Włoska stajnia ma za sobą dość trudną sobotę na Suzuka International Racing Course. Tempo kwalifikacyjne SF-24 nie pozwalało na nawiązanie rywalizacji z Red Bullem i w dodatku okazało się gorsze od McLarena. Mimo to Carlos Sainz zdołał wywalczyć drugi rząd na starcie, co zważywszy na duże problemy Charlesa Leclerca, należy uznać za niemały sukces. Scuderia zdecydowanie większe nadzieje wiąże jednak z tempem wyścigowym i ma ku temu solidne podstawy. Symulacje w treningach wyglądały bowiem w jej wykonaniu lepiej od Red Bulla.
Charles Leclerc, P8 "Nie jestem zadowolony z naszych dzisiejszych kwalifikacji. Samo wyczucie auta było dość dobre, ale nie mieliśmy po prostu tempa. Sprawdzimy więc wszystkie dane i ocenimy, co za tym stało. W tym roku nasz bolid dysponuje lepszym tempem wyścigowym niż tym w czasówce, natomiast wyprzedzanie na tym obiekcie jest trudne. Będziemy zatem celować w znakomity start i wykorzystanie każdej nadarzającej się okazji. Wszystko po to, aby awansować o kilka pozycji."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się