Koletz! Dziękuje Ci z całego serca! Nikt nie potrafi mnie rozbawić bardziej niż Ty, SYNKU :P:P:P:P:P

ALO z ROS? Chyba impossible... Z tego co mi wiadomo, to Rosberg potwierdził już że w przyszłym sezonie będzie nadal jeździł w Williams'ie...

Wolałbym żeby stołek w Toro Rosso zachował Bourdais i dołączył do niego Senna lub Buemi - jakoś lepiej oglądać młodych w akcji... :) Ale oczywiście drzwi dla Sato zostają otwarte w STR i nie można go bagatelizować :)

Myślę, że panika jest tu zbędna... Tym bardziej, że podczas wyścigu MotoGP w Katarze, było bodaj wspomniane, że światło, którym oświetlony jest tor, mogło by oświetlać drogę ze stolicy Kataru, Dohy, aż do jednego z dużych rosyjskich miast (nazwy dokładnie nie pamiętam) :)

@wobz: tak jak tutaj było napisane - BMW ma dosyć czule zbalansowany bolid, płetwa z tyłu to duże ryzyko. Podczas projektowania bolidu przed sezonem BMW postawiło na ryzykowne rozwiązania - to opłaciło sie na początku sezonu, ale jak widać, teraz ciężko jest rozwijać bolid... Specyfikacje techniczne na sezon 2009 będą zupełnie inne jak możemy przeczytać w najnowszym, sierpniowym wydaniu F1 Racing. Willy Rampf twierdzi że nie odpuszcza jeszcze sezonu 2008, ale część pracowników ekipy Saubera pracuje już nad F1.09, który będzie zupełnie nowym projektem, a nie poprawionym F1.08... Myślę, że nie należy wiązać specjalnych nadziei ze startem Roberta w sezonie 2008... Raczej myślmy o przyszłym sezonie...

To w jakim składzie będzie startowało w przyszłym sezonie Ferrari zależy w dużej mierze od tego kto w tym roku zostanie mistrzem świata - jeśli będzie to Hamilton, będzie to oznaczało że w Ferrari potrzebna jest zmiana kierowców, skoro najlepszym bolidem żaden z nich nie jest w stanie wygrać całego cyklu mistrzostw... Wtedy zatrudnienie Alonso jest nawet prawdopodobne. Jeśli mistrzem zostanie Massa (tak też sie może zdarzyć) to myśle, że w Ferrari zostanie po staremu, no a z Raikkonen'em i tak nigdy nie wiadomo...

Bez przesady, Fisico to też bardzo dobry kierowca i fajnie, że wykonuje pożyteczną prace na rzecz beniaminka Force India... A co do Red Bulla, to jak dla mnie bankowo w przyszłym roku Davida zastąpi Vettel. No chyba, że szefostwu RBR przywidzi się zatrudnić Alonso, ale dla mnie to raczej mało prawdopodobne - Ferdek szuka dobrego bolidu, a Czerwone Byki są na razie w środku stawki...

Mieć Jarno Trulli'ego w zespole to prawdziwy skarb... Pokazał klasę podczas GP Francji.

@kubica70: Zaraz, zaraz... Go, czy ich sie chce pozbyć, bo nie za bardzo kapuje. A tak btw. to Vettel chyba miał już podpisany kontrakt z Red Bullem jak jeździł w BMW, tylko był wypożyczony. Nie wiem czy na miejscu Piqueta bardziej nie widziałbym Davidson'a, ale jak to mawiają pozyjemy, zobaczymy....

Spodziewałem się, że Nakajimie pójdzie gorzej, a o dziwo pojechał bez większych problemów i zdobył 2 punkty dla zespołu. Szkoda Rosberga.

Peter Sauber przed GP Monako patrząc na to wszystko chłodnym okiem miał zdecydowanie racje... Niekoniecznie Kubica musi mieć najmniej paliwa, obstawiam, że jest średnio zatankowany i będzie chciał jechać na dwa pity... Za to powoli zaczynam myśleć, że w tym sezonie tytuł mistrza świata zdobędzie nie kot inny jak Felipe Massa... :)

@pionek16-80: Podczas drugiej sesji treningowej przez radio było słychać, że narzeka trochę na hamulce, bo podczas hamowania samochód lekko driftował... Oby BMW rzeczywiście testowało dzisiaj ustawienia na deszcz ;)

Kurcze... Coraz bardziej mi sie wydaje, że moje typowanie trafi (jak zwykle) szlag... Chyba to GP wygra Hamilton...

@ piotrek74: Jak wprowadzą punkty karne, to zaczynam robić zakłady ile punktów na minusie będzie miał Coulthard na koniec sezonu :P No cóż... Lata lecą i refleks już nie ten... A tak na serio to Voight ma świętą rację, im mniej przepisów tym lepiej. Na braku TC wyścigi na pewno nie stracą, tak samo pewnie na wprowadzeniu slick'ów i zniesieniu podgrzewaczy opon...

@mario547: W osoby fizyczne nie są w ogóle opodatkowane żadnym podatkiem dochodowym! Można też sobie poczytać ciekawy felieton J. Clarksona o Monako, w książce "Motoświat". A Szwajcaria, jest rajem podatkowym, bo przez lata zachowywała neutralność i ma silnie rozwinięte usługi bankowe. W końcu wszystko musi chodzić jak w szwajcarskim zegarku. :) Mieszkają tam m.in. Lewis Hamilton i Heikki Kovalainen.

*Mam nadzieję ;P

Ja nie wytypowałem Jarno w ósemce. Wg. mnie zdobędzie punkty jeśli odpadnie ktoś z czołowej szóstki (Kimi, Felipe, Robert, Nick, Lewis, Heikki). Prędzej na ósmym miejscu widzę Webber'a.

A propos reikorpa, to zgadzam sie z tewumoto, bo nie uważam, żeby tu potrzebna była blokada. A wracając do tej wypowiedzi, to Nico Rosberg prezentuje sie całkiem dobrze bynajmniej nie dlatego, że pomaga mu ojciec, bo Keke Rosberg nie zajmuje sie wogóle sprawami Williamsa. A co do Jacques'a i Damon'a to, to najlepiej pokazuje że synowie wielkich kierowców po prostu mają ogromne ambicje, a ojców pewnie traktują (traktowali) z należytym autorytetem.

Nie wiem, czy Nelsonowi nie byłoby lepiej startować od początku w innym zespole, chociażby słabszym, tylko, że z innym, ale równorzędnym partenrem... To fakt, że Alonso bardzo go przyćmił... Szkoda mi Piqueta, bo jeśli wyleci teraz, to może sie okazać, że już nigdy do F1 nie powróci... A sadzę, że jest wielu gorszych aktualnie kierowców od niego, np. nierewelacyjnie jeździ Sutil, ciągle w jakichś wypadkach uczestniczy Coulthard, Glock też jeszcze nie zdobył punktów, mimo, że nie jeździ też jakoś specjalnie źle...

@fisicofan: Owszem testowali - mowa o nosie, którego Ferrari użyło podczas GP Hiszpanii. A ja obstawiam, że to jest właśnie tor na którym BMW odniesie pierwsze zwycięstwo. :)

Jedno jest pewne - GPDA jest potrzebne w świecie F1. Zauważcie jak bardzo polepszyło sie bezpieczeństwo po wypadkach Senny, Ratzenbergera i Barrichello podczas weekendu w San Marino. Przecież właśnie wtedy GPDA zostało reaktywowane, a za poprawą bezpieczeństwa od tamtego czasu nie stoi pewnie jedynie FIA. Raikkonen zdobył w zeszłym sezonie 110 pkt, czyli członkowstwo w GPDA kosztowałoby go ok. 23 tys. To zdecydowanie mniej niż chociażby płatności za super-licencje.

Prezesami są Alonso, Webber i De La Rosa. Kiedyś był tez m.in. Coulthard, a w organizacji silnie udziela się Jackie Stewart. Fakt faktem Raikkonen nie jest członkiem GPDA, podobnie jak Hamilton. Członkostwo w GPDA kosztuje 2,000 funtów, może Lewis'kowi po prostu szkoda kasy :P. Zdarzały się też przypadki rezygnacji z członkostwa w GPDA, np Jacques Villeneuve zrezygnował po GP Monaco 2006.

Racja... były jeszcze inne przypadki... poszperałem trochę i znalazłem - włoszka Maria Teresa de Filippis jeździła w latach 58-59, zaliczyła 5 startów. Oprócz tego jeździła jeszcze Brytyjka Divina Galica w sezonach 1976, 1978 i zaliczyła 3 starty (wszystkich nie ukończyła). Ostatni przypadek to Desire Wilson pochodząca z RPA, ale wystąpiła tylko w jednym wyścigu sezonu 1980.

Sory, ale ostatnio w artykułach na formula1.pl jest kupę błędów. Zdaje się, że Barrichello liczy na Q1, bo trudno, żeby liczył na coś co ma już dawno zapewnione...

Lux... Robert czwarty... ;D Ale w sumie to Kovalainen'a mi szkoda...