Bernie Ecclestone sfinalizował sprzedaż pokaźnej kolekcji samochodów, jakie przez lata prowadzenia biznesu zdołał zebrać. W skład jego zbioru wchodziło 69 bolidów F1 z różnych dekad.
Przeszło rok temu media obiegła informacja o tym, że Bernie Ecclestone planuje sprzedaż swojej kolekcji samochodów. Sam zainteresowany w swoim stylu mówił wtedy, że kocha należące do niego auta, ale musi zacząć myśleć o tym, co się z nimi stanie, gdy "go już tu nie będzie".
Daily Mail podało, że byłemu włodarzowi F1 udało się znaleźć kupca i został Mark Mateschitz, syn zmarłego niedawno współzałożyciela Red Bulla. Co więcej nowy właściciel zamierza publicznie wystawić nabytą kolekcję.
Aukcje przeprowadzał dom Tom Hartley Jnr Ltd, podkreślając w ofercie, że jest to "po prostu najbardziej znacząca kolekcja samochodów wyścigowych na świecie."
Brytyjska gazeta podaje, że Mark Mateschitz nabył całą kolekcję po prywatnych negocjacjach z Ecclestonem, ale nie padły żadne konkretne sumy.
Mateschitz junior po śmierci swojego ojca odziedziczył 49 procent udziałów w marce Red Bull i często określny jest jako "przyjaciel rodziny Ecclestone'ów".
W skład kolekcji wchodzi wiele modeli Ferrari i Brabhama, a także inne istotne konstrukcje z różnych dekad historii Formuły 1.
Perłą w koronie na pewno jest model Ferrari F2002, którym Michael Schumacher sięgnął po swój piąty tytuł mistrzowski, wygrywając 11 z 17 Grand Prix rozgrywanych w tamtym sezonie.
W kolekcji znajduje się też bolid Brabham BT46B, który jako jedyny w historii miał zainstalowany potężny wentylator, który miał zadanie nie tylko chłodzić silnik, ale również poprawiać efekt docisku, wysysając powietrze spod podłogi.
"To wyjątkowe pojazdy. Zapisały się na kartach historii sportu i wyznaczyły kamienie milowe w dziedzinie technologii. Uosabiają 70 lat historii Formuły 1" mówił już po udanej transakcji Bernie Ecclestone.
"Bardzo wiele dla mnie znaczy świadomość, że ta kolekcja trafiła teraz w najlepsze możliwe ręce."
"Mark jest najlepszym i najbardziej godnym właścicielem, jakiego moglibyśmy sobie wymarzyć."
Nowy właściciel zapowiedział już poszerzenie zbioru i zasugerował, że cała kolekcja "wkrótce będzie dostępna publicznie w stosownej lokalizacji."
07.03.2025 14:18
0
"Przeszło rok temu" - no nie wiem. Dzisiejszy artykuł ma datę 2025-03-07, a ten o zamiarze sprzedania jest z 2024-12-02. Coś mi tu nie bardzo pasuje, żeby to już rok minął ;)
07.03.2025 15:36
2
0
Przepraszam, nie wiem czemu ubzdurało mi się, że to rok temu było :)
09.03.2025 15:10
0
No i fajnie że kolekcja trafiła do kogoś kto ją udostępni oglądającym. Obawiałem się że to będzie jakiś arabski książę.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się