W porównaniu z ostatnimi wyścigami GP Węgier nie było zbyt udane dla amerykańskiej ekipy. Ta liczyła się w walce o punkty tylko na początku zmagań, gdy Kevin Magnussen zrobił dobry użytek ze swoich miękkich opon. Wczesne pit-stopy obu kierowców sprawiły jednak, że Haas nie był nawet blisko pierwszej dziesiątki.
Nico Hulkenberg, P13 "Mieliśmy słaby start i pierwsze okrążenie. To nas postawiło w niekorzystnym położeniu, a bez pozycji na torze, która tutaj jest kluczowa, było naprawdę trudno. Jadąc z tyłu w brudnym powietrzu, należy próbować czegoś innego i wczesny pit-stop był na to odpowiedzią. Następnie czekały nas dwa długie przejazdy na twardym ogumieniu. Mieliśmy świadomość, że utrzymanie go w dobrym stanie będzie wyzwaniem. Na jednym okrążeniu byliśmy dość konkurencyjni, natomiast już na długich nie tak bardzo. Podobnie było już w Monako."Kevin Magnussen, P15 "Trochę zaryzykowaliśmy ze startem na miękkiej mieszance, ale inni też na nią postawili. Dzięki niej zyskałem też parę pozycji na pierwszym okrążeniu. Później zostałem "podcięty" przez kilka aut i finalnie nie mieliśmy tempa do walki o punkty. Lepszy wynik mogliśmy uzyskać w czasówce, jednakże już dzisiaj nie. Wyciągniemy kolejne wnioski z tego weekendu i liczymy, że Spa będzie lepsze."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się