Drogi Zespole Redakcyjny! To nie jest forum ortograficzne, lecz forum o F1. Decyzję o całokształcie i tak podejmujecie Wy, ale jeśli chcecie wszystko kontrolować w ten sposób to chyba się pomyliłem, co do adresu o Formule pierwszej. Nie wszyscy są tak wspaniałymi i elokwentnymi pisarczykami jak Wy. Szkoda! A tak było miło. Poszukam sobie innego forum np. na http://f1.and.pl/ A może jeszcze spróbujecie się zmienić moi kontrolujący wszystko Wodzowie! Życzę Wam jak najlepiej. Na naukę nigdy nie jest za późno. Pozdrawiam.

Ach ten smaczek formuły 1. Button dał tak do pieca na finiszu ,że Fisicella nie mógł go dojść ale to co się stało przed metą to dramat. Bardzo mi go żal. Z pierwszego miejsca na lini staru.. Webbera też mi żal - w końcu u siebie . Podwójny pech Australijczyków. Gratulacje dla Alonso . To jest mistrz ale jestem pewny ,że już niedługo Raikkonen da mu popalić.

Raikkonen jest w świetnej formie ale ma strasznego pecha. Alonso jechał jak z nut. Bardzo liczę na ich walkę w przyszłości - to bardzo uatrakcyjni wyścigi.

To będzie fascynujący sezon "silnikowy". W zeszłym roku był "oponowy". Gratulacje dla Giancarlo i Alonso. Szkoda mi Heidfelda. Myślę, że Nico będzie miał kłopoty. To co zrobił na starcie to poważny błąd w karierze. Raikkonen- taki pech. Nie wiem czy nie miał kontaktu z Klienem.

To świetny zawodnik i doświadczony kierowca. Życzę mu powodzenia. Pokazał co potrafi na kwalifikacjach w Malezji. Widać było też wspaniałą postawę Alonso i ich współpracę.

Dla mnie strategia wymiany silnika jest tak jak zjazdy do boksów smaczkiem formuły 1. To też jest miejsce do bycia lepszym...

Ucz się i zwyciężaj! Gratulacje! Zobaczcie jak pracowicie wypełnia swoją rolę w zespole. Trzymam kciuki za jego start w pierwszym składzie.