@Vandeur Jeździłem samochodami ze sławetnym 1.9 TDI pod maską w wersjach 90 KM i 100 KM, i mogę ci powiedzieć, że silniki te dzieliła przepaść jeżeli chodzi o kulturę pracy.

Coś krótka ta pamięć pana Neweya. Zdaje się, że Felipe Massa stracił tytuł na ostatnim okrążeniu GP Brazylii.

Jak Vettelowi tak żal młodziaków, to zawsze może im odstąpić swoje miejsce w stawce. Zawsze mi się wydawało, że w tym sporcie chodzi głownie o osiągi (i kasę :P), a nie wiek.

@3. hubos21: To nie byłoby porównanie talentów, tylko szczęścia.

@St Devote: Z tego co pamiętam, to ofiara zginęła z powodu obrażeń, przed którymi HANS miał akurat chronić. Teraz patrzę, że ta historia jest opisana na angielskiej wiki. https://en.wikipedia.org/wiki/HANS

@4 St Devote Badoer nie miał łatwego zadania w bolidzie Ferrari. Giancarlo Fisichella, ściągnięty naprędce z Force India, również miał spore problemy. Z tego co pamiętam, to Massa, i Raikkonen na początku sezonu również nie błyszczeli, więc bolid był prawdopodobnie z tych „trudnych”.

@9 6q47 To nie jest kwestia bycia świeżakiem, czy też nie. W obecnej formie zdanie to sugeruje, że Zanardi nie ma już żadnej kończyny, bo utracił obie - w tym kontekście wszystkie jakie miał.

Może o Seba się boją...

27. Generalnie, jeżeli masz koło zamachowe, to ma ono jakiś moment pędu. Podejrzewam, że owe koło jest umieszczane poziomo, więc w zasadzie nie tyle zastanawia mnie wydajność takiego KERSu, co raczej jego wpływ na zachowanie się bolidu na nierównościach, zakrętach i ew. wzniesieniach. Jak ktoś coś wie, to mógłby się podzielić wiedzą. ;) A może mamy na stronce jakiegoś speca od mechaniki, który mógłby rozwiać moje wątpliwości?

8. lechart, to nie jest zależność liniowa i w ten sposób różnicy nie wyznaczysz. Na długości metra (poziomo) daje to ok. 6,1 cm, a na metr silnika, jak już ktoś napisał, ok. 6,1 cm.

A może widowisko poprawiłoby zrobienie wyścigu na Nürburgringu na Nordschleife? Co prawda ludzie na trybunach mieliby powody do niezadowolenia, a całość byłaby trudniejsza w realizacji, ale...

13. Albo wręcz przeciwnie. xD Z tym Polakiem i Niemcem też bym nie przesadzał - trzeba pamiętać, że Heidfeld był w F1 parę latek więcej i do tych słabych kierowców nie należał.

To ja mam problemy z wyświetlaniem, czy pierwszy i drugi akapit są niemal identyczne?

Agresywny wygląd nie świadczy akurat o skuteczności. ;) Kto w tym sezonie ma potencjał dowiemy się najprawdopodobniej dopiero podczas pierwszego wyścigu.

Jeżeli ktoś spodziewał się rewolucji aerodynamicznej, to równie dobrze mógł oczekiwać gruszek na wierzbie. Podejrzewam, że większość zmian to jednak dopracowywanie tego, co było, oraz stosowanie własnych rozwiązań zamiast tych 'zapożyczonych' od Ferrari. :P

Doświadczenia Schumacherowi nie można odmówić i z pewnością Ferrari z niego skorzysta. Stash - Tak na przyszłość, to owe niecenzuralne słowo pisze się przez 'ch'. ;-)