Mimo iż zespół Renault rano ćwiczył krótkie przejazdy, Robert Kubica na najszybszym okrążeniu uzyskał czas 1:24,912, przeszło 4 sekundy wolniejszy od najszybszego dzisiaj Nico Hulkenberga. Po południu ekipa planowała testy długodystansowe jednak ograniczyła przejazdy z powodu awarii zawieszenia.
„Dzisiaj Robert zasiadał za kierownicą R30 i wykonał nim pierwsze okrążenia na torze w Barcelonie” mówił główny inżynier ekipy, Alan Permane. „Rano pracowaliśmy nad ustawieniami, ale po południu mieliśmy problem z zawieszeniem, co ograniczyło nasze przejazdy. Nadal przyglądamy się tej awarii i naprawimy auto przed jutrzejszym rankiem.”
Jutro za kierownicą R30 pojawi się ponownie Witalij Pietrow. Robert Kubica zakończy zimowe przygotowania w niedzielę.
26.02.2010 18:42
0
Może po niedzieli będziemy nieco mądrzejści :-)))
26.02.2010 18:46
0
no i teraz posypie sie lawina komentarzy z narzekaniami jakie to reno jest slabe. wiec lepiej odrazu sie powstrzymajcie. kazdy bolid jakies problemy musi miec. nie ma idealu!!!
26.02.2010 18:46
0
albo głupsi :))
26.02.2010 18:47
0
Jakie to Reno jest słabe... :P
26.02.2010 18:51
0
Fajnie jak by kazdy zespół w niedziele pojechał na oparach to bysmy cos wiedzieli
26.02.2010 18:52
0
No i mamy pierwsze problemy
26.02.2010 18:57
0
5. xdomino996 Chcialbys widziec? bo ja nie... to po co w takim razie czekać do Bahrajnu?... A po za tym na testach zespoly nie znają znaczenia slowa "opary"...
26.02.2010 19:02
0
Dziwne.. przecież Reno jest bezawaryjne! Sami znawcy to przyznają.. Lepiej teraz niż później /FRAZES!/. Właśnie to mnie nie pokoi w formie Reno na ten sezon. Przejechali zbyt mało km, by można powiedzieć z czystym sumieniem, że są mocni. W poniedziałek będziemy jednak mądrzejsi.
26.02.2010 19:07
0
Niedobrze ;/ Natomiast dobrze, że testy w Barcelonie są ostatnimi i już za 2 tygodnie zacznie się wykładanie kawy na ławy :) Poza tym tak sobie myślę, że czasy osiągnięte na wszystkich testach powinny być tajne, dzięki temu nie pojawiało by się tyle komentarzy "snafcuf" i "ekspertuf" :P
26.02.2010 19:08
0
Mądrzejsi będziemy po Bahrajnie po wyścigu, a tak zupełnie mądrzy powinniśmy być końcem sezonu, kiedy będziemy wiedzieć jakie tempo rozwoju miały zespoły :)
26.02.2010 19:12
0
No i jednak jutro będą nowe części...coś się psuć też musi :)
26.02.2010 19:13
0
Ja czekam na Bahrajn, ot co!
26.02.2010 19:13
0
mam nadzieję ze Witek nie rozwali jutro auta!
26.02.2010 19:16
0
może jutro będzie lepiej bo nowe części będą
26.02.2010 19:19
0
No jestem ciekaw jak i czy sie ten bolid zmieni. Ponoc maja mnustwo czesci
26.02.2010 19:21
0
A ja jestem spokojny. Najwyraźniej Renault mialo dzis slabszy dzien. Oby takich bylo jak najmniej.
26.02.2010 19:21
0
Myśle jednak że to Witek zepsół auto...Przebrał sie za mechanika i coś tam poszperał żeby Robert nie wykręcił lepszego czasu od niego HA
26.02.2010 19:22
0
A co do Witalija.. Kieruję pod jego adresem słowa utworu wpadającego w ucho.. Tinchy Stryder Ft. Dappy (of N dubz) - Number One "you’re number one you’re in the race you’re a leader Witalij you’re out of this world i cant see ya and now you got a place in my heart its funny how you actually went from my Miśka to my only number one" alternatywnie "Jesteś numerem jeden, Jesteś w wyścigu, jesteś liderem. Witaliju, jesteś nie z tego świata, nie widzę Cię. Teraz masz miejsce w moim sercu. Zabawne jest to jak tak trafiłaś. Od Miśka do Jedynego numeru jeden" Dla Witalija Number One Pietrow'a.. Odskocznia od awarii..
26.02.2010 19:25
0
Panowie proponuje trochę ochłonąć, pierwsze zdanie nie napawa optymizmem a części częściami na pewno coś się zmieni i coś będzie lepiej ale nie oczekujmy ze nagle zaczną jeździć o 2s szybciej Wiem ze to testy ale szczerze czarno to widzę jeśli czytam taki wstęp artykułu :/
26.02.2010 19:27
0
Ale żółty kolor będzie szybko rzucał się w oczy na torze w wyścigu i będziemy wiedzieć gdzie renia jest na pierwszych wirarzach.
26.02.2010 19:29
0
Prawdopodobnie będzie ciężko, żeby zakwalifikować się do Q3 tym bolidem, ale najważniejsze, że jest miło i sympatycznie, i że w końcu coś nawaliło, co też jest pozytywne, oczywiście dla każdego prawdziwego znawcy.
26.02.2010 19:30
0
21. jzb Nie zawodzisz..
26.02.2010 19:31
0
Trzeba podejśc do tego na luzie. To są przeciez testy . Zawsze są jakies błędy lub uchybienia. Ogólnie chyba nie jest ten bolid najgorszy . Wszystko okaże się na torze po rozpoczęciou sezonu .
26.02.2010 19:40
0
Mi w golfie wydmuchało uszczelkę pod głowicą: wymieniłem- jeżdżę dalej. Siadły amortyzatory: wymieniłem- i sie "trzyma drogi".....jako tako. Spokojnie, faktycznie wreszczcie coś nawaliło. a gdyby tak się stało w Bahrajnie? A tak mają już słaby punkt i raz dwa się z nim uporają.
26.02.2010 19:41
0
zadko sie wypowiadam ale zadam wam pytanie co jest najwazniejsze dla zaspolów zbudowac najszybsze auto wycisnac z niego co sie da??(i w polowie sezonu dojda do wniosku ze nic wiecej nie wycisna tak jak sie to stalo z mercedesem w ubieglym sezonie)czy zrobic auto które bedzie sie rozwijac w trakcie sezonu?? najwazniejszy jest potencjal moim zdaniem
26.02.2010 19:51
0
Dzięki east. Staram się, jak mogę. Nie byłbym taki pewny jak fan100, że dzięki malowaniu będziemy widzieć, gdzie jest Renault. FOM ma dziwny zwyczaj pokazywania Kubicy przez kilka sekund, niezależnie od tego, czy ma niezły bolid, czy krap. W 2009 roku wiedzę o aktualnej pozycji i tempie Roberta w czasie wyścigu czerpałem głównie z live timingu. Zdarzały się chyba nawet wyścigi, w których miało się wrażanie, jakby Kubicy i BMW w ogóle nie było na torze, za to wizje i eter wypełniały obrazki Buttona dzielnie walczącego z powietrzem przed swoim bolidem.
26.02.2010 19:55
0
"Mimo iż zespół Renault rano ćwiczył krótkie przejazdy, Robert Kubica na najszybszym okrążeniu uzyskał czas 1:24,912, przeszło 4 sekundy wolniejszy od najszybszego dzisiaj Nico Hulkenberga" ten teks mnie trochę załamał co się dzieje wiem, że to testy ale z małą ilością paliwa 4 sek straty? i na dodatek problemy z zawieszeniem były dopiero popołudniu!
26.02.2010 19:55
0
Ich problemy to nic w porównaniu z innymi...
26.02.2010 19:57
0
seba030189 Biorąc pod uwagę efekt końcowy.. Myśle, że lepiej. Oczywiście nie dla jakości "igrzysk". My chcemy oglądać wyrównaną stawkę. Większość z nas wierzy, że taką zastaniemy w Bahrajnie /i oby!/. Merc, a raczej brałn właśnie wtedy stracił u mnie poważanie.. i już go nie odzyska. Równie dobrze może razem z Moslay'em zbombardować .... /byki jakie mają dupy?/. PS. brałn - oznaka dezaprobaty
26.02.2010 20:23
0
4. -Zaratustra- To jakaś prowokacja, że twój nick wygląda prawie identycznie jak mój i wypisujesz dowcipasy na poziomie onetu?
26.02.2010 20:32
0
Daniels: jak tak zaczynasz komentowanie to co sie potem dziwisz.. @30: ty czytaj ze zrozumieniem to moze sie domyslisz dlaczego Twoj imiennik napisal to co napisal.. polecam przeczytac komentarze od poczatku :)
26.02.2010 20:55
0
Ktoś tu wczoraj się podniecał o niezawodności Renault!
26.02.2010 20:59
0
Jeżeli jest tak źle jak w komentach czytam, to co mają powiedzieć: mack i merc, które usterek dzisiaj nie miały? Robert chyba sam, przeraził się wstępem swojej wypowiedzi i zaraz się zreflektował, że tak źle nie jest jak to opisał. Problem z zawieszeniem to małe piwo. Gorzej by było, gdyby silnik lub skrzynka przy maksymalnych obrotach nagle "stawały dęba" i autko traciło na mocy. Take to widzę. Więcej optymizmu! Jeszcze nawet przedbiegi się nie skończyły, a niektórzy już narzekają. To nie BMW. I nie wzrusza mnie 3 czas Saubera dzisiaj i najlepszy czas Wiliiamsa. Sezon pokaże prawdę. Jutro trzymajcie kciuki za Juuuuuuuuuustynę "Gaaaaaaaaaaaździnę" Koooooooooooooowalczyk!!!!!!!!!
26.02.2010 21:03
0
17. kubica41 odejdź stąd bo jak uważasz, że to jest śmieszne to jesteś nikim.
26.02.2010 21:07
0
jedni sie zachwycaja ze jak sie ni psuje to niezawodnosc jest pocieszajaca, inni pisza ze jak sie zepsuje to bardzo dobrze bo od tego sa testy. A ja powiem tak, to wszystko to wielkie G, bo: 1. Jak sie cos popsuje to znaczy ze to bubel i nie wazne ze to test czy realny wyscig. Psuja zostanie psuja. Jak wadliwy to znaczy ze zbudowali wadliwy, co tu tlumaczyc? 2. Odnosnie psucia.... jak do tej pory Renault sobie nie pojezdzilo az tak wiele zeby inne czesci zdazyly sie popsuc wiec ja uwazam ze awaria wynikla zbyt wczesniej niz powinna. Ekstermalne zuzycia czesci czy ukladow mozna przeliczyc na pokonane kilometry ale Renault nie bardzo ma sie czym pochwalic, dlatego uwazam ze zbudowali jak do tej pory bubla. Jak zrobia ze 300 okrazen na testach bez awarii to powiem ze jest niezawodny a teraz klamac nie bede to tyle tej gorzkiej prawdy i prosze sobie oszczedzic epitetow w moim kierunku bo nikogo nie obrazilem, napisalem co mysle, w tym przypadku o Renaulcie bo news jest wlasnie o nim.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się