WIADOMOŚCI

15 lipca kluczową datą dla...
15 lipca kluczową datą dla...
Plotki o rzekomym przejściu Roberta Kubicy do zespołu Ferrari w sezonie 2011 nie chcą ucichnąć.
baner_rbr_v3.jpg
Zachodnie media podają już nawet kluczową dla całej sytuacji datę 15 lipca, do kiedy to włoski zespół musi zdecydować się na ewentualne przedłużenie kontraktu z Felipe Massą.

Jeżeli ekipa z Maranello nie zdecyduje się na przedłużenie umowy z Brazylijczykiem, pierwszym w kolejce do lukratywnego fotela w bolidzie Ferrari miałby być właśnie Robert Kubica.

Niektórzy próbują także doszukiwać się wskazówek co do przyszłości Polaka w ostatniej wypowiedzi Gerarda Lopeza, który stwierdził, że Robert Kubica zasługuje i może zostać w pewnym momencie mistrzem świata.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

152 KOMENTARZY
avatar
franko

28.04.2010 22:27

0

@100 : Skoro jestes taki znawca, to czemu nie doceniałeś długo Buttona? Bo miał kiepski bolid? I nie potrafił pokazać na co go stać? (Notabene tak jak Kubica dotychczas? ) Choć jest pewna różnica: Kubica nawet w średnim - nie powiem kiepskim, bo bym skłamał - bolidzie pokazał, że jest znakomitym kierowcą - Niech ktoś powie, że jego 4 miejsce w generalce w 2008 roku nie było niespodzianką ( zdobył chyba dokładnie tyle punktów co Raikkonen w ferrari... teraz forma Renault też jest niespodzianką ... ciekawe dlaczego? hmm. pewnie to zasługa ufoludków. A zdeklasowanie Quick Nicka to pewnie też ufoludki... Jeszcze jedno - Roberta sukcesy w BMW wychodziły pomimo tego, że Team robił wszystko, żeby to Nick był górą... Nie pamiętamy już wpadek mechaników i awarii bolidu?


avatar
nomadwcm

28.04.2010 22:28

0

Ludzie dajcie spokój ...


avatar
franko

28.04.2010 22:30

0

Jeszcze jedno: Schumi owszem pokaże jak się jeździ - pod warunkiem, że będzie miał duzo lepszy bolid niż reszta. Obecnie ma lepszy bolid niż Kubica i spójrzmy na generkę... hmm Chyba mistrz nie jest w formie...


avatar
franko

28.04.2010 22:31

0

generalkę miało być. Spokojnych snów


avatar
Marti

28.04.2010 23:22

0

Niektóre plotki prędzej lub później rzeczywiście się sprawdzają - vide transfer Raikkonena lub Alonso do Ferrari. Może transfer Kubicy do Scuderii też kiedyś dojdzie do skutku? Ja osobiście bym go chciała zobaczyć za sterem bolidu tak słynnego i prestiżowego zespołu :)


avatar
orinocoPL

28.04.2010 23:31

0

Juz byla mowa o Ferrari w zeszlym sezonie... Prawda jest taka: NIE WIEMY, co bylo wtedy uzgodnione i, byc moze, padly jakies slowne uzgodnienia na temat przyszlych sezonów. A w kazdej plotce jest troche prawdy. W kazdym razie poczekajmy do lata... A i na marginesie: ham zawsze powtarzal-a za nim komentatorzy angielscy, ze ze wszystkich kierowców w stawce tak naprawde to obawia sie tylko jednego, wiadomo którego :-)


avatar
marcinas242

29.04.2010 00:29

0

Panowie jestem tu nowy ale prawda jest taka jeździ nie tylko kierowca ale cała ekipa. Teksty typu fart nie fart umiejętności itp: to po prostu żenada. Przy ocenie wyścigu trzeba wziąć pod uwagę wszystkie czynniki 1 jazda kierowcy 2 decyzje zespołu strategia 3 sprawność zespołu pit stopy 4 zmiana pogody 5 możliwości bolidu 6 decyzje sędziów np SC, gdzie i kiedy 7 typ toru Więc nie piszcie że Kubica kółko za MASSĄ w deszczu bo pierwszym po zmianę opon na ostatnim kółku był Heifild itp.


avatar
marcinas242

29.04.2010 00:46

0

A jak czytam takiego Daimon_Frey, który ocenia kogoś po tym co piszą o nim gazety i portale to żal mi go. A on jutro powie że ma lepszą aerodynamikę i docisk bo ma większy nos od Hamiltona i też go ocenisz dziwnie. Facet ma w d...ie co mówią o nim media. On kocha jeździć a wywiady dla niego to męczarnia. Wiedza techniczna się liczy jak ustawić bolid i wyciągnąć z niego maksa.


avatar
szerter

29.04.2010 00:51

0

Daimon_Frey - a o tym, że RK zaczynał wspomniany wyścig o GP Brazylii 2008 z alei serwisowej to już zapomniałeś? Kretyńskie decyzje zespołu podczas owego weekendu lepiej przemilczeć w trosce o zdrowie czytających.


avatar
szerter

29.04.2010 00:59

0

113. marcinas242 - męczarnia? Mi się wydaje, że on się świetnie bawił, szczególnie za czasów BMW, wytykając w wyrafinowany sposób głupotę poszczególnych osób, czasem samego pytającego :)


avatar
marcinas242

29.04.2010 01:09

0

115 tak zgadzam się z Tobą tak też można to odebrać mówię o męczarniach w przypadku głupich pytań ze strony pytającego. a jaka będzie pogoda, jak myślisz które miejsce zajmiesz, lub jak będziesz się czuł jutro itp.


avatar
kosanr1

29.04.2010 08:50

0

Ja tam bym wolał, żeby Kubica został w Renault. Ferrari to już nie ten zespół co kiedyś, niepokonany. Obecnie są 3-4 zespoły na podobnym poziomie. Poza tym z Ferdkiem nie miałby tak kolorowo, jak w Renault z Pietrowem. W Renault czuję się bardzo dobrze i zespół prze do przodu. :) Pozdro


avatar
grzes12

29.04.2010 09:44

0

Prawdę powiedziawszy , po tym co Kubica pokazuje w bolidzie Renault ... jego obrona jest zbyteczna . No ale jak czytam niektóre komenty i zarzuty pod jego adresem ..nie da się tego przemilczeć ;/ Otóż jak można zarzucać dla Kubicy , że wykorzystuje błędy innych ... i tylko temu jest w czołówce ? Nie wiem ale to chyba nie jego wina że inni mają problemy i popełniają błędy i chyba nic to nie umniejsza tego że RK obija się o podium dzięki temu . Wręcz przeciwnie , bo to tylko pokazuje jak dobrym jest kierowcą , bo nie sztuką jest w najszybszym bolidzie zwyciężyć , ale sztuką jest 9 bolidem w stawce co wyścig przyjeżdżać w okolicy podium . Widzą to inni i doceniają jego jazdę , nie tylko Kubicomaniacy , dlatego też pojawiające się plotki o jego transferze do Ferrari ... Nie rozumiem zarzutu że jest kierowcą nr 1w Renault i jest faworyzowany .... bo każdy kto zna realia F1 wie , że na to miejsce zasłużył swoją jazdą , a nie jak to ma czasami miejsce układami i układzikami panującymi w zespole .... Nie rozumiem jak można dokonania Massy porównywać do Kubicy , jeśli jeden jeździł bolidem Ferrari , a drugi Trabantem ... w zespole w którym to nikt się z nim nie liczył ;/ Odnośnie plotek , to chyba musi być coś na rzeczy , bo spekulacje się nasilają ...A kto wie czy wstępna umowa nie jest już podpisana .... ? Chociaż uważam że to nie jest najlepszy moment na Ferrari, mając na uwadze zmiany jakie się zapowiadają na przyszły sezon który ze względu na opony ( wielkość ) i rezygnację z podwójnych dyfuzorów może znów okazać się rewolucyjny ....


avatar
kumahara

29.04.2010 09:59

0

118. grzes12, Jeśli ktoś chce trzeźwo i obiektywnie spojrzeć na obecną sytuację Roberta, to jego komentarz będzie właśnie taki jak Twój. Pozdrawiam. :-)


avatar
lechart

29.04.2010 10:06

0

Poprzednicy.... Większość z was patrzy na F1 wycinkowo i korzysta z artykułów i komentarzy innych. Trzeba myśleć samodzielnie, obserwować i spojrzeć globalnie. To forum, to nie jest forum Kubicy. Ale to właśnie Kubica spowodował, że w Polsce F1 stała się popularna. To Kubica pokazał, że nawet nie najlepszym samochodem można osiągać sukcesy. To Kubica udowodnił, że potrafi jeździć bezbłędnie, że potrafi współpracować z zespołem, że jest konsekwentny w swoich poczynaniach. Kolizje w których brał udział, były spowodowane przez innych. Potrafi nie tylko jeździć, ale i myśleć. Dlatego uważam, że dokona wyboru, takiego, który mu będzie odpowiadał.


avatar
Daimon_Frey

29.04.2010 11:49

0

113- nie to co gazety piszą o kubicy ale CO ON MOWI O SOBIE. Przyznam ze glupie i nielogiczne. 114 zaczął z alei skonczyl ponad kółko za Massa. A podobno deszcz sie go nie ima. W ostatnim wyścigu kubica byl wyżej bo Massa mial 3 pit stopy wiecej, czy Ty o tym wspomniałes? No raczej nie, jeszcze by Wyszlo ze rzeczywiscie jechał przecietny wyscig..


avatar
szerter

29.04.2010 12:19

0

121. Daimon_Frey - a o tym, że przewagę ponad 40 sekund do 5. miejsca stracił przy neutralizacji to nie łaska wspomnieć? Pomyliłeś Alonso z Massą, o stracie 4 pozycji i 35,5s na mecie do RK też zapomniałeś.


avatar
marioblondi

29.04.2010 12:24

0

Ponawiam swoją prośbę. OLEJMY tych troli najeżdżajacych na Kubka i nie traćmy czasu na dyskusje z nimi. Szkoda na to czasu i jest poniżej godności. Każdy może mieć swoich faworytów , ale aby na kogoś najeżdżać trzeba mieć jakieś argumenty. Czytając tych matołów najeżdżających na Kubka widać wyraźnie , że oni celowo drażnią się z nami nie mając żadnych słusznych argumentów a do tego żadne argumenty z naszej strony ich nie przekonają bo im chodzi tylko o robienie tu zadymy i gnoju. Ignorowanie ich to jedyna skuteczna metoda. 120. lechart Bardzo obiektywna ocena . Pozdrawiam wszystkich (poza trolami ;p).


avatar
radosny

29.04.2010 13:51

0

Według oficjalnych informacji Robert ma podpisany kontrakt z Renault na więcej niż jeden sezon z możliwością rozwiązania go po pierwszym. Okoliczności umożliwiające rozwiązanie umowy pojawią się (albo nie) dopiero po ukończeniu pierwszego sezonu więc informacje, że ma już coś podpisane z Ferrari to bajki wyssane z palca. Mimo to są to przyjemne bajki bo świadczą o tym, że akcje Kubicy rosną.


avatar
Daimon_Frey

29.04.2010 14:00

0

Slusznie nie słuchajmy trolli, kubica jest najlepszy. Jest świetnym kierowca a jego wysoka pozycja nie jest wogole uzależniona od dobrych posunięć zespołu. Dowód? Ciagle w czołówce a jeszcze nikogo nie wyprzedził w tym sezonie. No ale jak mial wyprzedzać jak ma słabszy bolid?


avatar
Ataru

29.04.2010 14:05

0

Odniose sie do tych, ktorzy odnosili sie do Nicka Heidfelda - to naprawde dobry kierowca jest ;> NAPRAWDE :> I fakt, ze Robert wchodzac z nim podejmowal walke jak rowny z rownym, a momentami szedl lepiej pomimo brakow, ot chocby w doswiadczeniu, swiadczy o ogromnej klasie tego kierowcy.


avatar
strong1

29.04.2010 14:09

0

124radosny. Of course. Droczą się chłopaki i tyle. Massa chce poprawić maksymalnie swoją pozycję w zespole,a z kolei Ferrari nie chce przepłacać,bo wie,że Massę może czekać emeryturka jak z nimi nie przedłuży.A Robert to straszak,albo chwytliwy wymysł dziennikarzy,a chwytliwy bo R.K to rzeczywiście jedyna opcja zastępcza.Jednak powiedziałbym,że ewentualnie lepsza dla Ferrari niż dla niego.


avatar
Ataru

29.04.2010 14:32

0

127. strong1 - jeszcze niedawno w Ferrari widzieli Vettela, tuz przed tym jak zaczeli w nim widziec Kubice, czyli nie taka jedyna ta opcja :P


avatar
nomadwcm

29.04.2010 15:02

0

128. Ataru Red Bull zapewne za wszelką cenę będzie chciał zatrzymać Vettela u siebie, a sam on pewnie będzie chciał u nich zostać.


avatar
strong1

29.04.2010 15:26

0

Ataru-bynajmniej nie kupuje argumentów Ferraristów typu,że każdy kierowca marzy o Ferrari. Jeśli Vettelowi nie pójdzie tak jakby chciał w RBR,tudzież dostanie bardzo dobrą gażę od "rodzimej stajni" to równie dobrze,albo nawet lepiej może skorzystać z tej opcji,jeśli chcą się tam trzymać filozofii "Deutschland ,deutschland uber alles". A warunki pracy też zaiste świetne marketing doskonały-szu i następca Szu w jednym zespole(ale ten ostatni już nie w roli kierowcy),choć na takie dywagacje za wcześnie może trochę.


avatar
Budyn_F1

29.04.2010 17:19

0

Kubica zalapal troche doswiadczenia w F1 i zasluguje na Ferrari.


avatar
Ataru

29.04.2010 17:30

0

Ja chcialem jedynie zwrocic Wam uwage, ze plotki o tym, ze ktos przechodzi do Ferrari sa jednak nieustannie i ja je wszystkie bralbym jednak w nawias. Zreszta o tym, ze Kubica przechodzi do Ferrari tez slyszymy juz kolejny sezon, wiec ja nie wiem jak mozna inaczej na to reagowac po takim czasie jak nie wzruszeniem ramionami ;-) Co bedzie to bedzie, ja bym widzial jednak Ferrari z przodu, bo ten zespol z cala pewnoscia na to zasluguje, na pewno bedzie w tym zespole Alonso juz do emerytury, a kto bedzie tym drugim? Kto wie. Jedynym transferem, ktory wydaje sie dla mnie pewny i na ktory poki co absolutnie wszystko wskazuje jest Raikonen za Webbera :)


avatar
strong1

29.04.2010 18:32

0

132Ataru W porządku generalnie też tak robię. Co do Ferrari może będą z przodu,ale historia sama nie jeżdzi. Gdyby było inaczej to Liverpoole,Reale i Milany grałyby rok w rok w finale LM,a nie grają! Także historia jest dla statystyków,a "terażniejszość wyznaczana jest również przez napoje energetyzujące":) W dodatku nie uważam,żeby bycie kierowcą nr2 było u boku Alonso było takie fajne. No,chyba,że to aktycznie kwestia spełnienia marzeń itd. Co zrobi Kimi,a Hole.a go wie... Tym niemniej będą go z pewnością namawiać Webber no niestety nie wytrzymuje czasem w decydujących momentach i kibiców też ma mnie:)j.


avatar
strong1

29.04.2010 18:32

0

faktycznie


avatar
kierowca

29.04.2010 18:55

0

juz pisza ze KUB podpisaL kontrakt


avatar
strong1

29.04.2010 19:12

0

Jasne,jasne,jasne:P Nr. 1 of 75:)


avatar
Ataru

29.04.2010 19:31

0

Ja czekam na Kimiego w Red Bullu i czekam az Vettelowi tam czasem kilka tzw slapow w zad ;-) No a Kubica gdyby doszedl do Ferrari to bylby drugim kierowca. Alonso by siedzial w tym bolidzie, dogadywalby sie z inzynierami itd. Wezcie pod uwage, ze gdy on wchodzil do F1 to wtedy mial swoj bolid, ustawiony pod siebie i doskonale umial nim jezdzic. I ktokolwiek by nie przyszedl to bylby na poczatku numerem 2. No chyba, ze bedzie to kolejna nowa konstrukcja.


avatar
grzes12

29.04.2010 20:32

0

119 kumahara Kupę lat Cię nie było .... Również Pozdrawiam ;)


avatar
mariusz-f1

29.04.2010 20:36

0

137.Ataru - Nie przesadzaj z tym, że gdyby Robert przeszedł do Ferrari, to zostałby tam nr 2. Bo moim zdaniem, jeśli by nawet do tego doszło, to tak i tak, nie miało by to aż tak wielkiego znaczenia. Tym bardziej, źe Ferrari zawsze BARDZO zależy na mistrzostwie wśród konstruktorów. A żeby o to walczyć, to muszą wspierać OBU kierowców, a nie faworyzować jednego z nich, a drugiego jawnie dyskryminować. Fakt, taki przykład mielismy w BMW , ale to był nienormalny team i odosobniony przypadek, więc nie ma się co martwic na zapas.


avatar
fullbzikaaa

29.04.2010 21:34

0

Daimon_Frey Co za bzdury piszesz, że nikogo w tym sezonie nie wyprzedził? Jak masz problem z samorealizacją, to nie zazdrość innym, że im coś udało się osiągnąć w życiu. Spójrz na świat bardziej radośnie i jak chcesz brać od życia, to wpierw sam coś podaruj. Kubica w Ferrari? Pewnie, że tak. Pytanie tylko kiedy. Ferrarka walczy od paru lat o prestiż najlepszego konstruktora. Wesprze każdego kierowcę bez względu na Jego poprzednie osiągnięcia, który skutecznie przyczyni się do tego celu. Zagrożeniem dla Robka jest kierowca, który będzie lepszy od Niego. I jest to naturalne. Zawsze kiedyś, okazuje się, że jest ktoś lepszy. Wtedy Daimon_Frey możesz śmiało najeżdać na komenty, które będą opluwać pogromcę Robka. Póki co więcej wiary w siebie, a o wiele mniej zazdrości. Pozdrawia: Samozwańcy bzycholok.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu