DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
25.01.2019 12:31
0
Generalnie kolega @devious dobrze wszystko opisał (może pomijając osobistą niechęć do Vettela). Ja tak na szybko jak wg mnie to wyglądało: 1. Australia - lekka przewaga Mercedesa 2. Bahrajn - przewaga Ferrari 3. Chiny - jw 4. Azerbejdżan - jw 5. Hiszpania - zdecydowanie Mercedes 6. Monako- zdecydowanie Ferrari 7. Kanada - Ferrari 8. Francja - Mercedes 9. Austria - szybszy nieco Merc (mimo DNF) 10. Wielka Brytania - tutaj nieco lepsze Ferrari 11. Niemcy - przewaga Ferrari, gdyby nie błąd byłoby zwycięstwo Vettela 12. Węgry - szybsze Ferrari, wygrana Hamiltona dzięki mokrym kwalifikacjom 13. Belgia - znowu Ferrari 14. Włochy - Ferrari minimalnie z przodu 15. Singapur - Mercedes 16. Rosja - jw 17. Japonia - jw 18. USA - Ferrari 19. Meksyk - zdecydowanie Ferrari 20. Brazylia - Mercedes 21. Abu Zabi - Mercedes Wychodzi 12-9 dla Ferrari, nijak nie można powiedzieć, że Mercedes miał lepszy bolid w sezonie 2018...
Przejdź do wpisu Vettel przyznaje, że w tym roku ponownie spróbuje powalczyć o tytuł