komentarze
  • 1. mckarmi2
    • 2010-11-09 21:55:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zycze szczescia :) w koncu przydaloby mu sie w tym sezonie...

  • 2. MaCieQ
    • 2010-11-09 22:02:54
    • *.toya.net.pl

    Za bardzo optymistycznie. Może za rok

  • 3. mariusz199734
    • 2010-11-09 22:04:32
    • *.opera-mini.net

    nie uda sie ; ( moze kolejny sezon ? ; ]

  • 4. Gosu
    • 2010-11-09 22:06:58
    • *.adsl.inetia.pl

    Byłoby o wiele ciekawiej gdyby nie 3 awarie pod rząd u Lewisa. Teraz te szanse są iluzoryczne.

  • 5. Pietrek721
    • 2010-11-09 22:14:26
    • *.opera-mini.net

    raczej Alonso zdobędzie tytuł...

  • 6. mysz
    • 2010-11-09 22:28:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ham to teraz już bardziej powinien skoncentrować się na obronie tytułu najmłodszego mistrza świata w f1 i pomóc Alo, he, he

  • 7. Borg
    • 2010-11-09 22:36:01
    • *.sejnet.pl

    Kto wie, SchumiKid potrafi wszystko - mala kraksa, ktora wykluczy z wyscigu Alonso i Webbera, ktorzy na starcie beda prawdopodobnie blisko siebie jest calkiem mozliwa :D Lepiej grac do konca, niz pozniej pluc sobie w brode :)

  • 8. robstep
    • 2010-11-09 22:40:38
    • *.play-internet.pl

    Niech Whitmarsh pogada z Witią, Witia załatwi Red Bulle i Alonso na starcie (będzie ciekawiej, niz znowu rozbijać się na bandzie), a potem pozostanie już Hamiltonowi tylko dojechać na P1;)

  • 9. kolejorz1922
    • 2010-11-09 22:42:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nic nie zrobi i dobrze bo bo nie lubie :) Coś mi się zdaje że Webber dostanie team orders: wykończ Alonso, Vettel wygra wyścig i zostanie mistrzem świata ;)

  • 10. elin
    • 2010-11-09 22:56:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    6. mysz - Lewis już powiedział, że jego faworytem jest Webber. Więc raczej nie będzie pomagał Alonso ;-).

    Szansa dla Hamiltona jest jeszcze mniejsza, niż znikoma. Jednak jakby jakimś cudem zdobył w tym sezonie mistrza, to by chyba było najbardziej sensacyjne wywalczenie tytułu w całej historii F1 ...

  • 11. mckarmi2
    • 2010-11-09 23:04:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mniejsza niz znikoma nie jest :P Pamietajmy, ze to F1, a nie szachy i tutaj wszystko moze sie zdarzyc...Maly crash, dluuuugi pitstop...etc ;) Ciekawie by było w kazdym razie :)

  • 12. Smola
    • 2010-11-09 23:05:11
    • *.adsl.inetia.pl

    Hamiltonowi należy się tytuł jak nikomu z tej stawki. W następnej kolejności Alonso, który pokazuje klasę cały sezon. To dobrze, w końcu musi raz na jakiś czas udowodnić, że nie jest aferzystą od stóp do głów...

  • 13. MARU
    • 2010-11-09 23:09:42
    • *.man.bydgoszcz.pl

    kolejorz1922
    Masz bujną wyobrażnię,Vettel nie ma szans zostanie wydymany przez Alonso.

  • 14. elin
    • 2010-11-09 23:13:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    11. mckarmi2 - racja, wszystko w F1 może się zdarzyć ;-). Jednak wyeliminowanie trzech pretendentów do tytułu i wygrana Lewisa ... Jakoś ciężko to sobie wyobrazić. Chociaż osobiście, jestem jak najbardziej za takim scenariuszem ;-)

  • 15. Ravfaaaaa
    • 2010-11-09 23:22:31
    • *.218.146.194.generacja.pl

    Jakby Hamilton został mistrzem to przebiłby tym wyczyn Kimiego z 2007 i to bardzo mocno. W sumie nie zdziwiłbym się jakoś specjalnie gdyby tak się właśnie stało. W 2007 coś mi mówiło, że mistrzem będzie Kimi, obecnie nic mi nie mówi, że mistrzem będzie Hamilton ale myślę, że prędzej on będzie niż Vettel...

  • 16. modafi
    • 2010-11-09 23:39:42
    • *.153.158.115

    Takie rzeczy tylko w Erze. Niestety, ale szansa zniknęła w Singapurze...

  • 17. Uuk
    • 2010-11-09 23:49:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nikła bo nikła ale szansa jest. Cóż, nie pozostaje mu nic innego jak próbować : )

  • 18. mlq
    • 2010-11-10 04:56:52
    • *.opera-mini.net

    Dobre jest to,że Mclaren jest przed Ferrari. Brawo!!

  • 19. atomic
    • 2010-11-10 08:10:40
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    hamilton bardzo spokorniał ostatnimi czasy ,może zrozumiał,że sam driver to nie wszystko a tylko część układanki. odnoszę wrażenie ,że w dwóch ostatnich gp lewis " popełnił tylko dwa błędy i tylko na korzyść alonso. oczywiście to tylko moja teoria.

  • 20. polek1
    • 2010-11-10 09:13:11
    • *.147.12.119.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Whitmarsh gada jak naćpany

  • 21. robtusiek
    • 2010-11-10 09:34:06
    • *.tktelekom.pl

    Jak nie możliwe, wszystko jest możliwe, przecież mają jeszcze Buttonka;)

  • 22. poncki
    • 2010-11-10 10:03:30
    • *.197.73.246.threembb.co.uk

    Lewis na pewno tanio skóry nie sprzeda i będzie walczył do końca ale w niedzielę będzie potrzebował cudu (coś w stylu GP Kanady 2008 :))
    Kibicuję Markowi, wydaje mi się, że zasłużył na tytuł w tym roku.

  • 23. mysz
    • 2010-11-10 14:00:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    10. elin - końcówka wyścigu: Vet.I, Webbo-II, Alo-V, Ham przed Hiszpanem, bez szans na majstra, ciekawe co wtedy. Wszyscy tak piejecie nad tym Hamiltonem, ja w nim wielkiej poprawy nie widzę

  • 24. andy_chow
    • 2010-11-10 14:34:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ciekaw jestem jakiego dopalacza zażył Whitmarsh he he

  • 25. Grzesiek 12.
    • 2010-11-10 15:51:34
    • *.147.4.60.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    No to se Whitmarsh "jaja" robi ....
    No ale cuda czasami się zdarzają , z nastawieniem że czasami ;)))

  • 26. masabitumiczna
    • 2010-11-10 22:08:42
    • *.net.pulawy.pl

    8. robstep - chyba przy dublowaniu...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo