Podwójne rozczarowanie w Force India
Pomimo bardzo dobrego tempa, Sahara Force India nie może zaliczyć dzisiejszego dnia do udanych. Po problemach z nakrętkami obaj kierowcy ekipy przedwcześnie zakończyli udział w wyścigu."Wczesny koniec wyścigu, który był tak obiecujący. Oba samochody miały ten sam problem z nakrętkami i to kosztowało nas masę czasu w boksach. Nie jesteśmy jeszcze dokładnie pewni co się stało, więc zespół zatrzymał samochody by upewnić się, że zrozumiemy ten problem. To przykre, gdyż mieliśmy dziś bardzo szybki samochód i czułem się bardzo komfortowo, gdy tor zaczął przesychać. Musimy trzymać głowy w górze i pamiętać, że zostało wiele wyścigów, w których możemy poprawić dzisiejsze rozczarowanie."
Paul Di Resta:
"To frustrujące, wyjechać z niczym, biorąc pod uwagę jak konkurencyjni byliśmy przez cały weekend. Widzieliśmy problem podczas pierwszego postoju Adriana, gdy stałem za nim, co kosztowało mnie około 15 sekund, a potem miałem ten sam problem z nakrętką podczas mojego drugiego postoju. Profilaktycznie zespół wycofał samochód. Dobrą rzeczą jest to, że samochód ma dobre osiągi, ale to zdecydowanie stracona szansa, gdyż mieliśmy dziś potencjał, by zdobyć wiele punktów. Wyjedziemy, weźmiemy to na klatę i wrócimy do walki w Chinach."
komentarze
1. fan massy
Brak słów jesli chodzi o ten zespół. Problemy z pit stopami przeniosły sie z McLarena do Force India!
2. Zirdiel
Ta dzisiejsza sytuacja u nich to istna parodia, az nie wiedzialem, czy sie smiac, czy plakac. Przegrali przez nakretki, ale zachowanie mechanikow w boksie tez pozostawialo duzo do zyczenia.
3. Breakdrowser
Nie sądzę, aby był to problem mechaników w pit stopie. Bardziej to wyglądało na usterkę urządzeń.
4. MarTum
Dziś się działo w boxach
Szkoda Force India
5. rewiblack
Dramat
6. Azagoth
1. fan massy
No nie tak do końca,Button też miał dziś przygodę w boksie.
Nie zmienia to faktu że to jakaś farsa,szkoda mi Force India.
7. ivaneh
Co za szkoda że FI wzorem Mercedesa nie zamawia kosztujących 1000 dolarów nakrętek ze słonecznej Kalifornii!
8. LubięSutila
i przez tą sytuację, znów w trakcie każdego wyścigu co najmniej dwukrotnie będziemy słyszeli ile McLaren płaci za te nakrętki. ;-)
9. pjc
Ogromny pech a mechanicy byli w tej sytuacji bezradni.
Takie sytuacje w Formule 1 nie powinny mieć miejsca.
10. ra_f1
@7 Nie bądź taki Borowczyk :D
Swoją drogą zaskakująca forma, chyba najbardziej in plus w tym sezonie. Biorąc pod uwagę problemy finansowe koncernu i poziom obu kierowców już Australia pokazała, że są mocni, teraz też mogłoby być dobrze. Szkoda
11. ULTR93
Ostatnio jak Sutil pojechał ładnie wszyscy hosanna jakie tempo ma ten zespół.
Dzisiaj jak powinęła się noga komentujecie: "brak słów", "dramat". Ogarnijcie się ludzie, jesteście jak chorągiewki na wietrze.
Ogólnie dobry weekend FI. Tempo jest, więc w kolejnym wyścigu powinny być punkty.
12. matito
Faktycznie słabo a zapowiadało się całkiem nieźle ale wyścig to wyścig tylko jeden wygrywa a ci co nie wygrali- przegrali
13. waterball
FI prawdopodobnie opracował jakiś nowy system mocowania kół który jeszcze wymaga dopracowania inaczej nie byłoby takiej parodii.
14. Uzależniony_Fan
szkoda, szkoda, mieli dziś bardzo szybki samochód, który spisywał się wyśmienicie. przez nakrętki ;/
15. J@cob
@11
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Kolegom z góry chodziło o frustrujące sytuację w boksach podczas pit-stopów Sutila i Di Resty. Faktycznie mogli dzisiaj zaskoczyć i przywieźć ładne pkt z Malezji no ale takie są wyścigi. Nawet przez taki szczegół jak nakrętki cały wyścig może się nie udać. Szkoda Force India.
16. Greek
MASAKRA
Straszna szkoda, mieli szanse na punkty, może nie duże, ale punkty. Szczególnie di Resta miał dobre tempo.
17. Greek
Ale w sumie czy to na pewno wina nakrętek? Może to ten "pistolet" zawiódł, przecież dwa razy był problem z tym samym kołem.
18. krist2sz
7. ivaneh chyba chodziło Ci o McLarena
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz