DO
GP Australii
06.03 - 08.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
Verstappen wygrał finał sezonu, ale to Norris został mistrzem świata!
-
Verstappen nie powtórzył wyczynu Schumachera
-
Norris przeszedł do historii F1
-
Ferrari dobrze rozegrało dzisiejszy wyścig, ale na podium zabrakło tempa
-
Alpine w męczarniach zakończyło bardzo kiepski sezon
-
Aston Martin utrzymał 7. miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Znakomity występ Ocona, Bearman dostał karę za jazdę slalomem na prostej w samej końcówce
-
Cichy wyścig Williamsa na zakończenie najlepszego sezonu ekipy od 2017
-
Kiepski koniec udanego sezonu dla Racing Bulls
-
Mercedes bez podium na zakończenie sezonu, ale z wicemistrzostwem
-
Hulkenberg przebił się z końca stawki do punktowanej dziesiątki, ostatni wyścig Saubera w F1

Ostatnia aktywność
29.07.2011 18:51
0
Zawsze bawią mnie takie gdybania kto jest lepszym kierowcą od kogo. W F1 jest tyle czynników wpływających na końcowy sukces, że takie rozważania nie mają żadnego sensu. A przynajmniej póki nie wyprodukują 24 identycznych sztuk każdego z bolidów i każdy kierowca nie zrobi każdym z nich kilku kółek (każde w innym dniu) na każdym torze. Bo przecież jednemu może pasować McL a drugiemu Ferrari, trzeci może mieć akurat zły dzień, a czwarty lubi Monzę i krzywi się na słowo o Valencii... I tak dalej, i tym podobne. Ja osobiście lubię niepokorność i agresję Hamiltona na torze, a Robert z całym szacunkiem dla niego był moim zdaniem "ciepłą kluchą" królowej rajdów. Ale nigdy bym się nie pokusił o bezwzględną ocenę ich umiejętności, a obaj są bez wątpienia mistrzami w tym co robią. Także ogarnijcie się bo takie wartościowanie to studnia bez dna i strata czasu. PS. Chciałbym zaapelować do moderatorów tej strony o zrobienie porządku z osobami robiącymi osobiste wycieczki i używającymi wulgaryzmów. Dzielmy pasję na pewnym poziomie.
Przejdź do wpisu #2 trening: Hamilton znowu najszybszy