Zespół Red Bulla w Austin złapał wiatr w żagle. Po zwycięstwach w sprincie kwalifikacyjnym i samym sprincie, drugie miejsce Maksa Verstappena w czasówce może nieco rozczarowywać, ale pamiętać trzeba, że niemały wpływ na taki stan rzeczy miała żółta flaga, jaka pojawiła się pod koniec Q3 po wypadku George'a Russella. Sergio Perez tradycyjnie już nie był w stanie włączyć się do walki o czołowe pozycje, ale w jego przypadku również można mówić o pechu pod koniec Q3. Sesja została bowiem przerwana, gdy ten pokonywał swoje jedyne szybkie okrążenie na świeżym komplecie miękkich opon.
"Niestety nie udało się dokończyć ostatniego okrążenia w Q3. Podczas pierwszego kółka popełniłem błąd w zakręcie numer 19, a na drugim mieliśmy najlepszy czas w pierwszym sektorze, ale niestety pojawiła się żółta flaga. Czasami tak się zdarza w wyścigach i nie masz na to wpływu. Mimo to byłem bardzo zadowolony z naszego tempa i naprawdę walczyliśmy o pole position, co jest bardzo pozytywne! Przywieźliśmy w ten weekend ulepszenia, które sprawiły, że samochód jest szybszy i lepiej się prowadzi, więc mam nadzieję, że to wszystko zadziała jutro. Do tej pory byliśmy mocni w ten weekend i świetnie było wygrać sprint. Nauczyliśmy się z tego wiele i jeśli uda nam się powtórzyć to, co zrobiliśmy w sprincie, będę bardzo pewny siebie jutro. Różnice między zespołami są niewielkie, więc spodziewam się bardzo konkurencyjnego wyścigu i potrzebuję dobrego wyniku jutro. Najważniejsze jest to, że znowu jesteśmy konkurencyjni, a samochód prowadzi się lepiej, więc mam nadzieję, że będziemy w stanie walczyć o zwycięstwo jutro."
Sergio Perez, P9/P10
"Brakowało nam trochę tempa w sprincie, więc przeanalizujemy wszystko, żeby zobaczyć, gdzie możemy się poprawić przed jutrzejszym wyścigiem. Wprowadziliśmy kilka zmian w samochodzie przed kwalifikacjami, aby poprawić balans i czułem, że jest znacznie lepiej. Znaleźliśmy sporo tempa i rytmu, wszystko zmierzało w dobrym kierunku. W Q2 byłem piąty i wszystko do nas wracało, ale niestety później zabrakło szczęścia. Zostawiliśmy nowe opony na koniec Q3, ale przez żółtą flagę nie udało się dokończyć okrążenia, a wyglądało ono obiecująco, więc to była prawdziwa szkoda. Jutro będzie ciężko z całym tym ruchem przede mną, ale jeśli uda mi się szybko przebić do przodu, myślę, że powinniśmy być w stanie walczyć z samochodami przed nami na tyle wcześnie, żeby coś zdziałać."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się