już kiedyś tutaj opisywałem i przewidywałem).
Tyle, że nadal uważam obu za przereklamowanych. I jestem bardzo ciekawy ich pojedynku. Patrząc na ich odmienne style jazdy - zadecyduje pewnie specyfika bolidu i to, komu bardziej "przypasuje" bo ich potencjał czysto sportowy oceniam podobnie (tak, uważam, że Kimi w RBR też zdobyłby 4 tytuły lub był blisko tego w 2010-2013).
PS
"Kimi z kolei wszedł do zespołu Alonso..."
Nikt mu nie kazał, mógł zostać w Lotusie lub szukać szansy np. w Williamsie czy McLarenie... No ale Kimi nie dba o to, z kim się będzie ścigał w zespole - i tym razem się przeliczył chyba ;) Jego reputacja ucierpiała strasznie, mit podupadł a ja nie pamiętam drugiego mistrza, który zostałby tak dotkliwie zlany w qualach i w wyścigach... może Hill w 1999 ale Damon miał już wtedy 39 lat i widocznie dość F1 i rowkowanych opon. O i może Lauda w 1985 z Prostem ale to głównie przez awarie...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz