DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
29.03.2009 15:02
0
Nie wiem czemu tak krytykujecie sędziów. Kara słuszna, choć na pewno trochę żal chłopaka. Fakt jest taki ze już przed zakrętem Kubica był z przodu, formalnie był na druigm miejscu i Vettel będąc zamkniętym po wew. musiał ustąpić i ile miał miejsca niema znaczenia kierowca z przodu może zamknąć i blokować a Kubica był nim w tym wypadku, sam niec hciał kolizji i trochę miejsca zostawił, ale błąd, Vettela że nie zahamował i próbował się wcisnąć. Barrichelo zostawcie w spokoju, tu niema mowy o karze, zawsze na starcie jest ryzyko kolizji, jest ciasno i do tego na konferencji prasowej była wzmianka ze dostał wtedy w tył bolidu przez do sam uderzył w bok podajże Webera, ten wtedy wpadł na Heitfelda który najgorzej na tym wyszedł. Takie sytuacje są typowe na starcie niema tu błędu ze strony kierowcy wiec kary również. Kubica dziś pokazał ze bolid może być szybki i trzeba być optymista przed kolejnymi zawodami. Ps. co do kary pienieżnej jest ona na zespół nałożona za to że Vettel stanowił zagorżenie. Po uszkodzeniu bolidu kierowca ma obowiazke zjechac na bobocze. Sport ten jest niebezpieczny i kary musza byc surowe, zasady jasne. Nie mozna pozwolić sobie na naszalancje ze strony keirowcy.
Przejdź do wpisu 25 sekund dla Trullego, 50 000 $ dla Vettela