Okrążenie Roberta Kubicy zaokrągliło liczbę jego kółek na czele wyścigu. Dzięki finiszowi na podium Polak ustanowił także nowy rekord dla zespołu. Więcej faktów...
- W Walencji BMW Sauber F1 Team po raz 29 z rzędu wywalczył punkty. Tylko aktualni mistrzowie świata, czyli zespół Ferrari może się pochwalić lepszym dorobkiem.
- Nick pozostał najbardziej niezawodnym kierowcą w Formule 1. W dwunastu wyścigach 31-latek przejechał 761 okrążeń. Robert - z 733 rundami - zajmuje drugą pozycję w tym zestawieniu.
- Robert sięgnął w Walencji po swoje piąte podium w tym sezonie. Żaden kierowca BMW Sauber F1 Team nie dokonał jeszcze tego przed nim w trakcie jednego sezonu.
- Nicka i Roberta dzielą tylko cztery „oczka" od magicznej bariery 100 punktów. W poprzednim sezonie duet BMW Sauber F1 Team osiągnął tę barierę podczas ostatniego wyścigu sezonu - w Brazylii.
- Nickowi najwyraźniej nie leżą w tym sezonie hiszpańskie obiekty. Podobnie jak w Barcelonie, tak i w Walencji Niemiec minął linię mety na dziewiątej pozycji, wyjeżdżając z leżącej nad Morzem Śródziemnym metropolii bez punktów. Są to jedyne dwie dziewiąte lokaty Nicka podczas jego startów dla BMW Sauber F1 Team.
Źródło: bmw-sauber-f1.com
27.08.2008 11:51
0
Może Alonso z Kubicą razem w BMW, a później lepszy (jak będzie taka potrzeba) do Ferrari?
27.08.2008 12:05
0
romero nie lepszy tylko Kubica
27.08.2008 12:22
0
fajne zestawienie.. ja czekam na elgie.. rok temu Robert Kubica miłą tam pecha , mam nadzieje że Tym razem będzie lepiej ale przed tym rozpoczecie roku:/. Pozdrawiam wszystkich kibiców
27.08.2008 12:27
0
Kubica i Alonso jak dla mnie jest najbardziej prawdopodobny :). Nick chyba będzie musiał się pożegnać :)
27.08.2008 12:34
0
Ja mysle ze kierowcy BMW zostana na sezon 2009 poniewaz z tego co juz jest tu czyli Robert podpisal kontrakt na sezon 2009 a nic ma kontrakt do konca 2009 roku wiec mysle ze nic sie nie zmieni ze wzgledu na to ze jezeli BMW zerwalo by kontrakt z Nickiem to musieliby mu wyplacic ladne odszkodowanie.
27.08.2008 12:35
0
Nicka ma kontrakt do konca sezonu 2009
27.08.2008 13:09
0
moim zdaniem Kubica i Alonso nigdy nie beda razem jezdzic w BMW...jedynie w Ferrari. Wychodzi na to ze Kubica ostatni sezon w BMW bedzie miec w 2009 roku a potem do Ferrari. :DD Watpie aby byl duet Alonso-Kubica w BMW Sauber. A po drugie Nick jest pupilkiem BMW (ciekawe na jak dlugo?) :PP PoZdRo
27.08.2008 13:12
0
Ja bym nie chciał, żeby Alonso jeździł z Kubicą w BMW, moim zdaniem żle jest mieć dwóch klasowych kierowców w jednym teamie, rzadko kiedy to się sprawdzało. Chociaż ostatnio Mario Theissen nie zaprzeczył jakoby miał zamiar ściągnąć Fernando do BMW co wcześniej zupełnie wykluczał ze względu na jednoroczny kontrakt. Nie zdziwiłbym się gdyby Alonso przeszedłby do Hondy bo to jednak największa niewiadoma przyszłorocznego sezonu, zbudowali nowe tunele auro i mają już ich cztery przy dwóch Ferrari czy Mclaren'a co może poskutkować zbudowaniem naprawdę niezłego bolidu zważywszy na przyszłoroczne regulacje, gdzie wszyscy zaczynają od nowa.
27.08.2008 13:38
0
Co tak naprawde zmieni sie w przepisach na nowy sezon że będą aż tak rewolucyjne? To że wracają slicki a silniki sa nadal "zamrożone" to wiem. Jakie będą inne zmiany. Prosił bym o szczegóły. Z góry dzieki.
27.08.2008 13:48
0
Bolidy będą dużo uboższe w aurodynamiczne elementy. Nie będzie można montować np. takich skrzydełek jak ma obecnie BMW na nosie samochodu. Znikną wszelkie owiewki z boku bolidu. Przedni spojler będzie dużo szerszy a tylni z kolei węzszy i wyzszy. Bolid będzie bardziej przypominał samochody GP2, a tam jak wiemy wyprzedzania trochę jest :) W jednym z ostatnich numerów F1 Racing była wizualizacja bolidu na sezon 2009 i tam zmiany od razu się rzucały w oczy. To tak w skrócie bo o tych zmianach możnaby długo pisać.
27.08.2008 13:59
0
Jak zachowają Nicka - mając w perspektywie odejście Roberta - to są miękcy i krótkowzroczni....
27.08.2008 14:07
0
Robert niczego jeszcze nie podpisał ,to tylko są jakieś dewagacje pismaków i "fachowców". Nikt do końca sezonu nie wie jaką decyzję podejmie podejmie sam Raikonen , oraz Ferrari. Gdyby się coś porobiło to Robert jest na lodzie. Podpisze pod koniec sezonu. Może po prostu Rajkonen będzie miał same wpadki i sam zrezygnuje, a może Ferrari podejmie decyzję . Co do BMW jak sugerują media doskonała taktyka to roczny angaż z klauzulą ,że zapewnią Robertowi doskonały bolid. Ciekawe jest to , że również Alonso czeka z podpisaniem do końca sezonu z Hondą lub BMW zakładając że Kubica przejdzie do Ferrari. Teraz KUBICA dyktuje warunki i jako że świetnie gra w pokera , koło pióra Jemu nie zrobią.
27.08.2008 14:11
0
No to do statystyki trzeba by dodać że Kubica w Walencji zdobył swój setny punkt dla siebie no i barw BMW w dotychczasowych startach w F1.
27.08.2008 14:42
0
No Robert jeszcze nic nie podpisał, ale mało prawdopodobne wydaje mi się, by zmienił team. W Ferrari miejsce zwolni się dopiero w 2010 roku najwcześniej, takie jest moje zdanie. No ale jak wiadomo w F1 wszystko jest możliwe, więc Kubica dobrze robi nie śpiesząc się z kontraktem.
27.08.2008 14:58
0
noooooooo tak
27.08.2008 15:43
0
Ja mysle ze nick powinien zostac w BMW SAUBER chociaz to dziwne Nick dla mnie powinien byc lepszy od roberta poniwaz zna te tory wiecej czasu niz robert no przeciez nick jest tyle lat w formule 1
27.08.2008 15:44
0
no dobrze robi mysle ze powinien przejsc do ferrari i zdobywac wiecej zwyciestw
27.08.2008 16:21
0
podobno Nick ma kontrakt do końca 2009 roku i wysokie odstępne - więc może biedować w BMW jeszcze roczek - chyba że Toro Roso go łyknie.....?
27.08.2008 16:32
0
raikon wraca do bmw Heidfeld wypada z gry Alonso do bmw a Robcio do ferrari bo cosik nic nie słychać z tych teamów a tam gdzie jest po staremu to już o tym mówią
27.08.2008 17:29
0
daree, Raikkonnen miałby "wrócić", jak się wyraziłeś do BMW? Po pierwsze, on nigdy tam nie jezdził więc nie może wrócić. Po drugie, dlaczego miałby przejść do słabszego teamu niż ten, w którym obecnie jest? Tym bardziej że ma w planach WRC, więc wolałby pościgać się w rajdach niż rozmieniać się na drobne. Moim zdaniem, w Ferrari nic nie powinno się zmienić, natomiast jeśli chodzi o inne czołowe teamy, to w McL podobnie jak w Ferrari bez zmian, w BMW KUB zostaje, Heidfeld to niewiadoma, jest w tym roku słaby, ale kontrakt mu jeszcze nie wygasł; BMW raczej poskąpi dla niego odstępnego. Kluczem do rynku transferów okaże się pewnie Alonso.
27.08.2008 17:50
0
Oj widzę niektórzy nie łapią :P Raikkonen jeździł w Sauber F1 Team czyli poprzedniku BMW a więc gdyby przeszedl do BMW (czysto tworetycznie) to byłby jego powrót :)
27.08.2008 18:56
0
Panowie a co jesli Kub przechodzi do Ferrari wygrywa mistrza i ucieka do WRC?? a jelsi BMW by puscilo Kubice to by znaczylo ze przcuja tam sami kretyni (chyba ze maja Alonso w planie)
27.08.2008 19:35
0
Panowie eksperci ,przecież wszyscy się chyba zgodzą , że kluczem do wszystkiego jest co zrobi po tym sezonie Raikonen .Dlatego jestem pewny ,że Robert i Alonso nic nie podpiszą do końca sezonu . Gdyby coś wczesniej podpisali to są na lodzie. Może właśnie Domenicali coś powiedział Robertowi w trakcie słynnego spaceru . Robert mógł obiecać BMW że pojeżdzi jeszcze rok ale tego nie podpisał i dlatego Mario jest wsciekły. W końcu to Robert rozdaje karty z resztą za jakie piniądze? co i jak
27.08.2008 20:35
0
leblon1, ekspercie, wszyscy trąbią na lewo i prawo że w kontrakcie Roberta jest zapis który daje prawo BMW do przedłużenia umowy i to od BMW załeży decyzja. Raikonen ma kontrakt do końca NASTĘPNEGO sezonu i musiałby popaść w depresję żeby teraz zrezygnować, oczywiście nie jest to niemożliwe, ale mało prawdopodobne. Poxstym jeżeli w przyszłym sezonie Ferrari bedzie jeździć gorzej a BMW lepiej to po co on ma tam przechodzić?
27.08.2008 21:49
0
jar188, to co pisałem dotyczy sytuacji szczególnej i Raikonen nie musi zarez popadać w depresję , ponieważ są jeszcze inne czynniki takie zupełnie normalne czyli ludzkie. Facet nie trzyma się kurczowo f1 jak rak torby , On jest luzakiem wszystko już ma i tak naprawdę przydało by się w tym miejscu kilo kitu.
27.08.2008 22:26
0
Leblon1 dobrze mówi. Kimi nikomu nie chce udowadniać, że jest najlepszy. Jego celem było zostanie mistrzem świata, a to już osiągnął. Wątpie by Kimi swoje odejście z F1 warunkował zdobyciem jeszcze jednego tytułu. Może w przyszłym roku jeszcze będzie się ścigał w Królowej Motorsportu, ale w 2010 roku to raczej odejdzie, chociaz nie mówię, że jestem o tym przekonany.
27.08.2008 22:51
0
Kimi mówi że zamierza wypełnić do końca kontrakt a Robert zostaje na ten sezon (nie od niego to zależy ale od BMW) w BMW, więc tylko Alonso pozostaje niewiadomą (Renault,Honda, może BMW,może coś innego). W tym sezonie i z taką formą o tytuł będzie Kimiemu ciężko a w zeszłym tak naprawdę zdobył tytuł "dzięki Lewisowi" więc raczej ma co udowadniać-jeżeli tylko będzie chciał. Tak więc kluczem do wszystkiego nie jest co zrobi Raikonen ale co zrobi zrobi Ferrari w sezonie 2010 i jaka będzie forma poszczególnych zespołów w 2009r. Niby wszystko może się zdarzyć ale pisać raczej należy o prawdopodobnych scenariuszach a nie tworzyć własne. pozdrawiam
27.08.2008 23:10
0
moim zdaniem wszystko bedzie po staremu tylko alonso to niewiadoma a z raikonenem nie ma zadnych dywagacji ... pamietam jak niedawno wszyscy grzebali Masse wiec ... wszystko po staremu tylko Alonzo w Honda Team
28.08.2008 07:46
0
wrzucćie na luz - kimi i robert to przyszłość ...ale w WRC - F1 to młyn , a tam obydwaj się spełnią tzn.połączą umiejętności/talent/marzenia (czytaj:ciągoty)
28.08.2008 07:51
0
p.s. F1 - tu sprzęt jest no.1 - a obydwaj preferują frajdę z jazdy w wymagających od kierowcy max umiejetności w extremalnych warunkach
28.08.2008 10:19
0
ciekawe na ile sprawdziłby się duet Ros Brown i Alonso...?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się