WIADOMOŚCI

Alonso wyraził rozczarowanie karą, odwołując się do historycznych pojedynków
Alonso wyraził rozczarowanie karą, odwołując się do historycznych pojedynków
Dwukrotny mistrz świata zdecydował się zamieścić interesujący wpis w mediach społecznościowych odnoszący się do kontrowersyjnej kary z GP Australii. Hiszpan ponownie nie ukrywał swojego rozczarowania decyzją sędziów.
baner_rbr_v3.jpg

Powyścigowa kara Fernando Alonso wzbudziła wiele kontrowersji w mediach. Była bowiem związana z wypadkiem George'a Russella przed zakrętem nr 6, który podążał akurat za zielonym bolidem z około 0,5-sekundową stratą.

Z racji jednak tego, że dane z telemetrii wykazały, iż Hiszpan zahamował o 100 metrów wcześniej w tym miejscu, sędziowie uznali to za nadzwyczajnie zwolnienie. Ponieważ wywarło to wpływ na zawodnika Mercedesa, ukarano go 20-sekundową sankcją z tytułu potencjalnie niebezpiecznej jazdy. W związku z tym spadł z 6. na 8. miejsce w oficjalnych wynikach wyścigu.

Chociaż Aston Martin nie złożył apelacji do decyzji arbitrów, 42-latek nie ukrywał swojego rozczarowania i niezrozumienia. Było to już zauważalne w jego wypowiedziach na gorąco, a w szczególnie we wpisie, jaki zamieścił w mediach społecznościowych. Przypomniał tam o legendarnych pojedynkach z Michaelem Schumacherem czy Sergio Perezem:

"Dzięki lepszemu tempu wyścigowemu przez resztę weekendu przekroczyliśmy metę na 6. oraz 7. miejscu, zdobywając podwójne punkty. Kara przyznana na koniec zmagań była lekkim zaskoczeniem, ponieważ odnosiła się do tego, jak powinniśmy pokonywać zakręty i jak powinniśmy prowadzić samochody wyścigowe", napisał Alonso.

"Przy takich prędkościach nigdy nie chcemy zrobić niczego złego. Uważam, że gdyby nie było żwiru przy tym zakręcie i jakimkolwiek innym zakręcie, nigdy ta sprawa nie byłaby przedmiotem dochodzeniem. Mając ponad 20 lat doświadczenia w F1 i uczestnicząc w takich epickich pojedynkach jak na Imoli w latach 2005-2006 czy GP Sao Paulo 2023, zmiany linii i poświęcenie prędkości na wejściu w celu dobrego wyjścia, są częścią sztuki sportów motorowych."

"Nigdy nie naciskamy na 100% na każdym okrążeniu wyścigu. W każdym zakręcie oszczędzamy paliwo, opony czy hamulce, a pociągnięcie do odpowiedzialności za to, że każde kółko nie jest takie samo, to trochę zaskoczenie. Musimy to jednak zaakceptować i skupić się na Japonii, by powalczyć o lepsze pozycje i mieć lepsze tempo. Podziękowania dla mojego zespołu!"

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
kiwiknick

25.03.2024 12:21

0

Jeżeli nie jest winny to powinien się odwołać!


avatar
Supersonic

25.03.2024 13:39

0

Najgłupsze kary w historii F1: Michael Schumacher - Silverstone 1994 Fernando Alonso - Węgry 2007 Lewis Hamilton - Belgia 2008 Fernando Alonso - Australia 2024


avatar
zawist

26.03.2024 14:30

0

F1 schodzi coraz bardziej na psy. Za wczesne hamowanie, zrywka z kasku a za jakiś czas ukarane zostanie słońce gdyż za mocno świeci kierowcom w oczy.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu