Zespoły nie doszły do porozumienia w sprawie rozwoju silników
Porozumienie dotyczące poluzowania ograniczeń rozwoju silników F1 w Sao Paulo legło w gruzach.W Austin rywale Mercedesa zaproponowali możliwość wprowadzenia dodatkowych zmian w silnikach do końca czerwca, w trakcie sezonu. Zmiany, podobnie jak jest obecnie w okresie między sezonami, byłyby ściśle ograniczone. Pierwotnie zakładano, że do końca czerwca producenci mogliby wdrożyć zmiany w 13 tzw. tokenach, czyli podzespołach silnika, który ogólnie składa się z 66 tokenów.
Po przeanalizowaniu wszystkich kosztów i logistyki związanej z taką operacją, Mercedes nie chcąc podnosić kosztów dla swoich klientów zaproponował możliwość dokonania zmian w tym okresie w tylko 5 tokenach.
Porozumienie nie zostało osiągnięte i wielce prawdopodobne, że przed sezonem 2015 nie dojdzie do skutku, tym bardziej, że spotkanie Komisji F1 zaplanowane jest jeszcze w listopadzie.
„Zaproponowaliśmy mały kompromis, na który uważamy, że możemy sobie pozwolić, aby nie zmieniać specyfikacji i ceny dla naszych klientów” tłumaczył Toto Wolff z Mercedesa. „Uważam, że w obecnym klimacie najważniejsze jest nie zwiększanie kosztów dla żadnej ze stron- mniejszych ekip czy pozostałych klientów. Nie zostało to jednak zaakceptowane.”
Jako, że wizja wdrożenia zmian na sezon 2015 coraz bardziej się oddala, rywale Mercedesa prawdopodobnie będą chcieli wprowadzić zmiany na sezon 2016, mając wystarczająco dużo czasu, aby takie regulacje przeforsować jedynie większością głosów, a nie jednomyślnością. Co więcej w takim wypadku mówi się o znacznie większej skali poluzowania restrykcji, co z kolei budzi obawy Mercedesa.
„Nie jestem pewny czy już zakończyliśmy negocjacje. Być może będą nowe dyskusje lub wznowienie obecnych” mówił Wolff, przypominając o implikacjach wynikających z ewentualnego znacznego poluzowania ograniczeń w sezonie 2016. „To byłoby nierozsądne dla sportu i lekceważące dla zespołów, które odpadły. Z punktu widzenia Mercedesa nie jest to coś co uważamy za inteligentny sposób rozwiązania tej sprawy.”
komentarze
1. fanAlonso=pziom
bardzo dobrze merc odwalił robotę przepisy które są obecnie dot. restrykcji domyślam się że zostały zaakceptowane przez 2 pozostałym producentów w tamtym czasie więc pretensje jedynie do siebie
2. EryQ
Następny dużo wnoszący news. Pan Toto W. nie powiedział, że się godzi na propozycje Renault i Ferrari tylko, że Mercedes weźmie to pod uwagę. Zresztą zapracowali na to gdzie teraz są. Trochę szantażem ale jednak. IMO i tak pozwolą na zmiany w tych "agregatach :) bo kto wie co Honda wyprodukowała...
3. RyżyWuj
Obstawiałem, że tak to się właśnie skończy. Mercedes poudawał, że jest chętny do rozmów, a potem z rozmów nic nie wyszło. I bardzo dobrze. Niech się inni uczą od Niemców, że jak się na coś umawiamy, to potem to obowiązuje.
4. ygor
Z jednej strony Mercedes ma racje ale z drugiej traci na tym całe widowisko kiedy jeden team ma tak wielką przewagę nad resztą. Miejmy nadzieje, że Honda namiesza troche w rankingu.
5. jackos
Tysiące durnych przepisów zabijają ten sport. W tym roku wygrywa Merc, za rok wygra Merc. Ale widowisko już nikogo nie obchodzi, rywalizacja także. Jak w 2016 roku wprowadzą 3 pojazd to będziemy oglądać podium zespołu, który najszybciej opanuje przepisy.
Ten sport potrzebuje reformy.
6. Grzesiek 12.
Byłbym zdziwiony gdyby doszło do zmian .... W końcu Merc to nie frajerzy .
I zapewne gdyby nie Honda do żadnych rozmów by nie doszło :)
7. andy_chow
I prawidłowo pozwolić na zmiany to tak jak strzelić do własnej bramki.Wolę dominację Merca od RBR przynajmniej walczą do końca o pierwsze miejsca a nie o drugie
8. magic942
Cóż z jednej strony nie ma się co dziwić, są najlepsi to czemu mileiby się godzić na zmiany? Jednak z drugiej strony obawiam się dominacji na kilka najbliższych sezonów, a to po dominacji RBR będzie niemalże katastrofa zupełna tego sportu.
9. popek1
To znaczy ,że czeka nas powtórka sezonu 2014 ,chyba że McLaren włączy się do walki o czołowe pozycje Jeżeli tak się nie stanie Mercedes przed swoim giermkiem Williamsem ,a dopiero za nimi reszta o sekundę wolniejsza i to z powodu chorych przepisów na ,które wszyscy się zgodzili przez jakieś koszty .Rozumiem żeby nie być wystarczająco szybkim przez brak funduszy ,ale nie przez durne ograniczenia.
10. Nowicjusz
Honda zrobi silnik na poziomie Merca...tylko jakie aero zrobi McL...
W tym roku przegrali wyraźnie z inżynierami Williamsa.
Jeżeli w 2015 nic się nie zmieni to pewnie znów będzie dominacja Merca, za nimi Williams i pewnie McL jako 3 siła.
11. Maciek21
Merc trzęsie dupą że ich stawka dojdzie więc na nic się nie zgadza a F1 tonie :/ takim zachowaniem tylko dobijają ten sport niech jeszcze wprowadzą żeby ścigał się jeden zespół będzie super ciekawie... Z całego serca życzę Mercowi żeby się wreszcie spierdzielił !!! Wygrywać trzeba walką a nie sztucznymi ograniczeniami. Znajdzie się wreszcie ktoś kto dźwignie ten sport z ziemi ?? Czy to już jest jego koniec ??
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz