WIADOMOŚCI

Massa zdobywa hat-trick w Turcji
Massa zdobywa hat-trick w Turcji
Grand Prix Turcji po raz trzeci z rzędu okazało się szczęśliwe dla Felipe Massy, który pewnie wygrał piątą eliminację mistrzostw świata F1. Drugi linię mety, po interesującej strategii postojów w boksach, przekroczył Lewis Hamilton. Trzeci był drugi kierowca Ferrari- Kimi Raikkonen. Robert Kubica dojechał do mety na czwartej pozycji.
baner_rbr_v3.jpg
Przed startem wyścigu polscy kibice z pewnością zadawali sobie pytanie czy zespół BMW Sauber, jak i sam Robert Kubica rozwiązali problemy dotyczące ruszania po zgaśnięciu pięciu czerwonych świateł. Startujący z czystej części toru Polak już po pierwszym zakręcie awansował na wysoką trzecią pozycję, wykorzystując walkę dwóch Finów- Kovalainena i Raikkonena. Obok Roberta Kubicy dobry start zaliczył także Lewis Hamilton, który szybko awansował na drugą pozycję.

Na pierwszym łuku swoją przygodę z GP Turcji zakończył Giancarlo Fisichella oraz Kazuki Nakajima. Doświadczony Włoch, który startował z ostatniego pola startowego, staranował bolid Williamsa uniemożliwiając obydwu kontynuację walki. Po tym incydencie na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Jak się okazało okrążenie później na pierwszym zakręcie ucierpiał także bolid Heikki Kovalainena, w którym najprawdopodobniej uszkodzeniu uległą lewa tylna opona po kontakcie z przednim spojlerem Kimiego Raikkonena.

Tak jak się można było spodziewać, zmiana terminu rozgrywania GP Turcji, a w efekcie znacznie chłodniejsze niż spodziewane warunki pogodowe sprawiły iż opony Bridgestone przez cały weekend nie spisywały się idealnie. Spośród wszystkich czołowych zespołów tylko zawodnicy Ferrari zdecydowali się ruszyć do wyścigu na miękkim ogumieniu, reszta postawiła na twarde opony.

Do pierwszej tury pit stopów w czołówce nic się nie zmieniło. Pierwszym zawodnikiem, który zjechał po paliwo ponownie okazał się Fernando Alonso. Hiszpan na swój pierwszy pit stop zjechał po 15 okrążeniach. Chwilę po nim swoich mechaników odwiedził Lewis Hamilton, dla którego zespół przygotował strategię trzech postojów w boksie. Na 19 okrążeniu na alei serwisowej jednocześnie pojawili się Felipe Massa i Robert Kubica. Prowizoryczne prowadzenie objął tym momencie Kimi Raikkonen, który jak przystało na mistrza świata pokazał klasę i na pustym torze wykręcił najszybsze okrążenie, które utrzymał do samego końca wyścigu. Tym samym Robert Kubica musiał pożegnać się z premiowaną podium trzecią pozycją.

Po pierwszej turze pit stopów prowadził jeszcze Felipe Massa, drugi był Hamilton, trzeci Raikkonen, a czwarty Kubica. Heikki Kovalainen mozolnie odrabiał straty z początku wyścigu, a za plecami czołówki trwała walka pomiędzy zespołami Red Bull, Renault oraz Toyota.

Ku zaskoczeniu wszystkich kibiców Lewis Hamilton niebezpiecznie zaczął zbliżać się do lidera i na popularnym wśród kierowców zakręcie numer 12, na 23 okrążeniu, wyprzedził Felipe Massę, obejmując prowadzenie. Na tym etapie wyścigu mało kto przypuszczał, że za tak dobrą dyspozycją Brytyjczyka kryję się zmyślna strategia trzech postojów w boksach.

Sebastien Bourdais ponownie nie ukończył Grand Prix, wypadając z toru w ostatnim sektorze i zatrzymując się na żwirowej pułapce. Mimo iż Francuz nie zgasił silnika, nie był w stanie o własnych siłach wyjechać z grząskiego pobocza. Na 40 okrążeniu przyszła pora na drugą turę pit stopów w zespołach Ferrari i BMW Sauber. Robert Kubica ponownie zjechał na tym samym kółku co Felipe Massa. W bolidzie Polaka ponownie zawiodła komunikacja radiowa, niemniej nie miało to wpływu na przebieg wyścigu.

Wyścig o GP Turcji po raz trzeci z rzędu wygrał Felipe Massa, drugi był Lewis Hamilton, trzeci Kimi Raikkonen, a czwarty Robert Kubica. Za Polakiem ze stratą prawie 17 sekund linię mety przekroczył drugi kierowca BMW Sauber- Nick Heidfeld. Godnym uwagi jest również dobra, szósta lokata Fernando Alonso z Renault, który już dwa tygodnie temu w Hiszpanii zaprezentował wysoki potencjał R28. Siódme miejsce przypadło w udziale dobrze spisującemu się przez cały weekend Markowi Webberowi, a jeden punkcik za ósme miejsce do mety dowiózł Nico Rosberg z Williamsa.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 br Felipe Massa Ferrari 1:26:49.451 10
2 gb Lewis Hamilton McLaren + 3.779 8
3 fi Kimi Raikkonen Ferrari + 4.271 6
4 pl Robert Kubica BMW Sauber + 21.945 5
5 de Nick Heidfeld BMW Sauber + 38.741 4
6 es Fernando Alonso Renault + 53.724 3
7 au Mark Webber Red Bull + 1:04.229 2
8 de Nico Rosberg Williams + 1:11.406 1
9 gb David Coulthard Red Bull + 1:15.270
10 it Jarno Trulli Toyota + 1:16.344
11 gb Jenson Button Honda + 1 okr.
12 fi Heikki Kovalainen McLaren + 1 okr.
13 de Timo Glock Toyota + 1 okr.
14 br Rubens Barrichello Honda + 1 okr.
15 br Nelson Piquet Jr Renault + 1 okr.
16 de Adrian Sutil Force India + 1 okr.
17 de Sebastian Vettel + 1 okr.
18 fr Sebastien Bourdais + 32 okr.
19 jp Kazuki Nakajima Williams + 57 okr.
20 it Giancarlo Fisichella Force India + 58 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

136 KOMENTARZY
avatar
shad2pl

11.05.2008 16:13

0

leo_ - co ty masz jakies postanowienie z tym typowaniem ilosci paliwa? Za kazdym razem jeden z pierwszych postow to jak typowales. Daj sobie moze spokoj, bo nie sadze ze interesuje kogos to czy trafiles swoje typowanie paliwa czy nie. Co do samego wyscigu, mysle ze Robert nie mogl wiecej zdzialac. Ferrari i BMW chyba troche przespalo zmiane taktyki McLarena.


avatar
czes

11.05.2008 16:17

0

Mysle, ze Raikkonen bylby przed Hamiltonem, gdyby nie jego agresywna strategia i swietna jazda w dwoch pierwszych przejazdach. A BMW, jesli chce wygrac wyscig w tym sezonie, to musi nie tylko byc przed McLarenem (Theissen twierdzi, ze sa za nimi), ale i przed Ferrari, a Massa dzis pokazal ich potege.


avatar
gap20

11.05.2008 16:18

0

shad2pl masz rację przespali zmiane taktyki McLarena.


avatar
Tvey

11.05.2008 16:19

0

Bardzo ciekawy wyścig, dużo wyprzedzeń i walki na torze. Super, że Ferrari zdobyło 16 pkt. i uciekło jeszcze bardziej innym. Teraz mamy Massę i Raikkonena na 2 pierwszych miejscach MŚ. FORZA FERRARI! Robert K. też nieźle.


avatar
jan55

11.05.2008 16:22

0

czyli kubica potwierdza ze jest cieniakiem, a mclaren jest lepszy od bmw, dobry wyscig alonso , kubica nie jest nawet w statnie ustrzymac tempa ferrari, a po wyprzedzeniu nawet nie mysli podwyzszeniu pozycji tylko se jedzie tak jakby brakowału mu punkta do MS, znowu heidfeld lepszy wyscig od kubicy


avatar
krupa25

11.05.2008 16:24

0

Świetny start Roberta. Dobre 4 miejsce. Czekam na Monte Carlo! Wygrał Massa - nigdy nie byłem jego fanem. Ale w Monako będzie musiał udowodnić, że jest dobry a wiadomo, że jest słabszy technicznie od Roberta czy choćby IceMana.


avatar
Niespokojny

11.05.2008 16:25

0

Brawo ROBERT !!! Wspaniały,piękny wyścig !!! ...,ale jak znam życie,to w BMW znowu powiedzą,że spodziewali się więcej,bo HEI awansował aż o 4 poz., a Robert tylko o jedną i też tylko szczęśliwie,bo wypadł KOV ,hahaha ;-) ...tylko czekam na ten ich komentarz,...obym się mylił !!! :-)


avatar
renault f1

11.05.2008 16:26

0

Świetny występ ALONSO!!!! Mogło być to 5 lub 4 miejsce ale i tak wspaniale teraz monako ojoj będzie się działo GO ALONSO!!!


avatar
Raven89

11.05.2008 16:27

0

Żal mi się robi,jak czytam tu niektóre komentarze.Po pierwsze,maksymalne prędkości BMW były w TOP 6,po drugie Kubica miał 4 najszybszy czas kółka,po trzecie,gdy Kubica i Hamilton jechali na podobnym obciążeniu czasy były prawie idealnie identyczne.Więc nie mówcie mi tu,że McLaren odjechał BMW-tym bardziej,że to bolidy z Hinwil miały lepsze tempo wyścigowe-McLaren,a dokładniej Hamilton,zyskał tylko na strategi.W Monako będzie dominacja BMW przed Ferrari.


avatar
Niespokojny

11.05.2008 16:29

0

jan55 ;-) ...widzę,że masz znakomite preferencje do pracy na rzecz BMW !!! :D


avatar
jan55

11.05.2008 16:32

0

ale jakbys nie zauważył kubica był 4 a hamilton był 2, nie lubie murzyna ale w tym sezonie jestem za nim i moze jakims cudem bedzie mistrzem swiata bo raikonnenowie nie nalezy sie drugiemistrzostwo swiata masie w ogle sie nie nalezy, bmw moze tylko pomazyc o wygranej w tym sezonie


avatar
paulina124

11.05.2008 16:32

0

Raven89: Hamilton nie zyskał tylko na strategii. Gdyby nie wyprzedzil Massy byłby za Iceman'em wiec nie mów że HAM zyskał tylko na strategii ale i na jeździe. GRATULACJE DLA FORUMOWICZÓW! W KOŃCU DOBRE SŁOWO O HAMIE :)pozdrawiam


avatar
Dagmara_W

11.05.2008 16:32

0

Bardzo dobry wyścig, rewelaycjny star Roberta i wyciagnal wszystko z bolidu.. dziś ktoś inny był wyżej.. ja z niecierpliwoscia czekam na go.Monako bo tam dopiero może być pięknie. Pozdrawiam wszystkich kibiców.


avatar
jan55

11.05.2008 16:33

0

a kubica wcale dobrze nie wystartował tylko doszło do kolizji więc ja nie widze zadnej zasługi cieniasa i juz nie moge słuchać o kubicy, kiedy sie skonczy ta piep rzona kubicomania


avatar
totalfun

11.05.2008 16:34

0

Dla mnie Massa w miarę ok (dziwnie zaspał nie broniąc się przed Hamiltonem), Raikkonen średnio (zepsuł start i po ptakach), Hamiltona określiłbym bohaterem tego wyścigu-szybka jazda, niesamowite wyprzedzenie Massy (gdyby nie to najprawdopodobniej byłby za Robertem), Robert-dobrze na swoim wysokim poziomie. Druga rewelacja wyścigu, tyle że bez punktów (n należały mu się)-Kovalainen. Tyle wyprzedzeń po ciężkim wypadku... Czapki z głów!!!!!


avatar
grzesiek1870

11.05.2008 16:36

0

ale też, że tylko trzech nie dojechało do mety ;) Poprostu sukces!!!!


avatar
AndrzejOpolski

11.05.2008 16:37

0

Czyżby nikt nie zauważył, że Kimi nie był w stanie wyprzedzić Lewisa? Przecież po trzecim pit stop-ie Hamiltona to Lewis był cięższy, miał mniej rozgrzane opony i jechał na miękkiej mieszance. Dla mnie bezapelacyjnym bohaterem tego GP jest Hamilton.


avatar
Raven89

11.05.2008 16:37

0

jan55-jesteś kolejnym typem marnego prowokatora typu tych debili z WP i Onetu.Mam nadzieję,że porządnie się tu najesz trollu :P Paulina-Hamilton wyprzedził Massę tylko dlatego,że Brazylijczyk zaspał i nie przyciął do tarki w odpowiednim czasie,aby go zablokowac,a Anglik miał lżejszy bolid.A poza tym,nawet jakby nie wyprzedził Felipe to i tak byłby przed Raikkonenem.


avatar
AndrzejOpolski

11.05.2008 16:42

0

Co do Monaco. Wielu stawia na Kubicę bo ten lubi tory uliczne (czyt. techniczne). Czyżby kolejna amnezja dot. Hamiltona? Lewis w zeszłym roku byl lepszy od Alonso w Monaco i zrobił awanturę w swoim teamie, że wtedy nie dali mu wyprzedzić Fernando. Dla mnie faworytami na wyścig w Monaco jest Kubica, Hamilton i Alonso.


avatar
yantar

11.05.2008 16:43

0

jan55 dla Ciebie "Wojny wygrywa sie wykorzystujac bledy przeciwnika". Jakbys zapomnial za Kubica tez staly bolidy na starcie nie dal sie objechac i objechal tych przed soba. Tak chyba powien wygladac dobry start.


avatar
paulina124

11.05.2008 16:45

0

Raven89: nie jestem tego taka pewna Ham by był blokowany przez MAS i by nie zdobył tyle cennego czasu a widziałeś ile Ham odrabiał potem na jednym okrążeniu 1s na każdym! wiem ze duża zasługa lekkiego bolidu ale i tak brawa!


avatar
leptowina

11.05.2008 16:52

0

jan55 jeżeli przeszkadza ci Kubica zawsze możesz poogładać Małysza, Robert miał dobry wyścig lecz myśle że radość że BMW dogoniło McLarena był jeszcze przed wczesna. Nie jestem fanem Hmiltona ale pokazał dzisiaj klase. Brawo Massa.


avatar
czes

11.05.2008 16:54

0

@AndrzejOpolski: wtedy juz bylo po wszystkim. Kimi mogl go wyprzedzic tylko w pitstopach, ale ze Hamilton wyrobil sobie przewage w pierwszej czesci wyscigu dzieki jego swietnej jezdzie i mial piorunujaco szybkie postoje, to zdolal sie utrzymac przed nim. Wiec w sumie masz racje, dzis nie byl w stanie go wyprzedzic :) @jan55: Kubica objechalby co najmniej Raikkonena, nawet gdyby nie bylo kontaktu z Kovalem.


avatar
totalfun

11.05.2008 16:55

0

Raven89 po tym jak Hamilton wyprzedził Masse odskoczył na 5sekund. Tak więc gdyby nie wyprzedził Massy po ostatnim pit stopie byłby za Kubicą


avatar
mateos4

11.05.2008 16:55

0

i zycze mu zeby w nastepnych wyscigach szlo mu dobrze


avatar
totalfun

11.05.2008 16:56

0

I dlatego uważam tak samo jak AndrzejOpolski że Hamilton był bezapelacyjnie najlepszym kierowcą tego wyścigu.


avatar
p12qy

11.05.2008 16:58

0

"Giancarlo pomścił Kubicę" z tego nie mogłem. McLaren brawo za taktykę no i słowa uznania dla Hamiltona.


avatar
jaros69

11.05.2008 17:00

0

Dla mnie emocji wystarczyło. Fajnie widzieć wyprzedzane Ferrari, Robert pojechal dobry wyścig, ale szanse na wygrana w kolejnym GP jakoś nie widzę. Cieszy mało kolizji na torze i brak awarii w bolidach. Wszyscy mjiali równe szanse, a wygrało jak zwykle Ferrari...


avatar
pw75

11.05.2008 17:03

0

Witajcie! Bardzo piękny start Roberta, co do Hamiltona, to trzeba przyznać, że zaskoczył taktyką na trzy tankowania, przyniosło mu to drugie miejsce. Jeśli chodzi o "studio festiwalowe" to z całym szacunkiem dla Polsatu - niech zdejmą z anteny tego durnia Dowbora, bo kompromituje się z prędkością większą niż pędzące bolidy F1. Pozdrowienia dla fanów Roberta


avatar
Tutankhamun

11.05.2008 17:04

0

7-ju wspanialych po tych paru GP: Raikonen, Massa, Hamilton, Kubica, Hejdfeld, Kovalajnen i Alonzo.....reszta sie nie liczy.....dla Roberta gratulacje i wielki szacun


avatar
fisicofan

11.05.2008 17:05

0

Baardzo ciekawy wysig - temu nikt nie zaprzeczy. Tyle wyprzedzen w wykonaniu Kovala ehhh :D Szczegolnie godna uwagi byla walka KOV z GLO. Uznanie dla Hamiltona ktory podrozował naprawde szybko, ciekawa taktyka dla tego kierowcy. Nick pojechal super wysig jak zazwyczaj. Nie pozostaje nam nic innego jak czekac na GP Monako, tam bedzie niezwykle widowiskowo, no i juz Ferrari niekoniecznie bedzie najszybsze...


avatar
zaszkins

11.05.2008 17:05

0

Nie wiem co jarali stratedzy McLaren'a ustalając taktykę.. Zamiast na drugim pitstopie Hamiltona zatankować go do końca wyściku (26 okr) i zmienić opony na miękkie majać 30 sek przewagi nad resztą to nie. Wolą drugie miejsce. Żal


avatar
alonsorenault

11.05.2008 17:06

0

jan55-jak ci sie nie podoba że ludzie na tym forum lubią Roberta i cieszą się z jego świetnej jazdy to opuść ten portal i wracaj do onetu.Robert dzisiaj pi ęknie wystartował widać uporali się już z ym problemem ze sprzęgłem,po za tym Heikki pięknie wyprzedzał konkurentów mimo że jest świeżo po wypadku.Incydent Kimiego z Heikkim moim zdaniem był winą Icemana to on raczej za późno zahamował.Gratulacje dla Heidfelda za 5 miejsce,ładnie pojechał Hamilton,Massa też bez żadnego błędu,nieźle Fernando choć spodziewałem śię więcej.


avatar
schumi1

11.05.2008 17:06

0

Co tam z BMW.Juz twierdzili ze sa szybsi od mac a tu taka porazka.


avatar
AndrzejOpolski

11.05.2008 17:08

0

zaszkins: stratedzy McLarena chcieli aby Hamilton jak najmniej okrążeń przejechał na miękkiej mieszance.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu