Kierowcy amerykańskiej ekipy nie byli w stanie wykręcić czasów, które pozwoliłyby im na dalszą rywalizację w kwalifikacjach. Esteban Ocon stracił około 0,1 sekundy do bezpiecznej 15. pozycji, za nim znalazł się Ollie Bearman. Zawodnicy znaleźli się tylko przed Strollem, który rozbił się już na początku Q1.

Oliver Bearman, P19

"Pierwszy przejazd poszedł nam nieźle i miałem dobre odczucia z jazdy, wyglądało na to, że byliśmy w dobrym oknie pracy. Na drugim przejeździe byliśmy na używanym komplecie i wciąż wyglądało to obiecująco, ale po przesiadce na świeże opony i każdy się poprawił, czego nie udało się mi już wtedy dokonać. W porównaniu do poprzedniego kompletu miałem wówczas inne odczucia, a pomiędzy przejazdami dokonaliśmy niewielkiej zmiany, więc będziemy się musieli przyjrzeć, czy to ona sprawiła problemy. Tempo wyścigowe było w porządku, nie mam zbyt dużych nadziei, ale zobaczymy, co uda się zrobić."

Esteban Ocon, P18

"Była to trudna sesja, ale z czasem sytuacja zaczęła się lekko poprawiać, zwłaszcza na ostatnim komplecie opon. Mieliśmy tempo na dostanie się do Q2 - dzieliła nas tylko jedna dziesiąta, ale niestety wyjechałem za szeroko w zakręcie 11 i nieco mnie to kosztowało. Ollie i ja mieliśmy tempo, żeby dostać się do Q2, ale po prostu nam się to nie powiodło. Musimy się zastanowić, dlaczego tak się stało i zastanowić się, czy możemy wykonać lepszą robotę w jutrzejszym wyścigu. Patrząc historycznie, mieliśmy lepsze tempo wyścigowe, więc zobaczymy, czy da się zrobić coś inaczej, choć wiedzieliśmy, że nie będzie tu łatwo."