Przeciętna forma brytyjskiej stajni potwierdziła się także w samym wyścigu. Lance Stroll ponownie liczył się w walce o punkty, ale w związku z odwrotną strategią był w stanie wywalczyć jedynie 12. pozycję. Fernando Alonso wyłączył się z rywalizacji już na samym początku, gdy w jego samochodzie doszło do awarii hamulców. Ciekawostką w przypadku Hiszpanii jest to, że formalnie - zważywszy na dwa DNF-y - nie znajduje się w klasyfikacji kierowców za sezon 2025.
Lance Stroll, P12 (P9 po DSQ Hamiltona, Leclerca i Gasly'ego)
"Było po prostu trudno i niestety znaleźliśmy się za punktami. Myślałem, że będziemy ciągle walczyć, ale szybko okazało się, że będzie to wyścig rozgrywany na jeden pit-stop. Przyjemnie było stoczyć kilka tych pojedynków, ale w ostatecznym rozrachunku nie jesteśmy wystarczająco szybcy. Mamy sporo pracy do wykonania, zanim zaczniemy spokojnie plasować się na punktowanych pozycjach."
Fernando Alonso, DNF
"Wystąpiły bardzo wysokie temperatury w tylnych hamulcach na początku zmagań, przez co musieliśmy się wycofać. Takie stracenie hamulców było straszne, ale na szczęście bezpiecznie wróciłem do boksu. Sprawdzimy, co za tym stało i postaramy się poprawić przed Japonią. Liczymy, że będziemy więcej szczęścia w nadchodzącym tzw. potrójnym weekendzie i rywalizować o punkty."
23.03.2025 13:30
0
Przecież Stroll był dziewiąty!
23.03.2025 14:08
0
@kiwiknick dzizes, pisali artukuł kiedy jeszcze nie było info od dsq
i takim sposobem jest 10:0 dla Strolla. Wiem, że to były hamulce, ale Alonso wydaje się taki już emeryturowy na początku tego sezonu. Stroll by wczoraj szybszy w sprincie, rozbicie się. Nie wszedł wczoraj do q323.03.2025 14:33
1
0
@ojciec3d też wydaje mi się, że Alonso powoli nie ma tego reflexu co młodzi.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się