DO
GP Sao Paulo
07.11 - 09.11
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Miasta Meksyk
-
Norris wygrał w Meksyku i powrócił na pozycję lidera mistrzostw świata!
-
Słabsze tempo sprawiło, że Mercedes spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Red Bull złapał zadyszkę, ale i tak finiszował na podium
-
Colapinto: to był dla nas długi i samotny wyścig
-
Leclerc z 50. podium w karierze w F1, a Ferrari z awansem w klasyfikacji generalnej
-
Norris powrócił na prowadzenie w mistrzostwach świata po 189 dniach przerwy
-
Kontakt ze startu doprowadził do usterki ogranicznika prędkości w bolidzie Sainza
-
Trudny wyścig Racing Bulls
-
Alonso po raz 4. z rzędu nie ukończył wyścigu w Meksyku
-
Usterka silnika wyeliminowała Hulkenberga
-
Bearman został bohaterem wyścigu, a Haas przeskoczył Saubera w mistrzostwach świata

Ostatnia aktywność
29.07.2011 18:51
0
Zawsze bawią mnie takie gdybania kto jest lepszym kierowcą od kogo. W F1 jest tyle czynników wpływających na końcowy sukces, że takie rozważania nie mają żadnego sensu. A przynajmniej póki nie wyprodukują 24 identycznych sztuk każdego z bolidów i każdy kierowca nie zrobi każdym z nich kilku kółek (każde w innym dniu) na każdym torze. Bo przecież jednemu może pasować McL a drugiemu Ferrari, trzeci może mieć akurat zły dzień, a czwarty lubi Monzę i krzywi się na słowo o Valencii... I tak dalej, i tym podobne. Ja osobiście lubię niepokorność i agresję Hamiltona na torze, a Robert z całym szacunkiem dla niego był moim zdaniem "ciepłą kluchą" królowej rajdów. Ale nigdy bym się nie pokusił o bezwzględną ocenę ich umiejętności, a obaj są bez wątpienia mistrzami w tym co robią. Także ogarnijcie się bo takie wartościowanie to studnia bez dna i strata czasu. PS. Chciałbym zaapelować do moderatorów tej strony o zrobienie porządku z osobami robiącymi osobiste wycieczki i używającymi wulgaryzmów. Dzielmy pasję na pewnym poziomie.
Przejdź do wpisu #2 trening: Hamilton znowu najszybszy