Max Verstappen swoją postawą zyskał kolejnego "wielkiego fana" w postaci Alaina Prosta, który jest pod wrażeniem szczerości holenderskiego zawodnika.
Verstappen w tym roku będzie starał się wyrównać osiągnięcie Prosta w postaci czterech tytułów mistrzowskich, a Francuz nie szczędzi mu przy tym dobrych słów.
Holenderski kierowca nigdy nie obawiał się wypowiadać swoich opinii, nawet jak te kłóciły się z wizją włodarzy Formuły 1, czym wywiera duże wrażenie na Proście.
Sam Francuz za czasów swojej kariery również nie obawiał się politycznych starć z najwyższymi ranga przedstawicielami Formuły 1, a w wywiadzie dla Motor Sport Magazine zdradził, że nieco "inny" charakter Verstappena w stosunku do pozostałych kierowców w stawce, sprawił, że ten stał się jego fanem.
"Jak dla mnie, dobrze jest widzieć takiego kierowcę" mówił Prost. "Bardzo miło słuchało mi się jak mówił o tym, że nie lubi wyścigów sprinterskich. Przynajmniej mówi co myśli i nie obawiał się politycznych gierek. Podoba mi się to."
"Bardzo go lubię, gdyż jest nieco inny w kwestii myślenia i wypowiadania się."
Prost uważa również, że zero-jedynkowe nastawienie Verstappena na zwycięstwa w F1, nawet gdy nie musi tego robić sprawia, że jest on szczególnie groźnym rywalem i kibice powinni to doceniać, zamiast szufladkować go po dwóch sezonach niemal kompletnej dominacji.
"Nawet w Las Vegas, skupiał się na ściganiu i zwycięstwie" mówił Prost. "Ludzie mogą go lubić lub nie, ale trzeba przynajmniej zdać sobie sprawę, że nie trzeba mieć takiego samego podejścia."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się