DO
GP Australii
06.03 - 08.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
Verstappen wygrał finał sezonu, ale to Norris został mistrzem świata!
-
Verstappen nie powtórzył wyczynu Schumachera
-
Norris przeszedł do historii F1
-
Ferrari dobrze rozegrało dzisiejszy wyścig, ale na podium zabrakło tempa
-
Alpine w męczarniach zakończyło bardzo kiepski sezon
-
Aston Martin utrzymał 7. miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Znakomity występ Ocona, Bearman dostał karę za jazdę slalomem na prostej w samej końcówce
-
Cichy wyścig Williamsa na zakończenie najlepszego sezonu ekipy od 2017
-
Kiepski koniec udanego sezonu dla Racing Bulls
-
Mercedes bez podium na zakończenie sezonu, ale z wicemistrzostwem
-
Hulkenberg przebił się z końca stawki do punktowanej dziesiątki, ostatni wyścig Saubera w F1

Ostatnia aktywność
17.05.2010 19:26
0
Z tego co widziałem, to któryś z kierowców HRT po prostu "zgarnął" kierownicę, zaraz po tym jak BAR ją wyrzucił. Kara powinna być.
Przejdź do wpisu Williams potwierdza przyczyny wypadków
16.05.2010 21:48
0
OK. Nie twierdzę,że Borowczyk powinien odejść. Po prostu jest duża "luka" w przekazie. Fakt, że wziął na barki zbyt wiele, ale ja jestem zwykłym kibicem, oczekuję informacji i sentymenty na bok. Gdyby ludzie byli tak sentymentalni, to dobranockę nadal zapowiadałby Jan Suzin albo Krystyna Loska.
Przejdź do wpisu Renault szykuje kolejne poprawki na Turcję
16.05.2010 21:01
0
dsu1 .Śmiem twierdzić, że pan Borowczyk nie pierwszy i nie jedyny raz stanął przed rolą komentatora F1. Nie ujmując, ma facet klasę, to widać. Ale ja potrzebuję informacji z toru, nie z poza niego. A Zientarski, szkoda gadać.
Przejdź do wpisu Renault szykuje kolejne poprawki na Turcję
16.05.2010 20:44
0
30. Ok, to też jest ciekawe, dodaje trochę pieprzu do całej otoczki, ale tak jak mówisz, brakuje tego kolesia.
Przejdź do wpisu Renault szykuje kolejne poprawki na Turcję
16.05.2010 20:32
0
I z tego co pamiętam, pan Borowczyk wyliczył, że Robert kończąc wyścig na 3 pozycji, nadal pozostanie na 8 miejscu w klasyfikacji. Nie jestem złośliwy, ale oglądając wyścig, po prostu pewne fakty, stają pod znakiem zapytania po takim komentarzu. Oglądam wyścig, widzę i kalkuluje, a tu nagle słyszę coś jakby z innej bajki. Widzę tylko przekaz telewizyjny, słyszę komentarze ekspertów, ok , mogłem się pomylić. A koniec końców, słyszę jak pan "ekspert" jeden z drugim, obudzili się po kilku okrążeniach i sprostowali niefortunną wypowiedź. ŻENADA
Przejdź do wpisu Renault szykuje kolejne poprawki na Turcję