Ekipa z Silverstone z mieszanymi nastrojami zakończyła sobotnie zmagania w Brazylii. W sprincie zaprezentowała bowiem bardzo dobre tempo, które mogło nawet poskutkować podwójnie zdobytymi punktami. Finalnie jednak tylko Fernando Alonso wywalczył trzy oczka, co pozwoliło dogonić Racing Bulls w mistrzostwach świata. Kwalifikacje nie były już tak udane dla Zielonych, gdyż żaden z ich kierowców nie zameldował się w Q3.
Fernando Alonso, P6 (w sprincie)/P11 (w kwalifikacjach)
"Z mieszanymi nastrojami zakończyliśmy ten dzień. Sam sprint poszedł nam dobrze i wywalczyliśmy dobre punkty. Mieliśmy trochę pecha z tą czerwoną flagą, bo każdy wokół zmienił opony na pośrednie. Gdyby nie to, ten wynik mógłby być jeszcze lepszy. Same kwalifikacje były już trochę trudniejsze, bo miękkie ogumienie nie dawało mi tyle pewności, by swobodnie naciskać. Startujemy z 11. pola, więc jeśli właściwie rozegramy ten wyścig, powalczymy o punkty. Zobaczymy, co będziemy mogli zrobić."
Lance Stroll, P9/P14
"Zajęliśmy 14. miejsce w czasówce. Samo Q1 było okej, udało mi się zrobić czyste kółko w końcówce i balans wydawał się odpowiedni. W Q2 miałem już z kolei problemy z przyczepnością, której poziom nie był taki sam. Będziemy musieli to przeanalizować i zrozumieć pod kątem jutrzejszej walki. Mamy nadzieję, że pojawi się parę szans do tego, aby nadrobić kilka pozycji."
© Aston Martin


Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się