Sauber: nie przewidujemy problemów z chłodzeniem
Zespół Saubera podczas prezentacji nowego C32 wprawił w niemałe zdziwienie obserwatorów, uszczuplając wyjątkowo mocno boczne sekcji bolidu.Nowy projekt z pewnością jest dużo bardziej efektywny aerodynamicznie jednak budzi pytania dotyczące efektywności systemu chłodzenia, który w nowoczesnym aucie wyścigowym jest równie ważny co osiągi.
„Nie mieliśmy najmniejszych problemów z systemem chłodzenia” mówił Peter Sauber, współwłaściciel i były szef zespołu po testach w Jerez.
W lutym, na południu Hiszpanii było jednak dużo chłodniej niż można się spodziewać w wielu miejscach, w których w tym roku przyjdzie się ścigać zespołom F1.
„Wartości były wystarczająco dobre, aby móc je ekstrapolować do temperatur sięgających 35 stopni Celsjusza” dodawał Sauber.
„Graniczną wartością jest to, że chłodzenie powinno w sam raz pracować w Malezji.”
Pozostaje jedynie pytanie czy ekstrapolacja będzie odpowiadała realnym wartościom podczas gorących weekendów Formuły 1.
komentarze
1. PiotrasLc
czas pokaze , najwyzej zainstaluja tam wentylator :-)
2. Oskar9
Jeśli przewidywaliby problemy to nie stosowaliby tego rozwiązania. Ciekaw jestem czym różni się ich system chłodzenia od innych że wystarczą takie małe wloty powietrza.
3. Kalor666
Moze jakies inne elementy aerodynamiczne kierują odpowiednio strugami powietrza zapewniając odpowiednie chłodzenie. Ciężko powiedzieć. Osobiście widze Saubera w ścisłej czołówce tego sezonu. Myślę ze często beda na podium.
4. głodny
Wszystko fajnie tylko co będzie jak w takim gorącym GP wyjedzie SC na 5-7 okrążeń, trzymam kciuki oby nic złego ;) .
5. radzix
Na pewno przetestowali to chłodzenie w odpowiednich warunkach. Na tym poziomie nie można sobie pozwolić na gdybanie... i liczenie na cud :)
6. sliwa007
Dla Saubera nawet przypadkowe podia są sukcesem, więc opłaci im się ryzykować. W jednym wyścigu mogą przegrzeją jednostkę a w innym dzięki temu rozwiązaniu staną na podium. Taki układ jest dla nich korzystny. Zresztą pracuje nad tym sztab wykwalifikowanych inżynierów więc można przypuszczać, że potrafią zrobić analizę chłodzenia w temperaturze 40 stopni mając dane z ostatnich testów...
7. poncki
Co do Hulka to nie martwie sie o jego szybkosc, najwazniejsze zeby bolid jechal jak trzeba, scislej czolowki to nie bedzie ale na podium maja szanse.
8. Skoczek130
Nie ma nic gorszego, jak awaria w chwili, kiedy jedzie się po podium. Oby Sauberowi się tak nie stało. Mam nadzieje, że ten sezon będzie jeszcze lepszy. :)
9. ekwador15
Czy silniki Ferrari są aż tak elastyczne? Wątpię, nie można jechać pół wyścigu na choć trochę przegrzewającym się silniku. Trzeba przykręcić obroty, a więc jechać wolniej. Gdzie tak się może stać :)? W Bahrajnie, Singapurze, Malezji. Nikomu przecież nie powiedzą, że faktycznie tutaj musieliśmy jechać wolniej, by dojechać.
10. 6q47
6. sliwa007
Czy słowa ...'mogą sobie przegrzać silnik'... serio wrzuciłeś we wpisie swoim?
Przecież nie mamy "dowolności" w zastosowaniu ilości jednostek - są limity obwarowane karami(!)
Rozumiem, że sobie gdybasz co do jakości (w sensie dokładności otrzymanych wyników) testów, które dadzą pozytywną sśrednią punktową na torze.
Analiza musi obejmować wszystkie rodzaje gęstości powietrza w danej temperaturze - razem z zanieczyszczeniami mogącymi zniszczyć higienę chłodnic ekstremalnie zmniejszonych... Można jeszcze pomysleć o średniej przepływności powietrza przez chłodnice, ale to już pozostawiam fachowcom.
Wydłużony pit-stop jest w stanie schrzanić najbardziej udane GP.
Pozdr.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz