W najbliższy weekend Formuła 1 zawita do Stanów Zjednoczonych. Indianapolis będzie kolejnym, nowym wyzwaniem dla Nico Rosberga - młody kierowca zespołu Williams dotychczas nie miał okazji pokonać choć okrążenia na słynnym, amerykańskim obiekcie.
"Indy to kolejny tor, na którym nigdy się nie ścigałem - znam go jednak z symulatorów. Zapowiada się nieco inaczej, niż pozostałe obiekty - z uwagi na bardzo długie proste. Bardzo ciekawi mnie, co Michelin i Bridgestone przygotują w tym sezonie - mając w pamięci incydent sprzed roku.""Mam szczerą nadzieję, że fani Formuły 1 będą z nami w tym roku. Oglądałem kilka wyścigów Indy 500 w telewizji - atmosfera jest tam wspaniała, wszystkie gigantycze trybuny są zajęte przez ludzi. Dla kierowcy, im większa widownia, tym lepiej."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się