Zgodnie z doniesieniami francuskiego dziennika 'Le Figaro', w przyszłym roku Robert Kubica będzie reprezentował barwy zespołu Renault F1.
Renault otwarcie informowało o swoim zainteresowaniu usługami Roberta, jednak o Polaka starała się także Toyota. W ostatni weekend John Howett powiedział jednak, że Toyota prawdopodobnie straciła szansę na zatrudnienie Kubicy.
Teraz pozostaje jedynie czekać na oficjalne potwierdzenie zatrudnienia Polaka w Renault. Co ciekawe, niektóre francuskie media uważają, że partnerem Kubicy w Enstone może zostać... Nick Heidfeld.
06.10.2009 10:22
0
Z realnych opcji osobiście wolałbym Williamsa, ale tylko dlatego że widać że mają pasje (taką jak Ferrari), ale jeśli Robert już ma dobre doświadczenia z Renówką to wie lepiej (choć pewnie nie będą to Ci sami ludzie). Najważniejsze dla mnie jest to aby bolid się nie psuł i aby stratedzy zespołu byli na poziomie (bo Ci z bmw to poniżej krytyki są). A wtedy wiem że Robert będzie zdobywał regularnie punkty. Jeśli dodatkowo będzie to bolid szybki wtedy jest szansa na mistrzostwo.
06.10.2009 10:24
0
czekam
06.10.2009 10:26
0
Reno to nie jest dobra opcja, nie dość, że oszuści to jeszcze do tego patałachy... Dziwie się, że Robert wybrał reno, Toyota była opcja z większymi perspektywami...
06.10.2009 10:37
0
19 Sliwa007 - a kiedy Nick ostatnio wyprzedzał w wyścigu bo nie pamiętam ?
06.10.2009 10:37
0
No niestety Renault to pomyłka. Alonso nic nie ugrał w tym zespole to co niby ugra Kubica ? ;) Trzeba było iść do Toyoty tam widać, że bolid jest dobry. Co do drugiego kierowcy śmieszą mnie ludzie piszący o Kimim jako drugim hahahahah W jakimkolwiek zespole by nie jeździł Kimi z Robertem to zawsze Raikkonen by był nr. 1 zawsze. No chyba, że był by to zespół Polski ;)
06.10.2009 10:44
0
Dziwię się, że Mercedes nie bierze Roberta do jednego ze swoich zespołów - no ale oni wolą Niemca pewnie Rosberga lub Heifelda..
06.10.2009 10:47
0
Cóż,no i dobrze,że nie Toyota.Pojechali raptem dwa dobre wyścigi i już wszyscy zapomnieli o tym,że zespół ten nigdy nie wygrał wyścigu,a rokował nadzieje tylko na początku-i wtedy też miał iść do przodu z RSC no i teraz.Stymże przy dwuznaczności sygnałów płynących od Yamshiny i Howetta to przy nieudanym modelu za rok mogą się zmyć. Zresztą po tylu latach zorientowali się dopiero,że mieli średnich kierowców?
06.10.2009 10:48
0
Tylko nie z HEI-blagam.Ja mysle ze jezeli Renault to prawda to moga cos ugrac razem za rok.Po cichu liczylem na McL,ale chyba sam siebie oszukiwalem troche;)
06.10.2009 10:49
0
38. kacperboss ty sam jesteś patałach, nawet nie umiesz poprawnie nazwy Renault napisać. Nie można winą dwóch osób obarczać cały zespół. Toyota może w kazdej chwili się zawinąć i zakończyc przygodę z F1. Renault to jest najlepsza z możliwych opcji na obecną chwilę, McLaren wykluczone bo tam nr jest Hamilton, Ferrari obsadzone, Bowng GP ten sezon jest ok, ale jak będzie w następnym to niewiadomo. Ewentualnie Williams. Ale i tak uważam że Ranault to dobry wybór.
06.10.2009 10:50
0
@40 Walerus.Teraz przy niepewności co z Buttonem można by było może coś spróbować w Brawnie,ale równie dobrze można było zostać bez pracy w przypadku Roberta. McL pewnie weżmie Raikkonena i już zresztą ma mieć mało wspólnego z Mercedesem.
06.10.2009 10:51
0
Fajnie, że wszyscy mają swoją teorię :) Ale wydaje mi się, że RK jest ekspertem i wie co robi wybierając Reno a nie inne zespoły. Poza tym jak czytam, że Reno to słaby zespół.....no bez przesady. Po pierwsze to elita sportów motorowych i nawet 10 zespół nie zasługuje na miano słabego. Poza tym jak pokazał sezon "słaby" RedBull jakoś walczy o tytuł. Gdyby ktoś postawił na nich w zeszłym sezonie to zastałby wyśmiany. Co więcej - to już tylko moje odczucie - Reno po tej aferze musi się pilnować. W końcu mają zawiasy, więc może skupią się na czystej pracy i będą tego efekty.
06.10.2009 10:56
0
a mnie dziwi że tacy jak ty krytykują wybór Roberta. Chłopie ty prawdopodobnie nie byłeś nigdy nawet na wyścigu , a wiesz który team jest lepszy i gdzie Kubicy było by lepiej, śmiechu warte.
06.10.2009 11:06
0
45. tylko że w Renault nie ma takich genioalnych konstruktorów jak w Red Bullu czy Brownie - nie ma takiej legendy jak w ferrari czy mcl lub nawet Wiliamsie - sama kasa jak w Hondzie (kiedyś), w Toyocie i BMW (kiedyś) wyników nie daje.... = renault powinno walczyć i o kierowców i o inżynierów...
06.10.2009 11:09
0
ciekawe też jak "Know how" Roberta pomoże renault...
06.10.2009 11:10
0
Eh dlaczego Reno ;/ Według mnie to jedna z gorszych opcji. Co tu duzo mowic Kubica jest teraz w najwazniejszym momencie swojej kariery. Jesli nie zacznie wygrywac, to bedzie to kolejny stracony talent, który bedzie sie gdzies tułał w srodku stawki, bo przyjdą mlode talenty i to na nich beda stawiac lepsze zespoly. A Kubica stanie sie przecietniakiem. Śmiem zaryzykowac stwierdzenie, ze Toyota byla by lepszym wyborem. Pokazali ze maja konkurencyjny bolid tylko kierowców nie za dobrych. Wolałbym Kubice zoabczyc w Williamsie, ten zespol stawia na KERS, a jesli bolidy beda na fulla zatankowane to na starcie to bedzie ogromna przewaga, jeszcze jak im sie uda w miare dobry bolid zrobic to juz w ogole mogą coś osiagnac. A Reno? Reno sie sypie taka prawda, brak sponsorów, mniej kasy, brak inżyniera dobrego i wiele innych znakow zapytania... Reno najlepsze lata ma juz za sobą, nie oszukujmy sie, 2 tytuły zdobyte i to nie do końca uczciwie jak to niektórzy mówią... To beda kolejne lata zmarnowane... O ile Reno samo sie nie wycofa
06.10.2009 11:11
0
47. Wszyscy których wymieniłeś są już zajęci , trzeba liczyć że nowy geniusz i legenda narodzi się w Renault
06.10.2009 11:17
0
47 Walerus - Nie wiemy jeszcze czy część inżynierów nie pójdzie z Robertem. Renówki też potrafią jeździć i pokazał to Alonso. Co więcej, różnice w bolidach są minimalne. Widać to w tym sezonie po czasach (zamykają sie nieraz w 1/2 sekundy w kwalifikacjach) Chodziło mi głównie o to, że Robert bardzo świadomie wybrał zespół. W końcu to on jest najbliżej całej sprawy, najbardziej w nią zaangażowany, a także ma o wiele większą wiedzę w temacie niż ktokolwiek z nas. Czy Renówki będą dobrze jeździć zobaczymy. A może jakiś Lotus wszystkich zaskoczy ;) i wtedy wiele mądrych głów powie, że Robert źle wybrał, ponieważ trzeba było wybrać świeży zespół....
06.10.2009 11:18
0
No nareszcie wiadomo skąd sie biorą ekspergi sportów motorowych-jednym słowem :na wyścig panowie...
06.10.2009 11:18
0
17. zezuama - ale myślę że Reno nie spier.... kolejnego bolidu i Kubek będzie miał czym pojeździć bo po prawdzie Alonso nie wiele zdziałał bo też furę miał kiepską -gdyż ta też była robiona pod KERS a jak to się spisywało to każdy widział :(
06.10.2009 11:22
0
a jeśli to kaczka dziennikarska? To że Le Figaro tak napisało, nie oznacza że ten kontrakt doszedł do skutku. Nie mam nic przeciwko Renault i myślę nawet, że taki mariaż miałby dla nas pozytywne skutki. Z pewnością zbliżyłoby to nas do francuzów i odwrotnie a gdyby do tego, Robert zdobył mistrza to dopiero by była "miłość" między narodami, ha ha, ha. Oczywiście decyzje podejmuje Robert z managerem i jeśli to będzie Renault, to znaczy że nie było lepszej opcji, ale również może być tak, że Francuzi chcą trochę zaklinać rzeczywistość i pośpieszyli się z tą informacją, bo im na Robercie zależy. Ja osobiście mam wątpliwości, skoro Alonso nie był w stanie przez dwa sezony uzyskać dobrych wyników, to dlaczego Robertowi miałoby się to udać? Biorąc pod uwagę różnice jakie powstają pomiędzy Alonso a drugim kierowcą, bez względu na to, kto nim jest, oznacza to tylko jedno - Alonso jest bezkonkurencyjny a bolid słaby. Ale zobaczymy wkrótce.
06.10.2009 11:25
0
48. walerus, Nie pomoże nic jeżeli nie zaprojektują dobrego bolidu. Bez dobrych inżynierów-projektantów nawet najlepszy kierowca nic nie zrobi. W sumie cała ostatnia afera może wyjść tylko na dobre dla Renault. Nie ma już wszechwładnego Flavio przez co mogą zyskać na bardziej zespołowym podejmowaniu decyzji, dyktatura nie zawsze jest najlepsza. Być może nowy szef Renault będzie miał nowe,inne spojrzenie na pracę nad nowym bolidem co zaowocuje całkiem niezłą furmanką.
06.10.2009 11:30
0
55. jar188 po przykładzie podjemowania zespołowych decyzji w bmw chyba wole dyktature
06.10.2009 11:32
0
Robert to nie Kimi, nie może wybierać sobie wśród najlepszych zespołów.Ciekawe za jaką kasę będzie jeździł?
06.10.2009 11:35
0
A Ja będę zadowolony kiedy w przyszłym sezonie znów zobaczę na torze Kubicę. To jak na razie jedyny Polak w tej serii wyścigowej i kto wie jak długo przyjdzie Nam czekać na kolejnego kierowcę z Polski. Renówka, OK, Toyota ? też byłaby OK, choć osobiście pisałem że w ten zespół jako uczestnika na dłuższą metę w F1 nie wierze. Należy się cieszyć że dobre zespoły chcą naszego jedynaka i tyle. Ktoś musi przetrzeć szlaki w tej dyscyplinie a Robert robi to świetnie. I tyle w temacie. Podniecać się dopiero będzie można na wiosnę następnego roku, gdzie tory wyścigowe zweryfikują, która ekipa przygotowała najlepsze wózki do sezonu. Teraz opowieści jaki zespół byłby najlepszy dla Kubicy, jest dokładnie tym samym jak prognoza, jaka będzie pogoda w Sylwestra tego roku w Mszanie Dolnej albo w Stargardzie Szczecińskim (nazwy miast zupełnie użyte przypadkowo).
06.10.2009 11:39
0
Renault to moim zdaniem super opcja. W tym roku fakt nie poszlo im, ale jak spojrzec na historie to przeciez jeden z najlepszych zespolow. Duzo ludzi pisze o Brownie Mcl albo Ferrari ale nie oszukujmy sie to nie ten poziom. Pewnie mnie wszyscy zbluzgaja, ale Robert jednak nie zalicza sie do najlepszych. Przeciez Nick, ktory jest raczej przecietnym kierowca w tym sezonie jest lepszy od Roberta a bolidy maja takie same. Te ciegle tlumaczenia dlaczego Robertowi tym razem nie poszlo sa juz smieszne. Wszyscy maja jakies drobne problemy, ale Ci najlepsi zdobywaja dobre miejsca pomimo ich. Tak wiec zespol Renault dla Roberta to bardzo dobra opcja. A jesli sie pokaze w nim z dobrej strony i bedzie konkurencyjny w stosunku do najlepszych to wtedy moze do niego przyjda z Ferrari lub MCL.
06.10.2009 11:39
0
Ech, jak czytam niektóre komentarze to po prostu nie wiem czy się śmiać czy płakać. Ja nie jestem wielkim znawcą F1, ale wiem, że w zeszłym sezonie było Ferrari i McL, długo, długo nic i BMW. A teraz popatrzmy na ten sezon. Ok, niby w tym sezonie zaszły zmiany w regulaminie technicznym, ale w kolejnym też będą inne regulaminy niż w tym, więc może się wszystko powywracać i okaże się, że z całej trójki zespołów do których Robert miałby przejść Renault będzie najlepsze. Po za tym mówicie, że Renault to oszuści. A to, że nie ma już Flavio i Symondsa to nic nie znaczy? Nie ma też Alonso, który o wszystkim wiedział, lub nie wiedział i Piqueta, który się tam specjalnie rozbił. Po za tym mając zawiasy wątpię, żeby znów zrobili coś takiego. A Toyota Toyotą, ale plotki też różnie mówią. Zobaczymy jak to będzie, bo może się okazać, że będą na końcu stawki, ale mogą też walczyć o mistrzostwo. Po za tym póki co nic nie jest jeszcze potwierdzone.
06.10.2009 11:40
0
@43 To, że pisze Reno to nie znaczy, że nie wiem jak sie piszę nazwę tej marki samochodów, patałachu. Co robi teraz reno? Nic nie potrafią ugrać, złomem jeżdżą, BMW było słabiutkie ale ich już przegonili w osiągach, tylko te nieszczęsne silniki sie psują Kubicy. Założę się, że jeśli zespół Saubera zostanie dopuszczony do przyszłego sezonu to będą mieli lepszy bolid od reno. Reno to tak samo niepewna opcja co Toyota, tylko, że Toyota ma większy potencjał. Winą można obarczać cały zespół, bo to szef zespołu sprowadził na ten zespół hańbę, a zarząd zespołu wiedział jakiego matacza wybiera na szefa. Szef jest wizytówką firmy, więc odpowiedzialność za jego czyny ponosi cała firma/zespół.
06.10.2009 11:42
0
Jeśli prawdą jest to, co się mówi o Renault, to w przyszłym sezonie Francuzi powinni mieć dobry bolid. Co nie zmienia faktu, że zespół, to zawsze wielka niewiadoma. Pewniakami są tylko Ferrari i McLaren, a cała reszta, to loteria.
06.10.2009 11:42
0
myślę, że jeśli tego newsa potwierdzi Robert to całkiem nieźle Toyota może i ma lepszy bolid w tym sezonie, ale też nie zawsze było kolorowo, poza tym przyszłość toyoty na sezon 2010 jest nie pewna. Wszak jeszcze nie ma podpisanych żadnych kontraktów. Renault na pewno będzie startować. Jak Robert tam się znajdzie to będzie numerem jeden dla zespołu. Jako jest partnera nie chciałbym Hei choć wtedy Hei przekonałby się jak to jest być na swoim miejscu (z jego umiejętnościami) jako drugi kierowca.
06.10.2009 11:42
0
tak naprawde, oprócz ferrari nie ma dobrego wyboru dla kubicy. Renault - średnie wyniki, uwikłani w afere, stracili dwóch ważnych ludzi, niepewna przyszłość. Toyota - średnie wyniki, niepewna przyszłość. McLaren - dobra maszyna, zawirowania z mercedesem, po tym wszystko moze sie odmienić. Z tego co Kubica nam mówił w wywiadach to jemu głownie zależy na zespole który w połowie sezonu nie powie że sie wycofuje, a to zdecydowanie zawęża wybór. Bo renault i toyota to niepewne teamy. Myśle że kubica bardzo dużo myślał nad force india. Obawy to tylko takie czy ta dobra forma w ostatnich wyścigach to nie chwilowy zryw. Będąc kubicą i mając do wyboru renault, toyote i force india, chyba wybrał bym force india.
06.10.2009 11:45
0
Cóż. Przyszły sezon jest zagadką. Najpewniejszą sprawą jest w tej chwili to że zużycie paliwa będzie miało wielki wpływ na przyszły sezon a tu Renault jest przed innymi. Poza tym Robert wie więcej na temat teamów niż my wszyscy razem wzięci - lepiej potrafi ocenić kto może być mocny w przyszłym sezonie. Nie pakowałby się w zespół z wyrokiem w zawiasach gdyby nie byłaby to dobra szansa na powalczenie w mistrzostwach. Może zatrudnią Jorga Zandera? Gościa który strworzył potęgę Brawna, a odszedł od nich w czerwcu Brawn od razu przestał wygrywać? Renault po decyzji pozostania w F1 MUSI zrobić wszystko żeby odzyskać dobrą sławę, a Kubicę od dawna chcieli mieć u siebie, więc będzie ich zdecydowanym nr 1. Może to były przesłanki Roberta?
06.10.2009 11:51
0
Kibice przestańcie skomleć i pomyślcie. Kubica i manager wiedzą co robią to oni nie Wy siedzą w padoku. Renualt nie po to wyrzucali z szeregów aferzystów by na nowo srać we własne gniazdo. Po ostatnich doświadczenia na pewno będą wprowadzać zmiany na lepsze. W przeszłości zapisało się Reanult w kartach historii , był to rozwojowy zespół i na pewno taki będzie i chciałby być. Ponadto są elastyczni w wyścigach i zmieniają strategię (spójrz na BMW Sauber) . Poza tym guzik wiecie jaki będzie przyszły sezon . Zapewniam , że Kubica wie więcej od Was . To jest jego decyzja i trzeba ją uszanować . Ja mu GRATULUJĘ jeżeli podpisze kontrakt na przyszły sezon i zawsze będę go dopingować bo to POLAK . Równie dobrze może jeżdzić MCL lub BGP i tak samo mieć pecha jak w tym sezonie lub skończyć jak PIQ i ciekawe co wtedy byście pisali . Takie jest życie. Jeszcze nie tak dawno nie było żadnego rodaka w tym sporcie a już zaczynacie go krytykować i stawiacie na niego krzyżyk . Niestety taka jest mentalność Polaka. Pozdrawiam fanów F1 i życzę Wam jednak mimo tych pesymistycznych niektórych komentarzy dużo radości z jazdy Roberta w przyszłym roku.
06.10.2009 11:57
0
To prawda kubica nie miał za dużego wyboru ,i jeśli potwierdzą kubice w reni to sezon 2010 będzie powtórką tego sezonu czyli kubuś w środku stawki i może raz za czas jakiś przebłyski formy.REnault od 2006 r stoi w miejscu i nic nie wróży aby się mieli podnieść to team fabryczny który strukturą przypomina BMW , zastanawia również przyszłość tego teamu (brak sponsporów , afera ) kto wie czy się nie wycofają .Kubica wybrał ten team bo go zna dobrze i liczy na to ze będzie tam kierowcą nr 1 i będą mu pomagać czego brakowało w BMW . W skrócie przyszły sezon w renault kubicy bez rewelacji tak jak napisał 49 Fura Duże przeciętniactwo !! . O mistrzostwie z renią można zapomnieć :( niestety ....jeszcze może jest nadzieja że się to nie potwierdzi.
06.10.2009 12:04
0
a ktos wie czy jakas konferencja cos zwiazane z Renault bedzie?
06.10.2009 12:04
0
Podobno z nieznanych powodów całe to ogłoszenie zostało przełożone. Źródło Jon Noble Twitter. Ciekawe z jakich powodów?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się