Zespoły przegłosowały zmiany w Formule 1
Podczas dzisiejszego spotkania Grupy Strategicznej i Komisji F1, które odbyło się w Paryżu, jednogłośnie przegłosowano serię zmian w regulaminach Formuły 1.Zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami postanowiono zgodzić się na przeprowadzenie w Bahrajnie w dniach 17-19 grudnia br. testu opon Pirelli. Komisja F1 kierując się względami bezpieczeństwa postanowiła zmienić regulamin w punkcie zakazującym testów między końcem sezonu i pierwszymi zimowymi testami. Wszystkie zespoły otrzymały zaproszenie do Bahrajnu jednak przyjęło je tylko 6 ekip: Red Bull Racing, Mercedes, Ferrari, McLaren, Force India oraz Toro Rosso.
Zespoły przegłosowały także wdrożenie stałych numerów startowych dla zawodników. Przepis ten wejdzie w życie już od sezonu 2014. Kierowcy będą mogli dowolnie wybrać numer z zakresu od 2 do 99. „Jedynka” tradycyjnie zostanie zarezerwowana dla mistrza świata. W przypadku gdyby kilku kierowców chciało wybrać ten sam numer startowy, pierwszeństwo będzie miał ten, który ukończył poprzednie mistrzostwa na wyższej pozycji.
Zespoły zgodziły się także na uchwalenie nowej, pięciosekundowej kary przewidzianej dla kierowców, którzy popełnią drobne wykroczenia. To w jaki sposób będzie on egzekwowana zostanie przedyskutowane przez zespoły w niedalekiej przyszłości.
Jedną z ciekawszy zmian, o której media wcześniej nie pisały jest wdrożenie poprawek do systemu punktowego F1. Kibice nie muszą się obawiać zmiany klucza punktowego, ale od sezonu 2014 kierowcy i zespoły w ostatnim wyścigu sezonu otrzymają podwójną liczbę punktów. Zmiana ta ma na celu utrzymanie ekip i kierowców w walce do samego końca mistrzostw. Biorąc pod uwagę zmiany technologii jednostek napędowych i ograniczenie silników do pięciu sztuk, może się jednak okazać, że ostatni wyścig sezonu, GP Abu Zabi, w dość losowy sposób rozstrzygnie mistrzostwa.
Powyższe zmiany zostały uchwalone przez Grupę Strategiczną oraz Komisję F1, jednak wchodzą w życie z dniem dzisiejszym, po tym jak Międzynarodowa Federacja Samochodowa podczas spotkania Światowej Rady Sportów Motorowych przekazała jej mandat umożliwiający wdrożenie przegłosowanych zmian.
komentarze
1. Dawid666
To z podwojnymi punktami, to rozumiem ze zart tak ?
2. housepl
Nie widać że robią co mogą. Oglądalność spada.
3. Skoczek130
Podwójne punkty to nieporozumienie... ;)
4. Dawid666
To ze w Fornule1 chodzi najpierw o pieniadze a dopiero pozniej o sport juz od dawna wiadomo. Ale to juz idzie za daleko, proponuje zeby Bernd Maylander dostawal po punkcie za kazde kolko ktore zrobi w safety car, tez bedzie ciekawiej.
5. Tomal20
A co z malowaniem kasku ?? Mnie o strasznie denerwowało!! co wyścig to inny kask.
6. Adler
W takim razie przerzucam się na Formułę E ^_^
7. fanAlonso=pziom
parodia, niedobrze mi się zrobiło jak to w pierwszej chwili przeczytałem dla mnie to powolny upadek obyczajów ( a raczej kolejny bo ten pierwszy już się zaczął dobry czas temu), F1 była taką ostoją w porównaniu z innymi seriami z ostentacyjno - prostacko - wieśniackim uwypukleniem numeru na autach, motocyklach itp. jakby to była niemal flaga narodowa, z karami też się rozczulają za bardzo było dobrze - reprymenda, przejazd przez boksy, stop and go, ban i doliczenie 20s do czasu wyścigu i tyle kar a teraz będą dawać karne 5 sekund potem 4,3,2,1, podwójne punkty za ostatni wyścig sezonu przemilczę bo tu trzeba chyba dopalacze zażywać by coś takiego przeszło
8. fanAlonso=pziom
a jak jakiś zawodnik wypadnie z F1 na rok i jego numer zajmie inny to co musi wybrać inny ? albo jak ktoś zakończy karierę to jego numer jest wolny czy zastrzeżony ?
ps. dobrze że MW zakończył karierę bo chyba nieźle pojechalby po tych zmianach
9. Jens
Nie dość że finał w Abu Zabi to z podwójnymi punktami:( Ale gdyby było tak wcześniej to w 2008 i w 2012 mielibyśmy innych mistrzów:)
10. Greek
@6. Adler
Widzę że nie tylko ja czekam na tę serię z niecierpliwością :)
11. Mat5
Wprowadzenie stałych numerów startowych i podwójnych punktów w ostatnim wyścigu nie rozumiem. Po co wprowadzać takie coś, jak nie ma to większego sensu?! FIA jeszcze trochę i sprowadzi F1 na manowce. Przyznam, że czasy Mosleya jako szefa FIA były najlepsze, bo nie było wtedy upomnień ani kar za takie rzeczy typu kręcenie bączków, czy podwózki. Lubiłem Jeana Todta w Ferrari, ale teraz to traci w moich oczach.
12. jarodnb85
to juz lepiej gdyby zrobili dwa wyscigi w ostatnie rundzie sezonu.obydwa po 200 kilometrow,albo rano sprint(150km)a popoludniu fiał(300km).z numerami to nie wypali,albo beda niewidoczne,albo sponsorzy dadza do zrozumienia,ze tak bawic sie nie beda.
13. jarodnb85
*finał
14. Tilion
chwila, podwójne CO?? Kto tu głosował? Zespoły?? I naprawdę poszły na takie coś? Wywyższenie jednego wyścigu ponad inne, w dodatku g*wnianego Abu Zabi... Oniemiałem jak to przeczytałem... Czyżby aż tak byli łasi na kasę, że szejkowie zapłacili tyle, by mieć gdzieś jakąkolwiek logikę? Niech od razu zrobią punkty razy 5, to dopiero będą emocje... tyle że zero sprawiedliwości...
15. belzebub
A mi tam w zasadzie pasuje, nowe silniki, nowe przepisy. Kwestia tylko z tymi numerami, jeśli będą dalej tak widoczne, jak teraz to nie miało większego sensu. Podwójne punkty w ostatnim wyścigu, czemu nie, może być ciekawie, choć w tym sezonie nic by nie dały, jeśli chodzi o pierwsze miejsce, a przecież tylko walka o majstra budzi emocje. Kary sekundowe, hmmm,... wszystko będzie w rękach sędziów, tylko gdyby przez cały sezon był taki sam skład, a przecież jeden sędzia jest nieco bardziej pobłażliwy, inny bardziej surowy, więc w głównej mierze, będzie zależało tak naprawdę od składu. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce.
16. RyżyWuj
Mogą sobie mnożyć punkty, a i tak wygra Sebastian Vettel. To są wszystko próby zachowania widowiska przy nieuchronnym V tytule Seba.
17. devious
Nie wierze po prostu... Wprowadzenie limitu kosztów od 2015 to dobry ruch bo połowa stawki jest na skraju bankructwa choć jeszcze lepsze byłoby po prostu płacenie zespołom godziwych pieniędzy a nie tylko ochłapów od Berniego - ale co zrobić...
Pozostałe zmiany są jednak skandaliczne: 50pkt do zdobycia w Abu Dhabi to jakieś totalne wypaczenie, niby czemu ten gówniany wyścig ma być 2x więcej warty od Spa, Monako, Suzuki czy Monzy? Pomijam już fakt, że ktoś może cały sezon zbierać mocne punkty, mieć 49pkt przewagi a potem przegrać tytuł w ostatnim wyścigu np. z powodu awarii... Zmiana na pewno lekko podgrzeje walkę o tytuły ale ze sportowego punktu widzenia jest strzałem w stopę...
Za to druga zmiana to juz jakiś totalny debilizm - rozumiem chęć podkreślenia numerów kierowców ale ZAWSZE nr1 był dla aktualnego mistrza a tym razem oni dożywotnio dają nr1 Vettelowi. To jest po prostu skandal i dmuchanie balonika z napisem "Vettel najlepszym kierowcą wszechczasów"... Doprawdy żenujące jest to jak promowany jest Vettel...
Naprawdę nie rozumiem sensu tych "dożywotnich" numerów - takiemu Alonso przypada nr2 i o ile się zgodzi (w co wątpię) to będzie resztę kariery jeździł z nr2 nawet jak wygra mistrza. Zupełnie bez sensu :)
A Vettel całą karierę nie będzie wygrywał i co, przyjdzie nowy mistrz i zdobędzie 8 tytułów ale to Vettel nadal będzie miał nr1 na boilidzie ... Bezsens :)
btw. ciekawe czy ktoś wybierze numery 13, 69 czy 666. Ja bym chciał jeden z nich :D
18. devious
Aha mam nadzieję, że Vettel zrezygnuje z nr1 i pozostali kierowcy pójdą za nim i po prostu nie będzie "nr1" już nigdy w F1. Choć Red Bull raczej się na to nie zgodzi bo mają marketingowa złotą górę - przez najbliższych kilka/kilkanaście sezonów bolid z nr1 będzie ich...
19. devious
Hmmm chyba jednak źle rozumiem zasadę z tym nr1 bo na innym portalu przeczytałem, że aktualny mistrz dostaje nr1 dożywotnio - ale aktualny w danym roku :)
Ufff to przynajmniej tego nie "popsuli" bo już miałem bulwersa :]
20. devious
A co do testów to jasno to pokazuje, kto sobie radzi finansowo w F1 a kto ledwo "zipie":
Jeździć będą Red Bull Racing, Mercedes, Ferrari, McLaren, Force India oraz Toro Rosso czyli 4 najbogatsze ekipy oraz stabilna finansowo Force India oraz druga ekipa Red Bulla... Reszty chyba nie stać na testy, lekka żenada...
21. PiotrasLc
Zapytam wprost , Panowie to jest jeszcze Formuła 1 czy jakies jaja???????????????
22. Kimi Rajdkoniem
Podwójne punkty podobają mi się. Zawsze ostatni wyścig był w gorącej atmosferze, chociaż osobiście wolałem finały na Suzuce lub Interlagos. Widoczne numery mają sens dla widzów będących na torze, będzie to dodatkowy element rozpoznawczy.
Nie przejmujmy się zmianami "wizerunkowymi". Rywalizacja na torze będzie taka sama choćby bolidy były różowe i miały kokardki na spojlerach...:) To nie konkurs piękności żeby się kłócić o numery, malowanie kasków etc
23. Dudiov
Chyba jestem w mniejszości, której zmiany z podwójnymi pkt w ostatnim wyścigu się podobają.
Po zmianie zespoły będą musiały się bardziej przyłożyć do decyzji o przesunięciu przygotowań na następny sezon bo będzie jeszcze "coś" do ugrania.
A co do numerków czy kary 5sek. to są mało istotne szczegóły regulaminu, które m. in. mają nam pomóc (numerki) w rozpoznawaniu kierowców. Na pewno nikomu w niczym nie przeszkodzi a wielu pomoże.
24. fanAlonso=pziom
ciekawe jest to że Franz Tost za każdym razem głosił że testy to pieniądze wyrzucone w błoto i lepiej jest jechać w większej ilości wyścigów ale jak przyszło co do czego to STR będzie na testach opon pirelli
25. selstei
Co te matoly z FIA wyprawiaja? Podwojne punkty? Serio? Teraz gosciu, ktory mial 49 pkt przewagi i nie moze np w ostatnim wyscigu pojechac moze nie zdobyc tytulu, bo podwojne pkt? Jakis cyrk robia.
26. RyżyWuj
Jak ktoś dostanie po przedostatnim wyścigu karę cofnięcia o 10 pól, to będzie dwa razy bardziej dotkliwa? Bez sensu te punkty. Już lepiej jakby wprowadzili wielkiego szlema i ekstra punkty za wygranie trzech wybranych wyścigów w sezonie.
27. WodaPoParówkach
@23 Dudiov
Zgadzam się z tobą w kwestii podwójnych punktów. I nie ma tu żadnego znaczenia gdzie odbywa się ostatnia rywalizacja. Po prostu istotą i sensem tej zmiany jest walka zespołów do ostatniego okrążenia. Nie wkurza was, że większość ekip kończy zawody na 3 czy 4 wyścigi przed ostatnim GP przerzucając wszystkie środki i siły na następny sezon??? Dzięki temu przepisowi jest duża szansa, że unikniemy takiej sytuacji. Osobiście uważam, że to znakomity pomysł. Przynajmniej w teorii bo w praktyce - to dopiero za rok się dowiemy...
28. darecky3
a ja zapytam, po kiego chu......numery dla kierowcow? daje to cos? hahaha a wy sie zaraz zarzniecie dla takiego gowna :) malowanie kaskow wam przeszkadza, a to co zmienia cos? Koncert zyczen poskiego fana dyskutanta? Kolejne elaboraty na temat trywialnych pierdol?
Mozna pospekulowac co do systemu punktacji, jestem przekonany ze to zagranie kosztowalo dobra zaliczke od arabow, czuc smrod gownianego dolara na odleglosc.
Jak im sie chce utrzymac rywalizacje do konca to niech zrobia po ostatnim wyscigu losowanie trzech przypadkowych GP z sezonu i z tych wlasnie wylosowanych niech przemnoza punkty razy dwa. Do konca kazda ekipa bedzie srac w gacie i walczyc w kazdym GP jak lew. Warto to przemyslec.
pozdrawiam
29. Skoczek130
@devious - nr 1 będzie przysługiwać tylko mistrzowi świata. Pozostałe, a więc od 2 do 99 będą do wyboru. :)
30. WodaPoParówkach
@28 darecky3
Hehehe.. Ciekawa propozycja tyle, że z gruntu mało sprawiedliwa. To najzwyklejsza loteria. I niewątpliwie szerokie pole do nadużyć!!! Na koniec imprezy przychodzi jakiś magik, losuje, i ktoś wygrywa... To jak królik z kapelusza! Jednak propozycja zatwierdzona przez FIA jest prosta i klarowna. Zespoły od początku do końca wiedzą co mogą wskórać, kogo przegonić i jaka jest realna szansa na osiągnięcie postawionego celu. To już lepszą opcję podał RyżyWuj - "wielkiego szlema" tyle, że żeby przyniosło to zamierzony skutek (walkę do ostatniego kółka) ostatnie GP musiałoby należeć do "szlema". Pozdrawiam
31. Tilion
@28 darecky3 - pomysł boski :D Tyle tylko, że unaocznia bezsens tej podwójnej punktacji - nie wygrywa ten, komu poszło najlepiej, tylko ten, kto w danym wyścigu, takim jak inne, miał dobry wynik.
32. mc2000
o ile przyznawanie stałych numerów jakoś można zrozumieć to przyznawanie podwójnych pkt to bezsensu.
33. darecky3
osobiscie nie zgodze sie ze takie wylosowanie daje pole do popisu zakulisowych machlojek, wlasnie takie losowanie nigdy nie przyniesie korzysci tym co na ogonie siedzieli, jak komus zle pojdzie to trudno, wlasnie pech jest wliczonym bez losowania wylecisz z toru lub rozbijesz samochod to nie wchodzisz w punkty, lamiesz przepisy to kara moze bycv dotkliwsza niz 10 sek. Wlasnie wszyscy beda ciulali jak najwiecej punktow, kazdy bedzie sie staral wypasc jak najlepiej. jesli nie trzy to niech bedzie jeden wyscig do wylosowania ale ostatni?przeciez to bedzie juz tylko walka 3 topowych zespolow pod warunkiem ze jada rwno leb w leb przez caly sezon. Ogolnie to podwojna punktacja to pomylka. Kwalifikacje powinny byc punktowane a brak wyjazdu z alei serwisowej z innych przyczyn niz awaria w czasie kwalifikacji karana cofnieciem na koniec kolejki startowej.
34. EvEnEmEnT
Mnie się podoba z tymi punktami ale jak widać nie wszystkim ,i szkoda że tylko ostatni podwójnie a nie 3 lub 4 ale dobre i to na początek
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz