Testy na hiszpańskim obiekcie Circuito Permanente de Jerez, zaplanowane na dni od 18 do 21 lipca, są dla zespołów ostatnią okazją do sprawdzenia nowych rozwiązań przed wyścigami w Niemczech, na Węgrzech i w Turcji. Z możliwości tej skorzystały dziś jedynie dwa teamy - McLaren i Williams.
Pierwszy z wymienionych zespołów reprezentowało dziś na Jerez dwóch kierowców - Pedro de la Rosa i Gary Paffett. Williams postawił tylko na jednego testera - dziś był nim Alexander Wurz.Zespół z Woking skupił się dziś na programach rozwojowych aerodynamiki i mechaniki bolidu, oraz na pracy przy silniku Mercedesa. Williams z kolei na wtorek zaplanował przygotowanie zawieszenia oraz ogumienia.
Najszybszym czasem dnia może pochwalić się świeżo upieczony następca Juana Pablo Montoi. Pedro de la Rosa przejechał dziś najmniej - bo 62 okrążenia - jednak czas na najszybszym z nich (1:18.543) okazał się wynikiem o przeszło 0.2 sekundy lepszym od rezultatu drugiego kierowcy.
A był nim Gary Paffett. Brytyjczyk przejechał dziś ponad 130 kilometrów więcej, niż Hiszpan - jednak jego najlepszy czas wyniósł 1:18.794. Najwolniejszy zaś okazał się tester zespołu Williams - Alex Wurz. Austriak pokonał dziś 98 okrążeń - najszybsze z nich w czasie 1:19.643.
Testy będą kontynuowane jutro - na Jerez powinny dojechać zespoły Renault, Honda, BMW Sauber, Toyota, Red Bull, Toro Rosso, oraz MF1 Racing.
19.07.2006 11:27
0
Jak narazie godnie zastępuje Montoye
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się