komentarze
  • 1. Michael Schumi
    • 2014-02-09 16:43:45
    • *.ip.euro.net.pl

    Ten gościu jest mocny. Niby wiek już jakiś tam ma, wiszą nad nim rozprawy sądowe, a jednak dopóki jeszcze może, stale potrafi coś sprytnego wymyślić w Formule 1. Cwaniaczek :)

  • 2. Skoczek130
    • 2014-02-09 16:47:09
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Przecież on jest nietykalny. Stary, a do tego miliarder. Udziałowiec i zarządca najdroższego sportu świata... ;) Uja mu zrobią... ;)

  • 3. URAN
    • 2014-02-09 16:48:08
    • *.bielskobiala.vectranet.pl

    To zwykłe popieranie donosicielstwa! Wstydź się Bernie! To dowodzi także podwójnej moralności. Jak ja daję łapówy, to dobrze, ale jak inni kombinują, to niedobrze. Hipokryzja, obłuda, zakłamanie. Czas na emeryturę!

  • 4. MarTum
    • 2014-02-09 16:54:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie pierdziel bo gość dobrze robi wprowadzając ten przepis.

  • 5. mazur81
    • 2014-02-09 17:35:10
    • *.60.citypartner.pl

    Taa... cofamy się do lat 70 XXw. w PRL. Tragedia....

  • 6. KowalAMG
    • 2014-02-09 18:14:19
    • *.ip.netia.com.pl

    Stary walnięty i tyle niech juz spierdziela bo na łeb mu pada . jeszcze trochę i f1 straci SENS . JEST KRÓLOWĄ SPORTÓW MOTOROWYCH TO NIECH JEST NAJDROZSZA I NAJSZYBSZA , W DODATKU SZYBKA W INNOWACJACH A NA TO JEST KASA POTRZEBNA . SAM BIERZE W ŁAPE STARY PIERDZIEL !! NA DRUGIM ŚWIECIE cię ROZLICZĄ .

  • 7. Jahar
    • 2014-02-09 18:45:13
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Jak dla mnie te wszystkie odgórne ograniczenia to uwalenie tych co sobie dobrze radzą a ci słabsi nadal są słabi więc jedynie co z tego wynika to to, że spadnie poziom. Zamiast powstrzymywać silnych zawodników niech pomyślą o wzmocnieniu słabych.

  • 8. scigacz00
    • 2014-02-09 20:03:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @6 i@7 No to raczej będzie po to robione żeby pomóc mniejszym ekipom. Gdy będą ograniczenia budżetów czołówka aż tak nię będzie odskakiwała, co da chociaz mały cien szansy na to, że Caterham, Marussia zdobędą w końcu jakieś punkty.

  • 9. Martitta
    • 2014-02-09 23:45:39
    • *.dynamic.chello.pl

    Zakładam, że ekipom typu Marussia i Caterham, tak czy inaczej to nie pomoże.
    Za to takie Force India i Lotus miałyby już spore pole do popisu wśród gigantów z ograniczonym budżetem :)

  • 10. PanPikuś
    • 2014-02-10 01:18:06
    • *.dynamic.chello.pl

    Dla nas Polaków donosicielstwo to zło najwyższe, natomiast Anglicy patrzą na to trochę inaczej. Oni, jeżeli mają jakieś reguły, to się ich trzymają, a wszelkie kombinowania, oszustwa to coś co jest u nich ganione i tępione za wszelką cenę. Tam każdy ma byc równy wobec prawa.
    Byłem na zachodzie przez pewien czas i sam tego doświadczyłem.
    Choć lepiej jeżeli przytoczę sytuację, którą czytałem na jednym z portali :
    "Akcja działa się w dużym przedsiębiorstwie w Anglii, posiadające stołówkę dla pracowników, wraz ze sklepikiem z przekąskami.
    Pewnego razu zdarzyło się że pewien pracownik ukradł batonika. Nieważne jakiej on był narodowości, ale najciekawsze jest jakie były reakcje ludzi określonej narodowości na to, jak zarząd firmy zareagował na tę kradzież. A zarząd kazał zwolnić pracownika i porozwieszać wizerunek złodziejaszka w firmie i w okolicach (w Wielkiej Brytanii jest to często stosowane).

    Anglicy: "I bardzo dobrze. Nauczy się."
    Polacy: "Dajmy spokój. Był głodny, od razu trzeba było go całemu światu jako złodzieja przedstawiać? Zwolnienie, okej, w sumie zachował się nie fair, ale bez przesady."

    Mi samej wydawało się to śmieszne, że się z gościem o jednego batonika biją. Może faktycznie był głodny. Dla mnie czepiali się bzdur. Do pewnego momentu, w którym mój kolega Anglik nie uświadomił mi jak oni to postrzegają:

    Gdyby tylko podszedł do pracownika sklepiku i wyjaśnił sprawę że jest głodny, a nie ma pieniędzy, dostałby coś do przekąszenia. Jeśli nie, w co wątpi, mógł podejść do każdego i pożyczyć 50 pensów na tego batonika. Jak każdy zarabiał tam 6 funtów na godzinę, 50 pensów na pewno by się znalazło. Po co więc kraść? Bo jest złodziejem. Póki co batonik, potem coś większego, lub coś ważnego. Okradłby współpracowników. Dlatego się go zwalnia i dlatego pokazuje innym, aby wiedzieli, że człowiek który jest wśród nich, jest zdolny do kradzieży. Zatem kolega uznał że zarząd firmy, uratował społeczność przed większym złem. "

    Tutaj sytuacja ma się podobnie, a nagroda kablowanie jest spora , żeby zespoły nie kazały nabierać wody w usta za jakąś premię.

    Przepraszam, administrację za przeklejenie historii z innego portalu, ale chciałem uświadomić inny punkt widzenia na kablowanie i przekręty.

  • 11. KowalAMG
    • 2014-02-10 09:16:43
    • *.ip.netia.com.pl

    zahamuje rozwój zespołów z wyższej sfery a słabsze je dogonią może i racja ale te mocniejsze staną w miejscu i z ograniczonym budżetem nie rozwiną się bardziej i wszystko stanie w miejscu . Jeżeli ktoś pcha się do F1 to powinien się "LICZYĆ" z dużymi wydatkami poza tym kryzys już minął więc redukcja kosztów jest nie na miejscu dodając fakt ,że nowo powstały regulamin wywrócił wszystko do góry nogami i na to są potrzebne GIGANTYCZNE PIENĄDZE by móc rozwijać technologie , w dodataku te V6 turbo nie są jakieś super szybkie .

  • 12. saint77
    • 2014-02-10 10:25:52
    • *.158.217.211.pat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @2. skoczek130
    nie ma ludzi nietykalnych. Berni kilka lat temu dostał łomot przed własnym domem i to w biały dzień. Zabrali mu tylko zegarek ale mogli zrobić o wiele więcej. Sprawców nie ujęto. Milionu dolców, udziały i znajomości gów...o mu dały. Nie ma ludzi nietykalnych
    Zwłaszcza gdy idzie o dużą kase.

  • 13. KowalAMG
    • 2014-02-10 10:28:02
    • *.dynamic.mm.pl

    dokładnie Saint 77

  • 14. 6q47
    • 2014-02-10 10:36:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    11. KowalAMG
    Nie powinienem tego pisać, bo nie jest na temat. Natomiast nawiązuje do twojego nicka w części -> AMG.
    Kilkanaście lat temu miałem przygodę w Markach z czarnym Mercedesem AMG.
    Pozwoliłem sobie na wskoczenie przed jego nos, robiac to w wersji wyścigowej:))
    Wkrewił się, co było naturalne:)
    Zajechał mi drogę i wyszedł z Merca pokazując mi jakieś słowa w jezyku "migowym"... wyszedłem i powiedziałm co mam do powiedzenia, a że zobaczył rejestrację w czasach, kiedy były bardzo ważne odpowiednie kombinacje literowe (miafia wszechobecna), to zrezygnował z dalszej dyskusjii... Powiem szczerze, że nie byłem pewny co do swojego położenia... Mercedes AMG i sporych rozmiarów Gość... w tamtych czasach nie było pewności jaki byłby koniec jego o i mojego gapiostwa...
    Produkcja adrenaliny nigdy nie spadała mi do niskiego poziomu, dlatego stawiałem na remis:)

  • 15. mwhakowscy
    • 2014-02-10 12:55:06
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Pawlik (Pawka) Morozow w rodzinie F1 pilnie poszukiwany.

  • 16. elin
    • 2014-02-10 14:29:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 12. saint77 - prawda. Chociaż Bernie E., to jednak Bernie E. ;-).
    Nawet tamtą napaść potrafił zmienić na swoją korzyść - wystąpił w reklamie Hublota i jeszcze zarobił na pobiciu i skradzionym zegarku.

    @ 14. 6q47 - nawet się nie spodziewałam, że z Ciebie taki zawadiaka ... ;-).

  • 17. ntl
    • 2014-02-10 16:13:25
    • *.play-internet.pl

    kiedys juz mowilismy o budzetach zespolow i szczerze nie do końca rozumiem o czym ta dyskusja

    zespoly zgodzily sie na takie ograniczenia bo one zupelnie nic nie zmienia, nowy limit budzetowy nie bedzie dotykal silnikow ani ich rozwoju, prawdopodobnie rowniez zostana wylaczone z niego wieksze zarobki jak kierowcow, szefow i inzynierow, mowi sie tez o logistyce i innych wydatkach, w efekcie topowe zespoly praktycznie tego nie odczuja a jesli juz to w minimalnym stopniu, do tego ten system bedzie raczej latwy do obejscia

    patrzac na liste pracownikow ktorzy tylko w tym roku zmienili pracodawcow jednoczesnie odchodzac z duza wiedza to az skora cierpnie na mysl o tym co moze sie dziac po pomysle z nagroda za donosy, osobiscie uwazam to za niedorzeczne i watpie zeby sie sprawdzilo

  • 18. KowalAMG
    • 2014-02-10 19:13:49
    • *.ip.netia.com.pl

    Przykro mi to nie ze mną :) kilkanascie lat temu dopiero prawa jazdy zdałem . W dodatku nie robię takich akcji gdy nie ma ruchu i jest miejsce to lubie porywalizować ale akcji typu wychodzenie z auta i panoszenie sie to nie w moim stylu także pomyłka . A konkretnie sie ścigać to jest miejsce na torze . Bywają takie sytuacje też miałem sytuacje podobną BMW vs MY AMG i gościowi siadła też mnie gonił mrugał trąbił ale mnie nie doszedł :))

  • 19. KowalAMG
    • 2014-02-10 19:29:44
    • *.dynamic.mm.pl

    I tak nawiasem o gustach sie nie rozmawia każdy lubi swoje i to w czym sie wychował . POZDRAWIAM :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo