Toyota wywozi z Bahrajnu 2 punkty
Zespół Toyoty ponownie zdobył punkty do klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata. Jarno Trulli dołożył dwa oczka do trzech zdobytych przez zespół w Australii i Malezji. Dobry wynik Jarno Trulliego ponownie kontrastował z bardzo przeciętną formą Ralfa Schumachera, który dzisiaj finiszował na 12 pozycji.„To był bardzo ciężki wyścig dla mnie i wykonałem wspaniałą pracę więc jestem zadowolony zarówno z siebie, jak i z zespołu. Moją pracą jest stawianie czoła presji, a ten wynik jest spowodowany doświadczeniem i umiejętnością wyciągnięcia z bolidu tego co najlepsze. Pit stopy i strategia były idealne, a balans bolidu był dobry. Problemem była natomiast walka w dużym ruchu na torze, ponieważ wszyscy byli szybsi ode mnie na prostych. Musiałem się bronić i atakować w tym samym czasie, a trudno jest atakować, gdy ma się wolniejszy bolid niż twoi rywale. Ogólnie to był wspaniały wyścig i odczuwam to jak zwycięstwo. Chciałbym zadedykować zdobyte dwa punkty mojemu synowi Enzo, który dzisiaj obchodzi swoje drugie urodziny.”
Ralf Schumacher:
„To był trudny weekend dla mnie od samego początku, a dzisiejszy dzień był kolejnym trudnym z powodu startu z odległej pozycji. Punkty Jarno pokazały, że to nie był zły wyścig, ale utrudniłem sobie życie i nie potrafiłem dostosować bolidu pod siebie od samego piątku. Dzisiaj nie startowaliśmy z dobrych pozycji, co oznacza, że ciągle byłem w dużym ruchu. Jeżeli ma się trochę słabsze ustawienia bardzo trudno jest nadrobić pozycje. Tak więc to nie był dobry dzień, ale nie możemy tego zmienić. Teraz musimy ciężko pracować i przeanalizować wszystko. Mamy nowy pakiet aerodynamiczny, który będzie użyty w Barcelonie, więc liczmy, że to nam pomoże zrobić krok do przodu.”
komentarze
1. Marti
Moim zdaniem forma Ralfa nie jest przeciętna tylko katastrofalna. Trulli zarabia w Toyocie połowę mniej niż Ralf, a to on radzi sobie o wiele lepiej z bolidem. Schumacher narzeka, że źle mu się prowadzi bolid, który jest podsterowny. Sam przyznał, że Jarno radzi sobie o wiele lepiej. Ralf powinien mniej narzekać i zabrać się do roboty, gdyż w przeciwnym razie pożegna się z kokpitem w Toyocie.
www.robertkubica.blog.onet.pl
2. Kazik
Ralf raczej na 100 % pożegna się w przyszłym sezonie z Toyotą (między innymi chodzi o zarobki).W typowaniu stawiałem na Jarno-6 miejsce.Tak bardzo się nie pomyliłem.W typowaniu generalnie to się wogóle nie mylę bowiem na liście zajmuję 469 miejsce.Jakieś pytania?
3. Marti
To zależy na ile typujących. Jeśli zajmujesz 469 miejsce na 10.000 typujących to nie jest tak źle :) Żartuję oczywiście. Liczę na to, że Ralf się pożegna z Toyotą oraz że nie zechce go żaden inny zespół. F1 to nie jest sport dla niego, tylko jakoś od 10-ciu lat nie potrafi tego zrozumieć i przyznać się do tego :).
www.robertkubica.blog.onet.pl
4. Kazik
Przesunąłem się na pozycję nr 400.Jednak nie jestem byle kim.
5. Marti
No ja tak nie twierdzę przecież. To gratuluję awansu :). A co do Ralfa, to właśnie przeczytałam na pewnej niemieckiej stronie, że dziennikarze oraz eksperci Formuły 1 jawnie się śmieją z jego narzekań, że nie potrafi sobie poradzić z prowadzeniem obecnego bolidu. Radzą jemu, aby doradził się swojego partnera z zespołu :))). Narzekanie to od zawsze była specjalność Ralfa, zawsze był w tym dobry.
Wątpię, aby w takiej sytuacji przedłużono jemu kontrakt. Jak wiadomo, Trulli'emu już w ubiegłym roku przedłużono umowę do końca 2009. Nie ma więc wątpliwości, ktorego ze swoich kierowców Toyota ceni bardziej. Mnie się wydaje, że Schumacherowi pozostanie w najlepszym wypadku Spyker albo Super Aguri. W tych zespołach napewno udowodni, że jest jednym z trzech najlepszych kierowców w F1 (zgodnie z tym, co niedawno sam powiedział) :D.
Zapraszam na www.robertkubica.blog.onet.pl
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz